Hans pisze:stacher, możesz sobie takie opony montować, ale moim zdaniem kapeć 235 jest wystarczająco szeroki, a na przód nawet odrobinę za szeroki. Po założeniu felg z oponami odczujesz spadek dynamiki ruszania, odnotujesz większe spalanie. Nie wiem, czy masz samochód w automacie, jeśli tak, to praca skrzyni też będzie zupełnie inna, skrzynia będzie odrobinę bardziej obciążona. To piszę akurat z własnego doświadczenia.
A żeby jeszcze bardziej dowalić - przy tych parametrach opon jakie podałeś to każda V6 na fabrycznych laczkach Cię objedzie z palcem w pupci. Bardzo mi przykro, ale za wysokie progi na V6-tkowe nogi. Może i ładnie będzie to wyglądać, ale będziesz częściej tankować i zostawać w tyle. Dodam jeszcze, że 20" będzie dość mocno odczuwalne nawet na fabrycznym zawieszeniu.
Dla V6 4.0 najlepszy upgrade kółek to przód 225 (jeśli nie zostawić przy 215), tył 235.
Max na tył miał 285 w kielcach i to w v6 z automatem, ale on ma chyba ''18stki
z przodu też jakieś duże były i nie wiem czy nie takie same

Ale z obciążeniem skrzyni to się zgodzę bo to normalne

Optymalnie to fela ''18 i szerokość 235 a wysokość to max 45 a ( a najładniej to 35) bo większe to już balony
