Jako że nasze koniki sa prawdziwymi tylnonapędowcami i to na sztywnych mostach, zastanawiam się za co lubicie RWD?
Ja przedewszystkim za wspaniałą radość z jazdy jaką daje tylko auto z RWD, szczególnie jak jest ślisko, za to że mozna pokręcić tyłem, płynnie sobie jechać bokiem, dla mnie to super fun. Dlatego nie lubię aut z FWD, a lubię właśnie BMW i Mustangi.

Lubię też jak jest trochę ślisko ruszyć sobie płynnie, a potem czuć jak na dwójce koła się ślizgają i tył zaczyna uciekać na boki.
Acha, super jest jak np. jadę do pracy i jest troszkę ślisko, 2 tys obr na zegarze a ja już jadę bokiem po łuku wiaduktu

A Wy czemu? Czy czerpiecie radość z RWD? Czy po prstu chcieliście Mustanga i jest Wam rybka że ma napęd na tył i mógłby mieć równie dobrze AWD lub przedni napęd?