TPS SENSOR
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
- lukasz
- Forumowicz
- Posty: 231
- Rejestracja: 2010-04-29, 21:41
- Model: 4.6 V8 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: RED
Kużwa Łukasz , serwis Łoboda koło Wrocławia regeneruje sprzęgła ... 505343551 ... dzwoniłeś ? pytałeś ?
Kuźwa Maciej Ty chyba masz krótką pamięć przecież rozmawialiśmy o tym i skoro już postawiłem auto u Przybylaka to niech tam stoi.
A moim prywatnym zdaniem Łoboda jeśli chodzi o "orgranizacje" jest do dupy - nie potrafili zalatwic oleju silnikowego bo nie wiedzieli jaki a po filtr powietrza wysylali mnie na jakies zadupia. Byłem tam 3 razy i za kazdym siedzialem 3 godziny i gówno zrobili.
Kuźwa Maciej Ty chyba masz krótką pamięć przecież rozmawialiśmy o tym i skoro już postawiłem auto u Przybylaka to niech tam stoi.
A moim prywatnym zdaniem Łoboda jeśli chodzi o "orgranizacje" jest do dupy - nie potrafili zalatwic oleju silnikowego bo nie wiedzieli jaki a po filtr powietrza wysylali mnie na jakies zadupia. Byłem tam 3 razy i za kazdym siedzialem 3 godziny i gówno zrobili.
- lukasz
- Forumowicz
- Posty: 231
- Rejestracja: 2010-04-29, 21:41
- Model: 4.6 V8 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: RED
PANOWIE POTRZEBUJE PILNEJ I PRZEMYSLANEJ POMOCY:
mam do wyboru
1. włożyć skrzynie i sprzęgło jednokierunkowe z tego:
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C14913546.html
KOSZT 4550 + 550 przełożenie
GWARANCJA: ROZRUCHOWA
albo
2. wyremontować moją - moja stoi u mechanika którego zna celibad i mi go polecił
w mojej skrzyni do remontu jest "cały przód" będzie też wymiana elektrozaworów.
KOSZT 5500
GWARANCJA 6 miesięcy
z jednej strony boje się że jak włożę skrzynie od bitego auta to mimo zapewnień że jest w idealnym stanie to coś poleci po kilku miesiącach i leże
z drugiej strony nie wiem czy ta regeneracja będzie na tyle profesjonalna, że skrzynia będzie jak przed uszkodzeniem
nie ukrywam, że mam ciężkiego buta i nie kupiłem mustanga żeby wozić się po mieście z otwartymi szybami więc nie wiem czy regenerowana skrzynia wytrzyma moje potrzeby.
CZAS NA DECYZJE: jutro do 15
mam do wyboru
1. włożyć skrzynie i sprzęgło jednokierunkowe z tego:
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C14913546.html
KOSZT 4550 + 550 przełożenie
GWARANCJA: ROZRUCHOWA
albo
2. wyremontować moją - moja stoi u mechanika którego zna celibad i mi go polecił
w mojej skrzyni do remontu jest "cały przód" będzie też wymiana elektrozaworów.
KOSZT 5500
GWARANCJA 6 miesięcy
z jednej strony boje się że jak włożę skrzynie od bitego auta to mimo zapewnień że jest w idealnym stanie to coś poleci po kilku miesiącach i leże
z drugiej strony nie wiem czy ta regeneracja będzie na tyle profesjonalna, że skrzynia będzie jak przed uszkodzeniem
nie ukrywam, że mam ciężkiego buta i nie kupiłem mustanga żeby wozić się po mieście z otwartymi szybami więc nie wiem czy regenerowana skrzynia wytrzyma moje potrzeby.
CZAS NA DECYZJE: jutro do 15
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
pisałem wcześniej - wymienić na używaną.
z takiego wypadka wiadomo ze do konca chodzila.
a co jak po regeneracji skończy Ci się gwarancja i Ci klęknie?
u nas regeneracja to glowne elementy, tyczasem automata trzeba regenerowac kompleksowo, nie ma zmiłuj, koszt takiego remontu zdecydowanie większy byłby niż 5k.
a decyzje, to raczej podejmujesz sam... my tylko od porady.
z takiego wypadka wiadomo ze do konca chodzila.
a co jak po regeneracji skończy Ci się gwarancja i Ci klęknie?
u nas regeneracja to glowne elementy, tyczasem automata trzeba regenerowac kompleksowo, nie ma zmiłuj, koszt takiego remontu zdecydowanie większy byłby niż 5k.
a decyzje, to raczej podejmujesz sam... my tylko od porady.
Hm.Jak jestes rzeźnik to obawiam się że żadna skrzynia nie wytrzyma za długo.Choć np.Koral miał automata i upalał na 1/4 i nic się nie działo
Napewno zalej skrzynie jakimś dobrym olejem np.Royal Purple.
Jak byłbym na twoim miejscu zmieniłbym chyba jednak na manuala.Choć sprzęgło to też wydatek ponad 3 tysięcy jak padnie.A może zregeneruj skrzynke i sprzedaj auto i kup w manualu?

Jak byłbym na twoim miejscu zmieniłbym chyba jednak na manuala.Choć sprzęgło to też wydatek ponad 3 tysięcy jak padnie.A może zregeneruj skrzynke i sprzedaj auto i kup w manualu?
Tak jak pisał Caniggia - my tylko poradzimy. Na rozbitą nikt Ci nie da gwarancji, że nic w czasie wypadku nie zostało naruszone i za chwilę nie padnie. Na regenerowaną masz minimalną gwarancję, wiesz co się rozsypało i co działo się ze skrzynią wcześniej. Jak masz ciężką nogę i chcesz mieć 100% pewności to kup nową
itd...itd.... nie ma złotego środka 


mustang... just a dream ...
- lukasz
- Forumowicz
- Posty: 231
- Rejestracja: 2010-04-29, 21:41
- Model: 4.6 V8 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: RED
pozwole sobie odswieżyć - może ktoś pomoże.
opis problemu:
Zwracam się z prośbą pomoc w rozwiązaniu problemu związanego ze złą pracą silnika przy w/w samochodzie. Opiszę ten problem możliwie jak najdokładniej oraz co do tej pory zrobiłem, aby spróbować go wyeliminować.
Kiedy jedziemy samochodem pozycji „D” dodajemy płynnie i powoli pedał gazu auto rozpędza się i zmienia biegi a wskazówka obrotomierza dochodzi do czerwonej strefy czyli maksymalnych obrotów.
Natomiast, kiedy wcisnę pedał gazu raptownie do końca to skrzynia biegów zredukuje na niższy bieg prawidłowo ( wykluczam problem skrzyni automatycznej ) wtedy silnik zaczyna się rozkręcać, ale tylko do obrotów około 3500, 3800 lub 4000 – różnie i na tym koniec. Auto przestaje przyśpieszać i jedzie równo a obroty się nie zwiększają tylko silnik pozostaje na obrotach jak napisałem powyżej i na tym koniec. Silnik wydaję dosyć dziwny dźwięk jakby coś go dusiło.
Sprawdzałem to też przełączając dźwignię zmiany biegów w pozycję „1”. Dodając płynnie i powoli pedał gazu silnik ciągnie, czyli rozkręca się bez problemu aż do końca swoich możliwości, czyli do czerwonej skali na obrotomierzu. Tak, ale kiedy wciskam pedał gazu do końca szybko tak jak bym chciał wyprzedzić inne auto silnik dojdzie tylko do obrotów ( 3500 lub 3800 lub 4000 ) i pomimo że mam gaz wciśnięty maksymalnie auto przestaje się dalej rozpędzać i jedzie równo jakby mu czegoś brakowało. Silnik nie przerywa, ale dostaje wyciszony dźwięk swojej pracy i tak można jechać równo przez cały czas.
Informacje dotycząca działań, które zostały wykonane do tej pory:
Mam oryginalny skaner do Forda ( IDS VCM) z aktualizacją ( VCM 2009.11 DVD) software update. Po podłączeniu brak jakich kolwiek błędów. Wskazania Maf sensor ok. Oxygensensors ok. TPS ok. Throttle ok.
Zrobiłem od nowa programowanie PCM , sprawdziłem katalizatory czy nie są uszkodzone lub zatkane i wszystko wygląda ok. a problem jest cały czas. Skrzynia została wymieniona na nową (tak jakby przy okazji bo któregoś pięknego dnia rozsypała się po prostu) - brak efektów. w tej części jest opis czynności wykonanych przez mechanika - ja skanerów żadnych nie posiadam
wnioski: ............................
dalsze kroki jestem praktycznie zrezygnowany bo ostatnia deska ratunku MUSTANG TRADING (jak podpowiadał mi np dobry mechanik) okazała się jak doczytałem na forum totalną klapą - zresztą nie raczyli odpisać nawet na maila a rozmowa z pracownikami czy tam właścicielem to jakaś katorga.
Aktualnie czekam na jakieś podpowiedzi ze strony forumowiczów.
opis problemu:
Zwracam się z prośbą pomoc w rozwiązaniu problemu związanego ze złą pracą silnika przy w/w samochodzie. Opiszę ten problem możliwie jak najdokładniej oraz co do tej pory zrobiłem, aby spróbować go wyeliminować.
Kiedy jedziemy samochodem pozycji „D” dodajemy płynnie i powoli pedał gazu auto rozpędza się i zmienia biegi a wskazówka obrotomierza dochodzi do czerwonej strefy czyli maksymalnych obrotów.
Natomiast, kiedy wcisnę pedał gazu raptownie do końca to skrzynia biegów zredukuje na niższy bieg prawidłowo ( wykluczam problem skrzyni automatycznej ) wtedy silnik zaczyna się rozkręcać, ale tylko do obrotów około 3500, 3800 lub 4000 – różnie i na tym koniec. Auto przestaje przyśpieszać i jedzie równo a obroty się nie zwiększają tylko silnik pozostaje na obrotach jak napisałem powyżej i na tym koniec. Silnik wydaję dosyć dziwny dźwięk jakby coś go dusiło.
Sprawdzałem to też przełączając dźwignię zmiany biegów w pozycję „1”. Dodając płynnie i powoli pedał gazu silnik ciągnie, czyli rozkręca się bez problemu aż do końca swoich możliwości, czyli do czerwonej skali na obrotomierzu. Tak, ale kiedy wciskam pedał gazu do końca szybko tak jak bym chciał wyprzedzić inne auto silnik dojdzie tylko do obrotów ( 3500 lub 3800 lub 4000 ) i pomimo że mam gaz wciśnięty maksymalnie auto przestaje się dalej rozpędzać i jedzie równo jakby mu czegoś brakowało. Silnik nie przerywa, ale dostaje wyciszony dźwięk swojej pracy i tak można jechać równo przez cały czas.
Informacje dotycząca działań, które zostały wykonane do tej pory:
Mam oryginalny skaner do Forda ( IDS VCM) z aktualizacją ( VCM 2009.11 DVD) software update. Po podłączeniu brak jakich kolwiek błędów. Wskazania Maf sensor ok. Oxygensensors ok. TPS ok. Throttle ok.
Zrobiłem od nowa programowanie PCM , sprawdziłem katalizatory czy nie są uszkodzone lub zatkane i wszystko wygląda ok. a problem jest cały czas. Skrzynia została wymieniona na nową (tak jakby przy okazji bo któregoś pięknego dnia rozsypała się po prostu) - brak efektów. w tej części jest opis czynności wykonanych przez mechanika - ja skanerów żadnych nie posiadam
wnioski: ............................
dalsze kroki jestem praktycznie zrezygnowany bo ostatnia deska ratunku MUSTANG TRADING (jak podpowiadał mi np dobry mechanik) okazała się jak doczytałem na forum totalną klapą - zresztą nie raczyli odpisać nawet na maila a rozmowa z pracownikami czy tam właścicielem to jakaś katorga.
Aktualnie czekam na jakieś podpowiedzi ze strony forumowiczów.