LPG w V8 i V6

[amisz]

z calym szacunkiem ale nikt nie bedzie czekac trzy miesiace na zalozenie gazu jak ktos daje takie terminy tzn ze nie ma pracownikow i sam majstruje. zalozenie lpg do samochodu to jest jeden gora dwa dni z wystrojeniem dla dwoch ludzi. w trojmiescie max tydzien czasu i to u dobrych gazownikow.

[caniggia]

Z całym szacunkiem, możemy wrócić do rozmowy jak założysz gaz. Nie dalej jak dwa dni temu był kolega który założył gaz bardzo szybko w bardzo dużej I znanej firmie w Warszawie która ma tonę pracowników.
Kilka razy był u nich na poprawkach, reduktory zamarzały na autostradzie. Dopiero jak zadzwonili, to przestały. Przyjechał na program na benzynę, sprawdziliśmy gaz. Od 5600 obrotów ubogo na 30 procent, wtryski ze małe, reduktory za słabe. Tydzień temu przyjechał klient z challengerem, prosto z montażu, tak na sprawdzenie, taka sama sytuacja, instalator się nie poczuwa, mówi, że jest git, sprawa się rozgrywa teraz w centrali Staga. VGaz o którym wspomniałem, ma kilku, tak nawiasem mówiąc.
Jak dla Ciebie wyznacznikiem jest ilość pracowników, to powodzenia.

Zapytaj chociaż, czy mają sondę afr...

[amisz]

kolego nie wiem o co ci chodzi. Ktos kto umawia na montaz gazu za 3 miesiace to moze oznaczac ze nie ma mocy przerobowych to nie jest stronenie map w mustangu pod turbo tylko zakladanie lpg a ze pelno partaczy i druciazy w Polsce to wiem bo kilka samochodow juz zagazowalem w swojej stajni

[caniggia]

Każdy ma swój rozum, zrobi jak chce

[amisz]

dokladnie wiesz o tym ze to klient wybiera co chce i za ile duzo jest takich co chca tanio a potem na forum dyskusja co oni ci zalozyl itd
mam znajomego co ma kilku pracownikow i zaklada ponad 15 instalacji w miesiacu i od 10 lat ustawiaja sie do niego kolejki jak by sam byl to nie wiem czy wyrobilby sie z 5 inst

[hunger]

Spokojnie Panowie, żadnego druciarstwa nie będzie. Zajmie się tym polecony mi przez znajomego warsztat, który często gazuje auta o dużej mocy. Byle komu bym wozu nie zostawił. Przekazałem im Wasze uwagi i - nie wchodząc już w szczegóły - uważam, że mają rozsądne podejście.

Swoją drogą jestem mile zaskoczony konstruktywnością odpowiedzi w tym wątku - jeszcze raz dzięki!

[hunger]

No więc LPG już założone. BRC na 2 reduktorach o łącznej mocy ok. 450KM - a więc zapas jest. Spalanie - na razie zużyłem dopiero 1 butlę - ok. 20l/100km w cyklu mieszanym z przewagą miasta... Ubytek mocy raczej nieodczuwalny... Jedna tylko rzecz mnie trochę niepokoi, mianowicie od zamontowania instalacji czasami gorzej odpala (trzeba dłużej kręcić rozrusznikiem). Czy to normalne?

[empi1955]

... Jedna tylko rzecz mnie trochę niepokoi, mianowicie od zamontowania instalacji czasami gorzej odpala (trzeba dłużej kręcić rozrusznikiem). Czy to normalne?

Z moich wieloletnich doświadczeń użytkownika LPG twierdzę, że ten opisany objaw nie jest normą. Nigdy nie zauważyłem tego.
To z poziomu użytkownika, nie wnikałem i nie wnikam (jeśli idzie o LPG) jaki "krasnoludek", gdzie i jak szybko biegnie aby było dobrze.

[caniggia]

W 5.0 Tak się może dziać, tylko w 5.0. W5.0 wystarczy przed zgaszeniem pstryknąć na benzynę. W innych świadczy o źle ustawionej instalacji lub braku jej szczelności.

[hunger]

Dokładnie tak to wygląda, jeśli ostatnie metry przejadę na benzynie, wtedy objawy nie występują. Za ok. 1000km pierwszy przegląd i na pewno zgłoszę problem. Pytanie czy warsztat podejdzie do tego poważnie, czy po polsku.

[caniggia]

W 4.6 nie ma prawa występować. 4.6 twój? Zapytaj czy dali emulator ciśnienia czy zrobili przelew do baku.

[hunger]

Tak jest, 4.6 Dali emulator, ustawia ciśnienie takie, jak 'biegu jałowym' - nawet pokazali mi na żywo odczyty.

[caniggia]

Z przelewem jest lepiej.

[hunger]

No nic, zgłoszę problem przy przeglądzie i zobaczymy. Sam nic nie zrobię. Może jeszcze zmienię zdanie, ale póki co zaczynam żałować, że nie poczekałem na termin u Piotra.

[caniggia]

Az chciałoby się powiedzieć a nie mówiłem... Gaz potrafi montować i stroić że 20 warsztatów, reszta to montażysci z instrukcji, nie mają pojęcia jak działa sterownik benzyny, autokalibracja I wypad za bramę.