Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Informacje i porady specyficzne dla silników V8

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
chwial1
Stowarzyszenie MKP
Posty: 128
Rejestracja: 2010-09-06, 19:21
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: chwial1 » 2012-02-12, 21:39

WTF!!! Na nowy dywan czy kanapę może folię też kładziecie....bo się zniszczy...!!? Konik służy do...kochania i jeżdżenia(nierozłącznie) :chytry:


chwial1


Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć "dyzlem w manualu"

Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: Pavulon_ » 2015-11-26, 22:37

zima idzie, wątek odświeżony jakby ktoś potrzebował :)

oraz dodatkowo w nowym Auto Świat Classic jest na artykuł na temat zimowania.



Mario78
Młodszy Forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 2008-07-09, 17:53
Model: Cougar 99
Silnik: V8 5.4
Kolor: Silver
Kontakt:

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: Mario78 » 2015-11-29, 18:04

Moje pierwsze zimowanie przede mną.
Co z tym olejem wymienić należy teraz czy lepiej na wiosnę?
Jak go postawie na klockach i wyjmę aku, to trzeba przepalać ?
Auto będzie stało w garażu nieogrzewanym .


[size=192][color=red][b]Zawsze ustawiaj czas wygaśnięcia postów nie wnoszących nic do tematu!!![/b][/color][/size]

Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2438
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2015-11-29, 18:11

olej najlepiej wymienić teraz
akumulatora nie wyjmuje tylko kupiłem sobie prostownik z podtrzymaniem i mam tak podpięty przez całą zimę no chyba że masz garaż nie ogrzewany i bez prądu to lepiej wyjąc i do ciepłą
na klocki - bez przesady napompować opony więcej ok 2,8bara i przetrzyma do wiosny
ja nie przepalam , dlatego że zapalisz na chwilę i za każdym razem zaciągasz wilgoć do całego obiegu
a no tak nie doczytałem , że nieogrzewany więc aku do ciepłego



Awatar użytkownika
bart
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1286
Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: windveil blue

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: bart » 2015-11-29, 21:23

Ja trzymam pod wiata ale pod przykryciem, aku biore do domu i raz w cala zime przepalam aby sie nagrzal i osuszyl! Zobacze co bedzie tej zimy bo myc moze bedzie garaz........ generalnie kiedys czytalem ze przy dlugim staniu przydaloby sie podniesc auto na tzw "klocki" aby odciazyc zawieszenie ktore stoi w jednej pozycji.......


http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
hominis
Stowarzyszenie MKP
Posty: 353
Rejestracja: 2010-01-23, 13:17
Model: Ford Mustang GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czerwony

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: hominis » 2015-11-29, 21:39

Ja zimuję w garażu nieogrzewanym, ale to osobny garaż w całym zespole garażowym, podziemny, temp. poniżej zera nie schodzi :D ... przepalam go średnio co 2 tygodnie, jeżdżąc sobie z lekka po tym garażu (jest ciut miejsca - można trochę powietrze w oponach pomieszać :D) ... jako, że ostatnio zimy słabe, to zawsze można z lekka wyciągnąć stanga na parking i trochę go podgrzać, rozruszać ... Oby zima nie była jakaś ... atomowa :D Na klocki bym go nie dał - bo mam ten komfort, aby trochę kółkami popatatajać :D



Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: Pavulon_ » 2015-11-30, 10:45

Tak jak pisał Rafal, przepalanie "na chwile" bez porządnego rozgrzania może dawać w przyszłości negatywne efekty właśnie z uwagi na wilgoć.



Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1614
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: Dezo » 2015-11-30, 11:23

U mnie - garaż nieogrzewany ale suchy. Jak tylko nie ma śniegu i jest sucho na jezdni to zabieram konia na spacer żeby się dobrze rozgrzał (tak raz na tydzień lub dwa). Na bieżąco sprawdzam stan akumulatora i ciśnienie w oponach. Jak nie ma mrozu to koń jedzie na myjnię.
Żadnych kołków, klocków itp. brrr
Co do zimowania - pamiętajcie, że to KOŃ a nie niedźwiedź. Konie nie zasypiają na zimę. :D


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
MaciekW
Stowarzyszenie MKP
Posty: 493
Rejestracja: 2012-07-28, 22:13
Model: MY 2014 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: black
Lokalizacja:: Kędzierzyn-Koźle
Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk

Re: Zimowanie konika - kilka pytań / porad

Post autor: MaciekW » 2015-11-30, 22:49

Dezo pisze:U mnie - garaż nieogrzewany ale suchy. Jak tylko nie ma śniegu i jest sucho na jezdni to zabieram konia na spacer żeby się dobrze rozgrzał (tak raz na tydzień lub dwa). Na bieżąco sprawdzam stan akumulatora i ciśnienie w oponach. Jak nie ma mrozu to koń jedzie na myjnię.
Żadnych kołków, klocków itp. brrr
Co do zimowania - pamiętajcie, że to KOŃ a nie niedźwiedź. Konie nie zasypiają na zimę. :D
Ja robię dokładnie tak samo, tylko stajnia ogrzewana i nawet akumulatora nie trzeba doładowywać. Jak tylko jest sucho, koń jedzie na spacer - tak z 30 km minimum. Im więcej, tym przyjemniej :D.



ODPOWIEDZ

Wróć do „4,6 V8 2005 - 2010”