Tak ..wakacje mineły irobota idzie dalej:)
Zdążyłem wymienić tylne amory,olej w skrzyni,obie rolki,pompe wody (bo ciekła),łożyska w alternatorze, pasek klinowy, odświeżyć reflektory, zrobić troszkę porządku pod maską:)
No i teraz to pewnie go już nie sprzedam ,bo się nie będzie opłacać:)
Po tych zabiegach pracuje kulturalniej ,przestał "bić checka" na gazie (odmuliłem cały dolot) ......ale wyrzuca wode spod korka
Zamówiłem już tester CO2 ,bo wiem że czasem tak lubią zrobić i czekam z niecierpliwością, jak przyjdzie robić uszczelki to go chyba przeklnę!!!
No i mały posmak blue pod maską
