Czy moglby ktos wypowiedziec sie na ten temat ?

Co tam Panie w polityce ?

Moderatorzy: horse, horse

Awatar użytkownika
Pawellos
Forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: 2008-09-23, 03:09
Model: 2009 Mustang GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Candy Apple Red

Post autor: Pawellos » 2009-01-30, 21:20

Jeśli cena za samochód:
- rocznik modelowy 2009
- jeden właściciel w stanach (więc kupujący byłby drugim)
- przebieg 5500km
- wyposażenie X
- nie bity

sprowadzanego ze stanów, to np 90k, a ja mam identyczny w Polsce, też tylko jeden właściciel bo kupiłem nówkę, to czemu mam go sprzedawać taniej niż ten ze stanów? Gościa ze stanów też pytasz za ile on go kupił?
Ile rabatu dostał od dealera i tak dalej?
Jeśli ja bym był na miejscu kupującego i miał identyczny samochód do sprowadzenia lub kupienia w Polsce, to nie interesowało by mnie jaki był przelicznik jak sprowadzał koleś w Polsce, ba, byłbym skłonny dać nawet ciut więcej niż by mnie wyniosło sprowadzenie ze stanów, bo po pierwsze mam go na miejscu i mogę obejrzeć, poza tym mogę go mieć za 2 dni a nie 2 miesiące i na pewno będę miał mniej załatwiania.
A co do spadku importu samochodów, owszem, spadł, ale jak ktoś jest zdecydowany na właśnie taki samochód, to co to kogo obchodzi czy import spadł?

[ Dodano: 2009-01-30, 20:21 ]
caniggia pisze:"odano: 2009-01-30, 20:00 ]
caniggia napisał/a:
mniejsze clo za bitego

Serio? Pierwsze słyszę. "

Sprawa akurat jest prosta, jak nie bity nie ma z czego urwac z ceny, faktura ich teraz juz niezbyt interesuje, bo i tak patrza do eurotaxu, a tak bierzesz rzeczoznawce za 200zl i uszkodzonym to juz nawet bajki moze pisac. I sa mniejsze oplaty i stad sa dampingowe ceny na allego, bo skad 49000zl moze wyjsc mustang bezwypadkowy 2007rok za ktorego
trzeba zaplacic z 14000+ z 1000 prowizja+ z 1200 za transport do hamburga to po obecnym kursie juz daje ponad 50000zl, do tego clo, vat, przerobki, transport do pl i robi sie grubo ponad 70000zl, blizej 80 bym nawet powiedzial. Wiec jeszcze raz, jakim cudem 49000 bezwypadkowy?

Pozdro.
Nie no tak, niższa wartość niższe cło ;)
Myślałem że chodzi Ci o to że cło np zamiast 10% to jest 7% za bitego albo coś tędy :)



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2009-01-30, 21:22

"Nie no tak, niższa wartość niższe cło ;)
Myślałem że chodzi Ci o to że cło np zamiast 10% to jest 7% za bitego albo coś tędy :)"

no stawki niestety takie same:(, kto kombinuje ten zyje...



kaes
Forumowicz
Posty: 814
Rejestracja: 2008-11-05, 13:13
Model: 2007
Silnik: V6 4.0
Kolor: czarny, chwilowo bez pasów
Kontakt:

Post autor: kaes » 2009-01-30, 21:29

Pawellos pisze:byłbym skłonny dać nawet ciut więcej niż by mnie wyniosło sprowadzenie ze stanów
ja tu mam troche inne podejście (może złe), i mimo, że z usa, czyli nawet teoretycznie bez oglądania na żywo i bez jazdy próbnej, to bardziej ufam im i carfaxowi, niż naszym domorosłym specom od aut bezwypadkowych :)


CS6 Progress bar
[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%

Obrazek

Awatar użytkownika
Pawellos
Forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: 2008-09-23, 03:09
Model: 2009 Mustang GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Candy Apple Red

Post autor: Pawellos » 2009-01-30, 21:32

No jest to jakiś argument, ale nie zmienia to faktu, ze jakbym sprzedawał auto, to bym nawet nikomu nie mówił po jakiej cenie ja go sprowadziłem, bo nie powinno to przy kupowaniu nikogo obchodzić.



kaes
Forumowicz
Posty: 814
Rejestracja: 2008-11-05, 13:13
Model: 2007
Silnik: V6 4.0
Kolor: czarny, chwilowo bez pasów
Kontakt:

Post autor: kaes » 2009-01-30, 21:37

tak to ująłeś to nie mogę się nie zgodzić ;)


CS6 Progress bar
[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%

Obrazek

Awatar użytkownika
Hans
Forumowicz
Posty: 1028
Rejestracja: 2008-12-30, 11:18
Model: 500
Kolor: Black
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Post autor: Hans » 2009-01-30, 21:41

wooldorf pisze:nalezy tez zauwazyc ze po oplatach rejestracyjnych i ubezpieczeniu. to tez sa koszta.
To są koszty które poniósł sprowadzający, bo chciał mieć Mustanga. ;)


Swoją drogą fajny nickname. Oglądasz "Drawn Together"? :hyhy:


.:: :evil: my other ride is your mom :evil: ::.

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2009-01-30, 21:44

ubezpieczenie nie takie straszne, przy znizce 60% 600zl na rok w hestii place



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Post autor: caniggia » 2009-01-30, 21:52

"o jest to jakiś argument, ale nie zmienia to faktu, ze jakbym sprzedawał auto, to bym nawet nikomu nie mówił po jakiej cenie ja go sprowadziłem, bo nie powinno to przy kupowaniu nikogo obchodzić."

i tu tez pelna zgoda, bo zalozmy ze ktos sprzeda go za 50tys, bo tyle wydal jak dal po 2zl, i np chce drugiego i musi wydac za to samo juz 80tys... bez sensu, w PL akurat to juz doszlo do tego, ze np. harleye sa juz tansze niz w USA ;) z samochodami robi sie podobnie.



alfatech
Forumowicz
Posty: 341
Rejestracja: 2008-07-08, 14:17
Model: 2005 DżiTi
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czrny XTRMNTR
Lokalizacja:: Koło
Kontakt:

Post autor: alfatech » 2009-01-31, 19:08

Samochód jest tyle wart ile skłonny jest dać kupujący :)
Jeśli ktoś szuka mustanga ,jest zdecydowany,wie ile kosztuje dany model w USA to orientuje się również że 90 % aut z USA w PL to rozbitki.


Pozdrawiam
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/

Awatar użytkownika
Darenty
Forumowicz
Posty: 488
Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
Model: S197 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Satin Silver Metallic
Lokalizacja:: Przemyśl

Post autor: Darenty » 2009-01-31, 21:40

Tee.. z tymi poduchami faktycznie jest tak jak pisaliście , moj też ma 4 poduchy :P czarne meteczki "AIRBAG" na czerwonych fotelach jak w pysk strzelił :P


You can never have too much power, just not enough traction.

Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-02-01, 11:03

Panowie, ale to że w Carfax może być super, nie oznacza że auto nie warto przelecieć czujnikiem. Handlarze w naszym kraju takie cuda robią że hej. Mój kolega kupił auto sprowadzone, zarejestrowane miesiąc wcześniej. Koleś się tłumaczył że rejestruje żeby ktoś nie miał problemów z rejestracją, pozatym ludzie chętniej kupują zarejestrrowane bo się nie boją że czegoś będzie brakować.

Kumpel wyciąga miernik gruboścli lakieru, a koleś do niego: Szpachli nie ma, ale cała naokoło lakierowana, bo ja kupuję na babcię, ciotkę, itp. rejestruję, kupują AC i całe auto porysuję i polakieruję od nowa a z AC 5-6 koła na miejscu zostaje.... Debil, jeszcze się chwalił obcemu..

A co do domorosłych speców, każdy nim może być. Czujnik lakieu za 150zł + poczytać ile dana marka powinna mieć gruboścli lakieru.

Od dłuższego czasu uważam że czujnik grubości lakieru to podstawa przy kupnie auta. Nie ważne jak dobrze będzie polakierowany, czujnkiem w 10 minut można odrzucić jakieś auto, nie tracąc pół dnia i nie biorąc do pomocy sztabu fachowców.

Oczywiście zawsze jest wątpliwość. Czy podwójny lakier to kupione elementy od drugiego auta, czy tylko polakierowane bo był porysowany :)


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

Awatar użytkownika
SZYGI
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-01-09, 10:56
Model: cougar
Silnik: V8 5.4
Kolor: niebieski

Post autor: SZYGI » 2009-02-02, 11:36

Tak się zastanawiam czytając,a myśleliście już po ile będą chodzić koniki za n.p rok,dwa,trzy latka?porównujecie cały czas kurs dolara(tam lub u nas)i wychodzi na to,że jak dolar duży to też drogo będą chodzić w Polsce,a mi się wydaje,że jak ktoś będzie sprzedawał to nie będzie patrzył na kursy tylko sprzeda od razu,albo będzie się bujał z nim wieczność.NIestety w Polsce wzrost dolarka nie idzie w parze ze wzrostem zarobków,idąc tym tokiem myślenia jak dolar skoczyłby za rok np na 4 zł to nagle mustang kosztowałby 100 tys używany?i kto go kupiłby wtedy?zacznie rozglądać się za innymi autkami,a sprzedawca potencjalny będzie myślał co by zrobić żeby sprzedać,myślę właśnie oWas obecnych właścicieli,jak będziecie zmieniać na nowszy model,albo kasa na gwałt potrzebna będzie,różne są przypadki.
Wiem ,że Mustang jest dla specyficznych odbiorców,bo za podobne pieniądze jakie trzeba wyłożyć za stanga można kupić inne sportowe autko,więc siłą rzeczy(czy dolar pójdzie w górę czy nie)zlecą w dół,pytanie tylko ile?Albo kogo by było stać na utrzymanie wymarzonego Mustanga jeżeli by benzyna skoczyłaby na np 6zł?myślę że i Wy zastanowilibyście co dalej ze stangiem,fajnie byłoby mieć drugie autko,ale podejrzewam,że część osób w tym i ja nie mają drugiego auta.Mimo wszystko cena paliwa mnie nie interesuje(robię po 4-5 tys rocznie)obecnym autem.
Podsumowując,i tak kupię Mustanga,zakochałem się w nim,wezmę kredycik i będzie,ale jak mnie przyprze do muru to nie będę się oglądał na kurs dolara(tak mogą zrobić chandlarze,albo rodziny w których stang jest trzecim autem na wekendowe wypady)i sprzedam go za tyle za ile będę mógł.
Mam nadzieję,że nikogo nie uraziłem tą wypowiedzią,pozdrawiam :papa:


kiedyś będzie

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2009-02-02, 11:42

LIZZARD pisze:
DarentyV8 pisze:
LIZZARD pisze:Wg mnie za drogo.
Dla porównania picuś-glancuś 2007 na 19", wywoławcza 49,5:
http://moto.allegro.pl/it...a_19_felga.html
- 4 x AIRBAG :zdziwko:
z tego co mi wiadomo w mustangach sa 2 poduchy :P .. kolejne 2 to chyba jak cycatą samice woził.. :hyhy:
- PLUS WIELE INNYCH
Czy ja wiem czy tak wiele :P kolega kiedyś sprzedał vento i też się popisał "dzieloną tylną kanapą i podgrzeana szybą tylnią :wstyd: :rotfl:
Hehe, bardzo często piszą bzdury, ale zwykle nie wynika to ze złej woli tylko szeroko pojętego analfabetyzmu :rotfl: :rotfl: :rotfl:
akurat ma 4x aurbag :) zle wiesz, przynajmniej ten o ktorym mowie ma tez 2 boczne procz kierowcy i pasazera

[ Dodano: 2009-02-02, 10:45 ]
caniggia pisze:"z tego co mi wiadomo w mustangach sa 2 poduchy :P .. kolejne 2 to chyba jak cycatą samice woził.. :hyhy:"

zle Ci wiadomo, moj ma 4 tez. 2 przod i 2 w fotelach
ale ten faktycznie nie ma, normalnie jest w siedzeniu na gorze wszywka czarna "Air bag"
i u mnie takie są.
dopatrz sie dobrze na fotelu widac na foto wszywke airbag .



Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-02-02, 12:00

SZYGI, jest taki temat już:)


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2009-02-02, 12:07

Jeszcze jednym argumentem jest, ze gosc sprowadzał samochod dla siebie i robil go w aso u swojego wojka, i robił jak dla siebie. nie oszczedzane bylo :) ale ze zabrali mu prawko , auto juz drugi tydzien stoi w garazu , i to u mnie :) bo on niema gdzie, a ja mam wolny :)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko poza Mustangiem”