LPG w V8 i V6

LPG, V8 diesel, wodór, wątroba wieloryba ....

Moderatorzy: stang232, celibad, stang232, celibad

ODPOWIEDZ
caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-03-20, 15:24

:)

juz ładnych kilka kkm, nic sie nie dzieje, po przelaczeniu na benz korektu paliwowe sa 0% co oznacza 0 zużycia silnika, jakby coś się działo z zaworami, czy uszczelką, na pewno nie byłyby 0%. jedyne jeszcze co dorobilem do instalacji to własne podgrzewanie wtryskiwaczy w zimie aby przelaczala sie instalacja przy 10st bez problemowo.



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Post autor: Alexander25 » 2010-03-20, 19:14

V8 forda to co w crown victorii i mustangu jest jest dobre na gaz. Specjalnie pod gaz z fabryki wychodzily wersje nawet



Awatar użytkownika
Koral
Forumowicz
Posty: 2277
Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
Model: GT CS8 +500HP
Silnik: V8 4.6
Kontakt:

Post autor: Koral » 2010-03-21, 22:11

caniggia pisze:no to koniec strojenia:)))) 5hp i 11nm wiecej niz na benzynie 98.

no teraz to juz nikt mi nie powie ze gaz to syf:)
super :) jednak czytajac Twoje wypowiedzi o klopotach z listwa,wtryskami,emulatorami,parownikami,pompa paliwa czy poziomem paliwa utwierdzilem sie jednak w przekonaniu ze jak nie ma musu to lpeiej LPG nie zakladac.. a ze auto na lpg jest bardziej elastyczne to zawsze wiedzialem ;)
ADI pisze: Faktycznie jak ktos ma auto na "Łikend" albo malo smiga to mu sie nie oplaca i szkoda gazowac... ale jesli ktos uzywa go do codziennej jazdy to sporo moznaza oszczedzic....
dokladnie-ja mustanga uzywam sezonowo, na szczescie przez zime nie musia;lem go katowac naszymi dziurawymi drogami i sola,jezdzilem audi, GT odpalalem co prawda co tydzien zeby sie przejechac, no ale jak ktos wczesniej napisal zanim by mi sie zagrzal na benzynie i przelaczyl na lpg to akurat bym juz z przejazdzki wracal ;)

teraz sie robi cieplo i jezdze prawie codziennie nim,no ale mi GT sluzy nie do pracy tylko do frajdy z jazdy nim,wiec LPG nie jest mi potrzebne,a sam mialem wiele razy instalacje lpg i wiem jakie po roku czy dwoch sa z nimi klopoty,a to wtryski siadaja,a to parownik a to cos,nawet wtryski benzynowe sie zapiekaja i mnostwo problemow ktore Ty Caniggia super rozwiazales ale tez nie odrazu- masz niedoladowana V6 a i tak sporo czasu zajelo ci dopracoweanie instalacji..

Zycze Ci zeby Ci jak najdluzej sluzyla i ze za rok napiszesz,ze jezdziles bez grzebania przy niej, byloby super :) ja jezdze na PB98 (na 95tez czasami) i nie narzekam, jak mnie przycisnie i bede musial wozic np kapuste ze slaska na pomorze ( :D ) to wtedy moze pomysle o LPG ale nie w moim GT ;) kupie sobie jakiegos kapustowoza :D

podsumowujac LPG mozna zalozyc jesli sie robi b.duzo km autem, inaczej nie widze sensu, jesli prezes mojej firmy by mi kupil GT jako sluzbowe auto to moge nim smigac 24h/dobe,wazne ze to nie ja ponosilbym koszty serwisu takiego auta, bo niestety same gumy i amorki w naszych konikach leca juz po kilku tysiacach km po naszych dziurawych drogach ..


Koral tel.+48 792-33-55-65
http://www.facebook.com/US.AutoimportKS
Obrazek

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-03-21, 22:30

koral pisze:
super :) jednak czytajac Twoje wypowiedzi o klopotach z listwa,wtryskami,emulatorami,parownikami,pompa paliwa czy poziomem paliwa utwierdzilem sie jednak w przekonaniu ze jak nie ma musu to lpeiej LPG nie zakladac.. a ze auto na lpg jest bardziej elastyczne to zawsze wiedzialem ;)
caly problem jest zawsze w gazowniku. jak nie robil takiego auta wczesniej, robi je std jak inne. ale niektore wymagaja wiekszej uwagi, dlatego robią sie problemy. w tej chwili jakbym drugi raz mial zakładać u tego samego gościa, od razu było by git, każdy się uczy. Sam teraz mam całkiem inne spojrzenie na LPG z technicznego punktu widzenia.
U mnie, jakbym nie zaczął się podłączać i nie chciał udoskonalać techniki, jeździłbym pewnie do dziś nic nie robiąc przy instalacji... Podgrzewacze np zastosowałem dlatego że chciałem żeby w zimie przy -25 na zewnatrz nie czekać 7-10km aż silnik osiągnie 40st zeby się przełączył na gaz. Jakbym zostawił jak było ustawione na 40, rownież nic nie musiałbym robić. Z parownikiem poprzednim również mógłbym jeździć, ale jak zabrałem się za ustawianie po swojemu, okazało się że 220km nie da rady co mam teraz, do 200 dawał. Wtryski też lekko przerobiłem zwiększając im skok, również ich wydajność wskazywała max 200km. Niektórzy przyjmują za std niewielki spadek mocy, ja w to nie chciałem wierzyć co się potwierdziło. Moje modyfikacje można nazwać tuningiem, a w std montażu też normalnie bym jeździł.
Mało tego, do następnego konika którego będę miał sciągnę instalację z Australi która eliminuje całkowicie używanie PB, używa wtrysku ciekłego gazu przez wtryskiwacze PB bezpośrednio, zużycie LPG identyczne jak PB, 10% mocy więcej, 15% momentu.
Taka instalka Vgen ulepszona.



Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Post autor: pudel » 2010-03-22, 19:56

Witam,

właśnie przyjrzałem się mojej instalacji LPG no i tak
Reduktor - Zavoli
Zawór gazowy - Valtek
Zbiornik Nr. - 2879 GZWMSA
Wielozawór - Tomasefto
Przełącznik/centralka - AGIS
Układ elektroniczny - AGIS

ktoś się zna czy to syf czy jakaś normalna instalacja bo zadowolony nie jestem ?


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-03-23, 00:35

czesc,

reduktor za słaby, elektronika - patrzylem na ustawienia programu, calkiem przyzwoita, zalezy tez jaka wersja, zawor gazowy, to pewnie ten przy reduktorze, nie ma znaczenia,
wazne jest jakie sa wtryskiwacze, czyli to co 2x3szt co jedna listwa na 3 gumowych przewodach idzie do kolektora. zrob zdjecia najlepiej tych elementow.



Awatar użytkownika
Olaf
Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: królewski błękit : )
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Post autor: Olaf » 2010-03-23, 22:39

Koral,

Caniggia to dostosował do perfekcji instalację gazową - stąd tyle zmian (ja jestem pod wrażeniem).

Z gazem zawsze jest trochę zabawy, ale jak zyski są po kilka tys. zł rocznie to naprawdę można te 2 dni w roku odżałować (ja w 2 dni tyle nie zarabiam ; ((

Cannigia,
ale po co z Australii, w Holandii montują ciekły wtrysk gazu -> ponoć już teraz w PL za 7500zł. (mówiono mi kiedyś w zakładzie).

A z montażem gazu jak sie ktoś nie zna to tak jak z przeróbką kierunkowskażów ''na chama'' - na 50% się zjara SJB... Jak się ktoś zna bo już robił instalację do Mustanga to lepiej pojechać do Opola niż u jakiegoś zwykłego zakładać... Podobno instalacje w HEMI się chrzanią/ciągłe skoki etc. (i w BMW V8 widziałem jak wciąż poprawili/ustawiali).



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-03-23, 23:00

odnosnie cieklej, to w pl tez zakladaja, tylko ze obecne na naszym rynku instalacje wtrysku cieklego dzialaja tak ze musza miec drugie wtryski w specjalny sposob zamontowane, co dyskwalifikuje ta instalacja jaka powszechna, musi byc dedykoany zestaw do konkretnego auta. ja mowie o instalacji ktora wykorzystuje bezposrednio istniejaca instalacje benzynowa.



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-04-20, 21:01

siema!

mam taki problem z tym gazem - nie jeździłem na tym mniej więcej od listopada/grudnia i odpaliłem jakiś czas temu - ale nie za bardzo chciało działać - myślałem ze to wina filtrów czy coś - objawy negatywne były takie:

- jak mu dałem w pedał to zdychał - na moment tracił moc po czym przerzucał się na benzynę i już ciągnął do przodu normalnie - wcześniej tego nie było - jak mu dawałem w pedał to jechał :]

- dwa - jak przełączyłem na gaz i pojeździłem na tym z godzinę - dwie, po dłuższym postoju był problem z odpaleniem - kręcił, kręcił jakby chciał a nie miał co pic aż w końcu prędzej czy później załapywał i jechał

stwierdziłem, ze nie ma co go katować i pojechałem do dwóch speców:

pierwszy powiedział, żeby wywalić wszystko a za 3 tysie zamontuje mi takie cudo ze będzie wszystko cacy - tak średnio mnie ta opcja pociąga :]

drugi powiedział, ze wymieni filtry podepnie go pod kompa wyreguluje itd. i będzie jeździł tak jak wcześniej...

wybrałem opcje drugą bo była 30 razy tańsza :]

facet wymienił filtry, podpiął go pod kompa coś tam poustawiał, tak, że jak wyjechałem to bylem zadowolony, ale stwierdziłem ze go przetestuje mocniej dziś wieczorem. Jest generalnie troche lepiej niż było przed wymiana filtrów - ale dalej jak mocno wdepnę to zdycha i przerzuca na benzynę i chyba też będzie problem z odpalaniem - bo po kilkugodzinnym postoju zauważyłem, że nie odpalił tak jak powinien...

Co do samej instalacji to pisze to co wiem:

wtryskiwacze mam jakieś valteki ( chyba czerwone ) - podobno najgorsze :]
reduktor podobno do d... - producent KME ( tyle wiem bo to mam na świadectwie homologacji...)
cale to ustrojstwo to chyba stag 300 - też podobno shit :)
przewód miedziany mam podobno 6mm - tez podobno za słaby...

instalacja taka, że chyba ręce opadają - ale wcześniej jakoś działała :)

no i teraz pytanie czy to w ogóle się nadaje i da się z tego zrobić taka "combo" żeby to miało ręce i nogi :] ?
Niby jak go kupowałem to wszystko działało, ale po konsultacjach z tymi gazownikami to lekko zwątpiłem... - ten drugi niby mówi, że możnaby coś tam poulepszac ale to co jest powinno działac :]

Jeszcze taka dziwna sprawa - gosciu podpiął go pod kompa i wyszło ze ciśnienie na benzynie jest 3.8-4 bary a na LPG skacze do 4.5 - ja się nie znam - ale to podobno dziwna sprawa i tak nie powinno być... Facet stwierdził, ze tam może gdzieś wrzucony jest jakiś bajpas żeby paliwo cyrkulowało i może to jest przyczyną... - tylko powiedział, że on tego teraz nie jest w stanie sprawdzić, bo musiałbym mu zostawić samochód na dłużej itd... może w przyszłym tygodniu... ale boje się ze jak zostawię to postoi tam następny tydzień bo chłopaki nie wyglądają na takich którzy lubią się przepracowywać :)

Sam już nie wiem co to może być ze ten pazdzioch mi tak zdycha :] To jest tylko kwestia ustawień samej instalacji, czy coś oprócz filtrów powinienem jeszcze wymieniać ? Ja się na tym w ogóle nie znam wiec sorry za lamerskie pytania - wiem, że ciężko tak bez oględzin i po takim opisie coś doradzic, ale może macie jakieś pomysły ?

Z góry dzięki i pozdr!


Bart

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-04-20, 21:43

1. nie masz emulatora cisnienia, dlatego skacze ci cisnienie paliwa, w zwiazku z czym nie mozna wyregulowac gazu na mapki jak sie to tradycyjnie reguluje. najczesciej skutkuje to wywaleniem checka z powodu ubogiej mieszanki i ze cos nie tak z czujnikiem cisnienia paliwa.
koszt emulatora 130zl.
2. reduktor kme jest bardzo dobry, tez taki mam, pod warunkiem ze jest to gold do tej mocy, silver niestety za slaby, musialem wymienic.
3. wtryskiwacze valtek - najgorsze co moze byc, nie wiem jaki model, ale na 37km/cyl moga byc za slabe, pozatym trzeba je co jakis czas rozebrac/wyczyscic i ustawic skok tloczka od nowa - kalibracja. wymiana na hana zielone, obecnie najlepsza opcja, koszt 600zl, ew rail ig3 koszt 480, valtek ale typ 34 koszt chyba jak rail ig3.
4. elektronika stag 300 - bardzo dobra, jedna z lepszych na rynku pl, ja mam kme diego g3 - podobna klasa.

wymiana calej instalki to bez sensu, sterownik jest git, od biedy na silverze (jak nie gold) tez da sie to ustawic, ew mozna nawiercic otwor w silverze i bedzie trzymal cisnienie, nie bedzie trzeba wymieniac. wtryski moim zdaniem do wymiany, ew rozebrac ustawic i tez troche pojezdza.

do tych gazownikow wiecej nie jedz...



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-04-20, 22:36

hmm, no to w takim razie zostawiam staga, kupuje emulatory, wywalam te wtryskiwacze i wymieniam reduktor - chce to zrobić raz i miec to za sobą :) - i tak długo się z tym bujam. Tą miedz pewnie tez trzeba wymienić na 8 mm? - nie wiem o co chodzi, ale dwóch gości mi mówiło, że ten drut do tego samochodu jest za delikatny...

Dobra, to ja kompletuje graty:

- wtryskiwacze
- reduktor
- emulator ciśnienia

Warto to samemu kupowac, czy zostawic to gosciowi który będize to montował?

potrzebuje coś jeszcze zmieniac?

I jak z ustawianiem tego potem - najlepiej to jakbym podjechał do tego samego speca co Ty i on by mi to tak samo ( w miare możliwosci ) zamontował i poustawiał - pytanie tylko, czy tak się da, czy to jakaś wyższa szkoła jazdy i czy trzeba to potem jakoś indywidualnie ustawiać testować itd, czy wystarczy, żebyś podał w jakiejś formie mi swoje ustawienia i on by to wziął na warsztat i potem ogarnął ( nie wiem czy się tak da - może głupoty piszę... )

U mnie na razie jest trochę cienko z czasem i nie wiem czy to się da załątwic w jeden dzien np? Ewentualnie w jeden weekend - zakładając, że miałbym te wszystkie graty które trzeba wymienic?
Jesli tak to jak najszybciej bym sie jakoś ogarnął i postarał to załatwic - bo coś czuje ze nakupuje te rzeczy i znowu przelezą u mnie z pół roku zanim wrócę do tematu :)

dzięki wielkie i pozdr!


Bart

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-04-20, 22:45

jak jestes lekko kumaty to spokojnie ogarniesz temat sam. dodatkowo musialbys kupic podlaczowke do laptopa i juz.

reduktor zobaczy czy jest caly srebrny czy srodek jest zloty,

zrob zdjecia miejsca w ktorym wezyki wchodza do koletora, czy dobrze nawiercone to jest.

lepiej kupic samemu, jak cos podpowiem co i u kogo.

nie wiem czy moj gazownik ci to ogarnie, bo on chyba staga nie zna, ale jak cos dam namiar na kogos kolo w-wy poleconego.



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-04-20, 22:55

dobra - jutro, jak zdaze to cyknę foty ( ewentualnie w weekend jak nie dam rady )t o podeślę - ale myślę ze ten reduktor to kicha jest jednak... chociaż zobaczymy...

dziś kupiłem coś takiego:

http://allegro.pl/item992986406_interfe ... vista.html

mam nadzieje, że bedzie ok


Bart

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2010-04-20, 23:01

musisz kupic cos takiego:

http://allegro.pl/item995134639_hit_int ... diego.html



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-04-20, 23:09

kupione :]


Bart

ODPOWIEDZ

Wróć do „Alternatywne źródła energii”