
Ale pogodzić się z tym trzeba - R4 2.3 po drobnych modach będzie objeżdżał nasze GT (choć ja osobiście tanio skóry nie sprzedam

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy
Dobry adres polecamcelibad pisze:Obserwuje cały czas ten sklep z Niemiec , dolar wysoko a tu wysyłka od sąsiadów, ostatnio wrzucili dużo dodatków do S550
https://www.velocity-group.de/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja wciąż rozważam czy mojego dmuchać. Ta walka nie ma sensu. I tak technologia poszła daleko, więc prędzej czy później jakiś hot hatch mnie objedzie. Biorąc pod uwagę trakcję, itp. Bardziej skłonny jestem do zakupu nowego i budżetowania się na wizyte u Pawłanomad pisze:Ja się tym nie przejmuję - żaden Superb, czy Ecoboost nigdy nie będzie tak brzmiał jak ta poczciwa V8, a to dla mnie nieustannie większa frajda nawet niż niutony, czy konie
Ale pogodzić się z tym trzeba - R4 2.3 po drobnych modach będzie objeżdżał nasze GT (choć ja osobiście tanio skóry nie sprzedam).
Gdybym traktował GT jako zabawkę pojeżdżawkę, to bym poszedł drogą mocnego tuningu. Dla mnie GT jest drugim normalnym autem i staram się pogodzić z tym, że Superb mnie na autostradzie robi, ponieważ ma POWER i lepsze zawieszenie do szybkiej jazdy.nomad pisze:Nie zgadzam sie, że nie ma sensu - mnóstwo zabawy daje ta walka![]()
A dmuchanie jest antidotum skutecznym (choć ja odpuściłem - jeżdżę głównie 0-100, a nie 100-200 także 500+ byłoby sztuką dla sztuki).
Nowe są zbyt popularne - może kiedyś GT350 lub inny Bullitt ale póki co nowy GT (tu się narażę) jest zbyt "codziennym" wozem, gdy się lubi i chce mieć unikatową zabawkę używaną dla przyjemności, a nie jako daily.
Dlatego cierpliwie czekam, a z tyłu głowy zaczyna pojawiać się motywacja do odłożenia w skarbonce budżetu na s550, ale używanego (ewentualnie import z USA). Inny pomysł to zakup trzeciego auta dla siebie, do zabawy na torze. Dlatego np. projekt Pawła czy Corleone robi na mnie MEGA wrażenie!nomad pisze:Tutaj pełna zgoda - jeśli robi się duże przebiegi i używa na co dzień to nowy GT jest świetnym wyborem, lepszym niż tuningowany 3V.
Powody, dla których podnosi się moc są różne. Czytam teraz forum Challengera, wątek o wyższości Challengera nad Stangiem 5.0 i prawda jest taka, że sytuacji do ścigania się na prostych (bo jak inaczej) nigdy nie będzie 100% . Pomijam przepisy, policję, zdrowy rozsądek. Jeśli EB mnie przerobi, to trudno. Dojadę kilka chwil później, w innym styluB0kiem pisze:@addrian niech lepiej napisze jak się teraz jeździ, kolega wrócił ostatnio z dynosoft swoim 535i, koni ma teraz tylko 10 więcej niż ecoboost po modach Pawła, @TPS ma rację, to może wkurzać i nie tylko kierowców starszej generacji mustanga