Ustalenia dot. MustangRace 2011

[kaes]

płacić nie płacą, to jest wymiana typu: my wrzucimy u nas linka do nich, oni u siebie wrzucą linka do nas. więcej może Alustar napisze.

[Dezo]

Aha. Pogadamy...jutro. Czekam na ostateczne potwierdzenie godziny i miejsca, ale już wiem, że spotkamy się jutro (wtorek).

[kaes]

Oto ustalenia.

BP jest zdecydowane zostać naszym sponsorem z okazji MustangRace 2011.

Trasę zaakceptowali. Bardzo im się spodobał wybór miast. Ponadto w każdym z wybranych miast "noclegowych" na trasie jest BP, więc to się im podoba.

Na początek co nam dają:
Dostajemy 30 000 złotych na imprezę, ale nie w formie gotówki tylko w formie bonów na paliwo, do zrealizowania do końca roku 2011 najprawdopodobniej. Ponieważ nie mamy osobowości prawnej - nie są w stanie dać nam kasy. W związku z tym sprawa noclegów i jedzenia:
Musimy to załatwić chwilowo na własną rękę. Czyli: wykładamy kasę naszą, ze składek, a to nam się potem zwróci w formie paliwa. BP nie ma nic przeciwko, żeby już rozmawiać z miastami na temat naszych "festynów". Nasza propozycja dla regionalnych organizatorów jest taka, żeby próbować od miast - w zamian za naszą obecność i imprezę - wynegocjować noclegi i jedzenie lub zniżki (ewentualnie). Każda taka opcja przybliża nas do jak najbardziej bezbolesnego finansowo uczestnictwa w MR2011. Bony od BP nie podlegają zwrotom, czyli co nie wykorzystamy na trasie dzielimy między siebie i wykorzystujemy kiedy nam się chce w ramach terminu ważności.
Ze swojej strony zajmą się też mediami (ale jako pomoc nie wyłączność) - skontaktują się z RMF, TVN lub Polsat itd. Ale jeśli my mamy dojścia i znajomości to jak najbardziej też działać. To samo z partnerami medialnymi internetowymi i czasopismami branżowymi.

Miejsca na trasie można wykorzystać w następujący sposób:
- na ryneczku w mieście (jeśli to miasto "noclegowe" to dłuższy + pozostawienie aut na noc (ochrona!!) + najlepiej profity od miasta w formie noclegu i jedzenia j.w. ). Tutaj miasta mogą się wykazać i zorganizować koncerty, stragany itd. albo podpiąć nas pod "festyn" organizowany tam swoją drogą.
- na stacji BP w danym mieście - zależy od wielkości stacji i parkingu. Gdyby miasto nie było zainteresowane - może przejąć powyższą funkcję.
- jako przelotowy punkt, czyli np : ruszamy z Sandomierza, a po drodze mamy stacje BP - każdy powinien się zatrzymać i wykonać jakieś zadanie. Albo wszyscy na trasie spotykamy się na stacji w celach jedzeniowych, itd.

Opcji jest dużo, BP będzie w tym pomagać i podsuwać własne pomysły, mają od tego ludzi i maja doświadczenie.

Jako sponsorzy - chcą mieć oczywiście następujące "profity":
- przestrzeń na naszych autach - czyli oznaczone nasze auta ich logiem. oni nam przygotują folie magnetyczne i będzie to trzeba "nakleić". Inni sponsorzy już są niedopuszczalni.
- zarezerwowane u nas w autach kilka miejsc (max do 10) na ludzi od nich (czyli jak ktoś jedzie sam, to ma np 3 miejsca wolne, to bierze 2 osoby od nich, do przewozu z miejsca na miejsce)

Bardzo ważne dla nich jest bezpieczeństwo. Czyli: brak piractwa drogowego na trasie, podpisanie regulaminu i trzymanie się go, alkomaty itd - oczywista sprawa (mam nadzieje )

Dakota teraz przygotuje broszury informacyjne o klubie i MR2011, abyście mogli z tym się udać do gmin, miast itd. Ja niestety jestem jako główny kontakt (poza Dezo) między nami a BP (jestem na miejscu bo siedziba w Krakowie ). Czyli wszystko co kombinujemy musi przechodzić przeze mnie (lub Dezo) - ja (lub Dezo) to weryfikuje z BP, i daje odpowiedź (lub Dezo) . Chodzi o to, żeby po naszej stronie i po ich stronie były po jednej osobie (+ Dezo), które wiedzą "wszystko" i trzymają to w kupie. Więc jak jakieś wątpliwości - kontaktować się ze mną. Sprawa jest zbyt fajna i poważna, musimy się postarać żeby nie wypaść na "dzieciaków" przed BP.

Dalej:
póki co oficjalnie nie ogłaszamy kto jest naszym sponsorem. BP chce z tego też zrobić swego rodzaju medialne ogłoszenie, ogłosimy to jakoś w okolicach listopada. Na razie oficjalne stanowisko to "mamy sponsora, ale jeszcze ustalamy więc nie zdradzamy szczegółów". Oczywiście, jeśli uznacie np przy rozmowie z burmistrzem, że autorytet BP pomoże - można o tym powiedzieć, ale nieoficjalnie i nie wyciągajcie tego na pierwszy plan.

A na koniec - BP jest zainteresowane dalszą współpracą. Jeśli impreza się uda dla nich i dla nas - chcieliby nas sponsorować w przyszłości. Ale rozmowy na ten temat będą się jeszcze z nimi toczyć, temat jest większy niż tylko MR2011- w każdym razie możliwości są i przyszłość może być dla nas przyjemna :)Na razie za wcześnie żeby o tych ustaleniach mówić, szczegóły podamy wkrótce.

Więc działamy dalej, tylko proszę, przynajmniej informujcie mnie o posunięciach i ustaleniach z ew. zainteresowanymi. Będzie wtopa jak o czymś ich nie poinformuje bo nie będę wiedział, a im z jakiegoś powodu to nie będzie pasować. Piszcie o tym w tym wątku, wysyłajcie na maila, przez skype, jak wam wygodnie.

Mój skype jak coś to sd_slomka, email: slomka@sodigital.com, kontakt@mustangrace.pl. tel: 603099099

[Dakota]

Byłam sceptycznie nastawiona do tej rozmowy. I dalej jestem w szoku, że tak łatwo poszło. Tutaj należą się wielkie podziękowania dla Dezo, który przygotował grunt i poręczył swoim nazwiskiem za tą imprezę i za MKP. Inaczej nie byłoby mowy o żadnej formie finansowania i musimy zdać sobie z tego sprawę.

Dezo


I jeszcze ważne jest żebyśmy kłócili się tutaj, a na ogólnym wrzucali przyjęte (wykłócone) postanowienia i trzymali się ich konsekwentnie! Inaczej będzie chaos, a teraz kiedy mamy już pierwszego poważnie zainteresowanego sponsora (który nie ma jak dotąd zbyt wielu wymagań od nas), to warto tego nie spieprzyć i rozwinąć dalej.
Tak mi się wydaje

[pluzz]

Dezo, Karolina, Kaes - ode mnie macie "kapelusze z głów". Wiem, że nie potraktowaliście tematu lekko i solidnie się przygotowaliście do rozmowy. Efekt jest mega korzystny.

A w jednym słowie: SUPER!

[bedzin]

normalnie pogratulowac
dobra w takim razie jutro tzn dzisiaj zaczne powoli dzialac i pisac,


Jesli chodzi o włocławek to tak:
- rynku za bardzo u nas a ten co jest to jest w tym momencie remontowany ale znowu okolica nie ciekawa, wiec pomyslalem o placu przy galerii, obok jest stacja BP a od p. Marty z galerii bym cos wysepil i zeby zorganizowali jakis maly koncert

a jeszcze taka sprawa, przy hali mistrzow we wlocku jest dojsc duzy parking i myslalem ze np wjezdzajac od strony lodzi do wlocka wjezdzamy koniami na ten parking, robomimy jakis slalom baczek maly drift z paleniem gumy i dopiero dojezdzamy do checkpointu.
Nastepnie pod eskorta policji jedziemy jakies 2km przez miasto zwarta grupa mozliwoscia popisow na miejsce wystawienia sie??

co o tym sadzicie??

jeszcze raz pogratulowac

[kaes]

- rynku za bardzo u nas a ten co jest to jest w tym momencie remontowany ale znowu okolica nie ciekawa, wiec pomyslalem o placu przy galerii, obok jest stacja BP a od p. Marty z galerii bym cos wysepil i zeby zorganizowali jakis maly koncert

a jeszcze taka sprawa, przy hali mistrzow we wlocku jest dojsc duzy parking i myslalem ze np wjezdzajac od strony lodzi do wlocka wjezdzamy koniami na ten parking, robomimy jakis slalom baczek maly drift z paleniem gumy i dopiero dojezdzamy do checkpointu.
Nastepnie pod eskorta policji jedziemy jakies 2km przez miasto zwarta grupa mozliwoscia popisow na miejsce wystawienia sie??

jak jest galeria ze stacją BP to super, nie powinno być problemów, pasuje idealnie. co do parkingu i konwoju do tej galerii - jasne, tylko trzeba załatwić z policja i właścicielami parkingu coby jaj nie było

[andronik]

Dezo, Karolina, Kaes - miałem wam napisac żebyście w rozmowach z BP nie używali słów "zatoka" i "meksykańska", ale widzę że poradziliście sobie wysmienicie

Nastepnie pod eskorta policji jedziemy jakies 2km przez miasto zwarta grupa mozliwoscia popisow na miejsce wystawienia sie??

Tak dla Twojej informacji i wszystkich którym by ten pomysł przyszedł do głowy - załatwialismy eskorte policji na zlot w Manufakturze, a przynajmniej próby były takie. Generalnie najpierw musisz wystapić do zarządcy dróg o zgode na przejazd kolumny samochodów. Jezeli drogi sa powiatowe/gminne i jeszcze inne to do każdego zarządcy zwracasz sie osobno. Dopiero z taka zgoda zwracasz sie do komendandta bodajże wojewódzkiego i on wtedy taką eskortę przydziela. Podanie do komendanta musi tez wpłynąć na co najmniej 30 dni przed planowanym przejazdem.

[Dezo]

Witam wszystkich. Dołączając się do podziękowań i ogólnego słodzenia sobie nawzajem - chciałbym podziękować Dakocie i Kaesowi za ogromne wsparcie, czynny udział w rozmowie oraz za profesjonalne przygotowanie się do niej. Byliście świetni. Najlepszym na to dowodem jest to, że Pan Dyrektor Marketingu zaufał do końca przedstawicielom MKP i zaoferował podjęcie dalszej współpracy na zasadach sponsoringu Klubu.
Jak już odezwał się Ojciec Założyciel Andronik - to trzeba tutaj otwarcie sobie powiedzieć - bez formalnej rejestracji MKP jako stowarzyszenia, na taki sponsoring nie ma szans. Po prostu nadszedł już TEN CZAS w historii MKP i jeżeli chcemy działać z pełnym rozmachem i finansować się sponsorami, a nie z własnych kieszeni - powinniśmy sformalizować nasz związek .
W kwestiach organizacyjnych MR2011 pozostaje tak, jak napisał Kaes. Kaes, z racji tego, że jest na miejscu w Krakowie, został wyznaczony (i wspaniałomyślnie wyraził zgodę) na "naszego człowieka do bezpośrednich kontaktów". Oczywiście ja również pozostaję czynny i aktywny pod telefonem, emailem itd.
Działajmy kochani, bo drzwi stoją otowrem!

[andronik]

Jak już odezwał się Ojciec Założyciel Andronik - to trzeba tutaj otwarcie sobie powiedzieć - bez formalnej rejestracji MKP jako stowarzyszenia, na taki sponsoring nie ma szans. Po prostu nadszedł już TEN CZAS w historii MKP i jeżeli chcemy działać z pełnym rozmachem i finansować się sponsorami, a nie z własnych kieszeni - powinniśmy sformalizować nasz związek

Własnie pracuje nad tym. Szczególy wkrótce.

[Dezo]

O, to daj znać jeśli możesz, bo oferowałem w tym temacie swoją wydatną pomoc przy ułożeniu statutu, rejestracji etc.
Jakby co, to proszę na PW.
Pozdrawiam

[andronik]

Ok, jakos na dniach możemy pogadać.

[kaes]

no to fajnie. jak temat stowarzyszenia porsuzony został to te dodatkowe informacje są takie:
BP rozmawia z nami i z jeszcze jednym dużym klubem samochodowym w Polsce. gdybyśmy mieli stowarzyszenie - to są chętni objąć nas (i ich) swoim "sponsoringiem". i na tym koniec ( w sensie - nie będą już szukać innych klubów ). Dodatkowo niedługo mają rozmowy z Ford Polska, chcą poruszyć nasz temat, oznajmić im, że oni z nami podejmują współpracę i czy tez by byli chętni. Więc powraca temat poruszany od czasu do czasu od Manufaktury - załóżmy stowarzyszenie Jest już na to czas, okoliczności sprzyjają. Nie piszmy o tym póki co publicznie, bo zacznie się dyskusja (a najwięcej będa dyskutowac ludzie którzy tego nie będa organizować) tylko w wąskim gronie zróbmy i już - wtedy się upublicznimy.

Też chętnie pomogę przy organizacji.

[andronik]

Nie piszmy o tym póki co publicznie, bo zacznie się dyskusja (a najwięcej będa dyskutowac ludzie którzy tego nie będa organizować) tylko w wąskim gronie zróbmy i już - wtedy się upublicznimy.

Dokładnie tak jak mówisz, podpisuje sie po tym obomiema rękami.

[Dezo]

Dobrze więc. Proponuję założyć nowy temat dla prac nad założeniem stowarzyszenia.
Aby założyć stowarzyszenie potrzeba minimum 15 osób. Z przyczyn czysto praktycznych od takiej liczby bym wyszedł. im bliżej minimum, tym lepiej na etapie założenia i rejestracji. Po zarejestrowaniu można będzie już swobodnie, na zasadach określonych w statucie przyjmować nowych członków.