[S197] manualna skrzynia biegow 2005+ v6 + dogtracking
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
[S197] manualna skrzynia biegow 2005+ v6 + dogtracking
czesc
pytanie do uzytkownikow manuala v6, czy slychac u Was jak skrzynia pracuje?
wymienilem lozysko oporowe bo je sol zezarla, jest cicho, ale skrzynie wydaje mi sie ze slychac. Jak jest u Was.
Drugie pytanie odnosnie precyzji wchodzenia biegow, niezbyt precyzyjnie ten mechanizm dziala (np w porownaniu do octavki).
I jeszcze takie pytanie, czy ktos wymienial moze drazek reakcyjny na regulowany zeby ustawiac dogtracking. Moj jest obnizony troche (pony) i zeby skorygowac pozycje tylnego mostu musialem skrocic (aktualnie przez wygiecie) o cm drazek reakcyjny, teraz jest ok.
Wyczytalem ze oryginalnie pony ma normalny drazek a powinien miec krotszy.
Ma ktos na ten temat informacje?
Pozdro
caniggia
pytanie do uzytkownikow manuala v6, czy slychac u Was jak skrzynia pracuje?
wymienilem lozysko oporowe bo je sol zezarla, jest cicho, ale skrzynie wydaje mi sie ze slychac. Jak jest u Was.
Drugie pytanie odnosnie precyzji wchodzenia biegow, niezbyt precyzyjnie ten mechanizm dziala (np w porownaniu do octavki).
I jeszcze takie pytanie, czy ktos wymienial moze drazek reakcyjny na regulowany zeby ustawiac dogtracking. Moj jest obnizony troche (pony) i zeby skorygowac pozycje tylnego mostu musialem skrocic (aktualnie przez wygiecie) o cm drazek reakcyjny, teraz jest ok.
Wyczytalem ze oryginalnie pony ma normalny drazek a powinien miec krotszy.
Ma ktos na ten temat informacje?
Pozdro
caniggia
Ostatnio zmieniony 2009-07-15, 17:07 przez caniggia, łącznie zmieniany 1 raz.
- ewelina
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 2008-10-06, 12:47
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Legend Lime
- Kontakt:
ja od siebie moge powiedziec tylko tyle, że w trakcie jazdy biegi wchodzą delikatnie i bez problemów a jesli chodzi o wrzucanie 1 czy wstecznego to wchodza bez problemu, ale trzeba mocno wcisnąc sprzęgło jak przy odpalaniu.
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f4f5cf87a94d199][img]http://images37.fotosik.pl/146/1f4f5cf87a94d199m.jpg[/img][/url]
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
dzieki, wlasnie o to chodzi, ze delikatnie to one wchodza, ale zeby szybko dynamicznie, to juz czasem ciezko trafic. Poczytalem troche w us i faktycznie, dzwiek skrzyni to jest normalne, dzwignie zmiany biegow tez zalecaja od razu wymienic na aftermarket i wtedy jest precyzja.
Odnosnie skrzyni, to dzwieki w skrzyni zaczely sie od czasu jak ford zaczal zalecac atf do manuala.
tak wiec w niedalakiej przyszlosci pewnie sprawie sobie jakis nowy mechanizm do zmiany biegow.
troche jestem zaskoczony, bo automat cicho lecial, bez stukow walu przy zmianie biegow, a tu jakos topornie to wszystko dziala.
Odnosnie skrzyni, to dzwieki w skrzyni zaczely sie od czasu jak ford zaczal zalecac atf do manuala.
tak wiec w niedalakiej przyszlosci pewnie sprawie sobie jakis nowy mechanizm do zmiany biegow.
troche jestem zaskoczony, bo automat cicho lecial, bez stukow walu przy zmianie biegow, a tu jakos topornie to wszystko dziala.
- pavlito
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1321
- Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
- Model: GT 05 premium manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
Ja w GT bez wysprzęglenia do podłogi nie ma co myśleć o zmianie biegu. W czasie jazdy zdarza się, że trudno trafić w 3, ale reszta wchodzi raczej ok. No i szarpanie wałem to norma, zanim człowiek się nie nauczy delikatniej zmieniać biegi. Generalnie - topornie, bez taryfy ulgowej typowej dla normalnych, grzecznych wozideł.
U mnie mam z 1 na 2 i 2 na 3 bieg tyknięcie, jakby luz jakiś był (podobnie do tego co napisal pavlito). Sprawdzałem to przy moście obrotowy luz oszacowałem na około 2mm. Szybko napisałem do kumpla w USA co ma Stanga i swoich mechaniorów i On mi na to że luzu wogóle nie powinno być ewentualnie do 0,2 mm. Co prawda napisał też, że jeżeli nie mam zamiaru tuningować i to tyknięcie przy zmianie biegów mi nie przeszkadza to żebym na razie o tym zapomniał.
Co do biegów to wsteczny wchodzi mi z nieukrywanym trudem, jedynka tak sobie, reszta znośnie.
Co do biegów to wsteczny wchodzi mi z nieukrywanym trudem, jedynka tak sobie, reszta znośnie.
http://www.f1liga.pl
- zaborjr
- Forumowicz
- Posty: 169
- Rejestracja: 2009-07-09, 08:25
- Model: 2014
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: RubyRed
Podepnę się trochę w temat... W Stangu który chce kupić: V6 4.0 2006rok manual, na biegu jałowym wyraźnie słychać "dziwny" dźwięk. Po wciśnięciu sprzęgła lub zmiany pozycji drążka biegów wszystko znika. Co to może być??? Bo właściciel mówi że one tak mają ;/ nie bardzo mu wierze... Prosze o pomoc!!!
- Darenty
- Forumowicz
- Posty: 488
- Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
- Model: S197 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver Metallic
- Lokalizacja:: Przemyśl
No z reguły jak na "luzie" coś hałasuje, a po wciśnieciu sprzegła dzwięk ustaje to zbliża się jego remont (chyba że coś tam się poluzowało
i "dzwoni" jak w rezonans wpada).. miałem tak co prawda nie w Mustangu tylko w busie Iveco.. z nową tarczą i dosciskiem problem ustał i niepojawia się do dziś 


You can never have too much power, just not enough traction.
Ja mam to samo a ma dopiero 7000 kmzaborjr pisze:Podepnę się trochę w temat... W Stangu który chce kupić: V6 4.0 2006rok manual, na biegu jałowym wyraźnie słychać "dziwny" dźwięk. Po wciśnięciu sprzęgła lub zmiany pozycji drążka biegów wszystko znika. Co to może być??? Bo właściciel mówi że one tak mają ;/ nie bardzo mu wierze... Prosze o pomoc!!!
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Generalnie jest tak że jeśli hałas występuje tylko przy swobodnym pedale sprzęgła a po jego naciśnięciu ustaje to odpowiedzialne za "odgłosy" jest łożyski wyciskowe przy tarczy sprzęgła. Po prostu jak jest luźne (nie naciśnięty pedał) to hałasuje ajak się naciśnie to luzy się kasują i wtedy jest cicho.
Natomiast jeśli hałas ustaje po zmianie położenia drążka to znaczy że hałasują łożyska w skrzyni i tu problem jest troszkę większy czyt. kosztowniejszy. Proponuję aby upewnić się czy aby na 1000% jest wymagany stan oleju w skrzyni. Ja wiem że to głupie i każdy powie że napewno jest. Ale ja sam miałem takie zdarzenie że przyprowadzając auto z zagranicy obejrzałem je dokładnie, silnik i skrzynia super suche tylko tyle kurzu co powinno być z eksploatacji. Przejechałem autkiem 1200km i było super a nastepne dwieście zabiło skrzynię
Okazało się że w skrzyni nie było wystarczajaco oleju, było ok 30% wymaganego stanu. Otóż poprzedni właściciel robiąc serwis oddał samochód na warsztat, wymieniono olej ale okazało się że brakło oleju do skrzyni więc zostało wlane tyle ile było. Resztę miano uzupełnić następnego dnia. Nie wiadomo dlaczego tak się nie stało. Auto zostało odebrane, przejechało ok 200km i potem stało kilka miesięcy.
Jak je zabierałem to dostałem informację że wszystkie oleje, płyny i filtry są tak naprawdę dopiero co wymienione więć nie odkręcałem korka kontrolnego w skrzyni, obejrzałem ją tylko z zewnątrz i niestety nadziałem się na minę
no ale cóż człowiek uczy się przez całe życie. Sprawdź więc czy aby napewno jest dobrze z olejem 
Natomiast jeśli hałas ustaje po zmianie położenia drążka to znaczy że hałasują łożyska w skrzyni i tu problem jest troszkę większy czyt. kosztowniejszy. Proponuję aby upewnić się czy aby na 1000% jest wymagany stan oleju w skrzyni. Ja wiem że to głupie i każdy powie że napewno jest. Ale ja sam miałem takie zdarzenie że przyprowadzając auto z zagranicy obejrzałem je dokładnie, silnik i skrzynia super suche tylko tyle kurzu co powinno być z eksploatacji. Przejechałem autkiem 1200km i było super a nastepne dwieście zabiło skrzynię

Jak je zabierałem to dostałem informację że wszystkie oleje, płyny i filtry są tak naprawdę dopiero co wymienione więć nie odkręcałem korka kontrolnego w skrzyni, obejrzałem ją tylko z zewnątrz i niestety nadziałem się na minę

