jager pisze:Ja tez bym nie zapłacił 300 tys plnów za Mućkę, ale z uwagi na minimalną podaż Mustangów w PL, Ford na pewno znalazłby w tym roku 36 klientów na tegoroczny target. Zwracam też uwagę, że rozważamy nowe salonowe samochody.
Obecna cena Mustanga jest śmiesznie niska zważywszy, że za 200 tys pln mamy salonowego na gwarancji doskonale wyposażonego musclecara GT z silnikiem 420 KM- z pakietem Premium za śmieszne 10 tys pln

. Za taką niską cenę nie ma w żadym salonie UE nowego samochodu porównywalnego z Mustangiem GT. Gdy w kwietniu na Motoshow na stoisku Porsche kalkulowałem cene 911 S Cabrio z takimi opcjami jak Mustang GT Cabrio z pakietem Premium, to 911 wychodziła prawie 700 tyś pln.
Oczywiście ze są używki, ale raczej nie w najnowszych wersjach.
Np za 200 tys pln można kupić prosiaka 911 starszy mod 997 i to jeszcze przed liftem z silnikiem 350 lub 385 KM. Można też kupić jeszcze starsze 911 Turbo model 996 rocznik 2000-2004r z silnikiem 420 KM. Można też znaleźć kilkuletnie BMW Z4 3,5i, 5-6 letniego SL-a 5,0L, lub zadowolić się nowymi Golfem R, Nissanem 370Z, Subaru Impreza, lub Mitsu EVO z doładowanymi silnikami-szlifierkami na poziomie 250-280 KM.
J.
Nie jechałem Nowym Mustangiem, ale śmiem twierdzić, że pod względem trakcji nie stoi na tej samej półce co Prosiak. O jakości nie wspominając.
Dla mnie Mustang to legenda motoryzacji. Uwielbiam 197 za to, że ma w sobie ducha Muscle Cara. Prosiak to inna legenda, inne korzenie, inny świat.
Nie zmienia to faktu, że cenowo Nowy Mustang bije konkurencję na łopatki. Dla mnie świat motoryzacji zszedł na psy. Od auta oczekuje się wrażeń niczym Tokyo nocą. Konsumenci motoryzacji wymuszają na producentach aut rzeczy, które budzą mój sprzeciw. Obawiam się,, że Nowy Mustang to nie jest już auto, które ma cokolwiek wspólnego z Muscle Carem. Mnie się on jawi jak amerykańsko europejska hybryda, oferowana konsumentom motoryzacji, którzy nie mają ani umiejętności ani pojęcia o fizyce auta i jego zachowaniu podczas jazdy. Dlatego producent oferuje moc, oraz tysiące systemów bezpieczeństwa. Mnie TCS w 197 pasuje, że słabo działa. Taki właśnie ma być Muscle Car.