PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
STARS
Posty: 3
Rejestracja: 2012-01-05, 19:59
Model: w planach
Kolor: blue,black

PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: STARS » 2012-01-11, 19:10

Witam ponownie Wszystkich użytkowników i miłośników mustangów!
Mam na imie Julka i jestem z Kielc.
Dopiero niedawno do Was dołączyłam bo nawet do tej pory nie wiedziałam o istnieniu forum mustanga.
Co prawda nie jestem jeszcze szczęśliwą posiadaczką tego super muscle cara ,ale powoli zbieram pieniążki na zakup takiego autka, bo jakiś czas temu zobaczyłam w Warszawie dwa ścigające się czarne z mustangi (jeden był z pasami) ,zrobiły one na mnie piorunujące wrażenie i zakochałam się w tych samochodach, bo ten dźwięk i sylwetka amerykańskiego muscle cara są powalający!!!!
Na razie na co dzień jeżdżę sobie budżetowym autkiem, oraz w lato śmigam motocyklem:).
Ale do rzeczy, bo się rozpisałam.
Więc chciałabym w niedalekiej przyszłości nabyć mustanga z rocznika 2005-2008 i w związku z tym mam kilka pytań:
-czy lepiej sprowadzic mustanga z tych roczników z USA(czy się opłaca sprowadzac takie roczniki) , czy po prostu kupic go w Polsce?
-czy silnik 4.0 jest wystarczający, czy lepiej kupic od razu 4.6l?
-skrzynia automat czy jednak ręczna w mustangu? (od razu nadmieniam ,że mimo iż jestem blondynką to umiem dobrze zmieniac biegi)
-na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie mustanga?
-jakie są największe wady w mustangach?
-jakie zalety?;)
-czy mustangiem da się jeździc cały rok? (pytam o zimie ze względu na tylny napęd)
-czy za kwotę ok. 60tys kupie mustanga z tych roczników w przyzwoitym stanie technicznym? Czy jednak potrzeba więcej kasy?

Przepraszam za tak dużo pytań na wstępie, ale jestem całkowitym laikiem w kwestii amerykańskich muscle carów, a widzę że tutaj jest bardzo dużo użytkowników, więc może ktos pomoże w tej kwestii i udzieli mi odpowiedzi na moje pytania, za co z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam ...Julka :D
Ostatnio zmieniony 2012-01-11, 19:15 przez STARS, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Stachu_xjr
Forumowicz
Posty: 1285
Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: Stachu_xjr » 2012-01-11, 19:11

Temat wielokrotnie przerabiany poszukaj w archiwum forum :)



Awatar użytkownika
STARS
Posty: 3
Rejestracja: 2012-01-05, 19:59
Model: w planach
Kolor: blue,black

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: STARS » 2012-01-12, 17:35

Dzięki....chłopaki!!!!!



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: caniggia » 2012-02-01, 21:02

Jak kolega napisał, wielokrotnie przerabiane, za 60k jak dobrze poszukasz, to kupisz GT i takiego trzeba kupować od razu.



Awatar użytkownika
Tom.Tom
Forumowicz
Posty: 1309
Rejestracja: 2011-11-16, 20:58
Model: X-CHARGED
Silnik: V6 4.0
Kolor: bordo + czarny mat
Lokalizacja:: Trójmiasto
Stajnia: Stajnia Pomorze

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: Tom.Tom » 2012-02-02, 11:30

Hej Julka,

Trochę późno ta odpowiedź, ale może ci się przyda jeszcze... Zerknij na mój grudniowy wątek: viewtopic.php?f=35&t=4249" onclick="window.open(this.href);return false; - też miałem podobne pytania i dylematy. Za sporo mniej niż 60tyś na pewno kupisz dobre zmodyfikowane V6 - najpewniej od kogoś z klubowiczów - ja tak zrobiłem. Może uda ci się znaleźć V8 za ta kasę ale może być ciężko (mocno bity), jeżeli nie, to warto za 60tys brać.
Odpowiadając krótko na Twoje pytania, po 2 miesiącach posiadania konika:

- jak kupujesz w Polsce masz możliwość obejrzenia, sprawdzenia, jak od kogoś z forum to jeszcze lepiej, bo to dopieszczone kuniki... Jeżeli ze Stanów, to masz pewność, że nie był bity jeżeli carfax jest czysty, ale musisz mieć kogoś zaufanego, kto go sprawdzi tak jakby brał dla siebie

- 4.0 vs. 4.6 - tez miałem ten dylemat... prawdę mówiąc nie mam porównania, bo nie jeździłem V8 ale z uwagi na kasę zdecydowałem się na V6 z małym przebiegiem, który był już fajnie zmodyfikowany i ma bardzo żwawy silnik, dodatkowo strojony przez jednego z klubowiczów. Planuję też w nim wymianę przełożeń, dzięki czemu będzie miał lepsze osiągi. Jeżeli stać cię na dobre, pewne GT, to weź od razu GT - jest mocniejszy i ma lepsze zawieszenie niż V6.

- skrzynia manualna - jak dla mnie strasznie ciężko chodzi sprzęgło - jazda w godzinach szczytu po mieście, to murowany skurcz łydki - w zamian za to masz pełną kontrolę nad biegami i szybszą możliwość zmiany (szczególnie redukcja w mieście), automat to komfort, jak się rozpędzasz, to na pewno wrzuca wyższe biegi szybciej niż manual ale już przy zmienianiu pasów po mieście, trzeba się nauczyć korzystać z kick-downa, overdrive i niższych biegów (1,2,3), możesz też jeździć po mieście na "3" - wtedy masz przy "miejskiej" prędkości zawsze moc pod nogą. Kick-down i redukcja ręczna automatem moim zdaniem trwa trochę dłużej niż w manualu, ale można się tego nauczyć.

- ja kupowałem Mustanga przez dwa dni (dzięki wielkiej wyrozumiałości sprzedającego) ;) Zabrałem go do autoryzowanego serwisu Forda, który okazał się nieporozumieniem, zabrałem go na dokładne sprawdzenie zawieszenia, geometrii, itp. Generalnie traktuj Mustanga jak każdy inny samochód przy zakupie, plus koniecznie sprawdź historię ze Stanów po numerze VIN. Zwróć uwagę jak są przerobione światła - jeżeli byle jak, to będziesz miała z nimi wieczne problemy

- co do wad... po 2 miesiącach mogę ci powiedzieć, że brakuje mi np. termometru zewnętrznego w samochodzie, wkurzające jest, że fotele przy składaniu nie przesuwają się do przodu i oparcia nie wracają automatycznie na tą samą pozycję, ale to takie "pierdółki". Jezeli masz zmodyfikowany wydech (tłumiki), to w większości przypadków przy 2 - 2,5 tys obrotów będzie uciążliwe "buczenie" w środku (tzw. "drone") - dlatego ja będę mój wydech modyfikował, tak, żeby zachować brzmienie ale pozbyć się "drone". Poza tym wszystko mi się podoba... póki co ;)

- zalety ;) dla mnie to jest rewelacyjne połączenie ceny, mocy, wyglądu i komfortu - nawet kolesie w najnowszych 300+ konnych BMkach obracają głowę z zazdrością jak koło nich przejeżdżasz - to miłe uczucie ;)

Pozdro ;)


Obrazek

:: PAN TOMASZ ZOSTAŁ BOHATEREM W SWOIM GARAŻU - SAM ZAMONTOWAŁ KOMPRESOR! :: viewtopic.php?f=13&t=5243&start=150#p137691

Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: pudel » 2012-02-02, 11:52

tom.tom pisze:Hej Julka,



- 4.0 vs. 4.6 - tez miałem ten dylemat... prawdę mówiąc nie mam porównania, bo nie jeździłem V8 ale z uwagi na kasę zdecydowałem się na V6 z małym przebiegiem, który był już fajnie zmodyfikowany i ma bardzo żwawy silnik, dodatkowo strojony przez jednego z klubowiczów. Planuję też w nim wymianę przełożeń, dzięki czemu będzie miał lepsze osiągi. Jeżeli stać cię na dobre, pewne GT, to weź od razu GT - jest mocniejszy i ma lepsze zawieszenie niż V6.


Ja jezdzilem V6 i V8 i zaprawde powiadam wam nie ma porownania GT to inna klasa auta inne zawieszenie blokada dyfrencjalu wiecej koni i momentu do tego dzwiek V8

nie wymienilbym go nawet na Lamborgini!!!


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

Macc
Forumowicz
Posty: 573
Rejestracja: 2009-07-26, 15:09
Model: Były V6 i GT S 197
Silnik: V8 4.6
Kolor: Namiętny

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: Macc » 2012-02-02, 13:35

Nie cylindry a umiejętności są najważniejsze.. :), taka dysputa dotyczy portfela. Ja się swego V6 nie wstydzę :)



Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: pudel » 2012-02-02, 14:20

Macc pisze:Nie cylindry a umiejętności są najważniejsze.. :), taka dysputa dotyczy portfela. Ja się swego V6 nie wstydzę :)
Ja sie tez V6 nie wstydze ale V8 i V6 to dwie inne bajki!!!


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

Awatar użytkownika
Tom.Tom
Forumowicz
Posty: 1309
Rejestracja: 2011-11-16, 20:58
Model: X-CHARGED
Silnik: V6 4.0
Kolor: bordo + czarny mat
Lokalizacja:: Trójmiasto
Stajnia: Stajnia Pomorze

Re: PYTANIA O ZAKUP MUSTANGA 2005-2008

Post autor: Tom.Tom » 2012-02-03, 17:21

No to ja na zlociku pouśmiecham się do fałósemkowców coby popatatajować na waszych kunikach... choć mój konik tak mi się podoba, że nie wiem na jakiego musiałbym zmieniać... może biały convertible GT z czerwoną tapicerką... ;)


Obrazek

:: PAN TOMASZ ZOSTAŁ BOHATEREM W SWOIM GARAŻU - SAM ZAMONTOWAŁ KOMPRESOR! :: viewtopic.php?f=13&t=5243&start=150#p137691

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady techniczne”