A jak by miały te spaliny wyjść skoro seryjnie Ford zakłada jeden tłumnik? Trzeba je połączyć. Gdyby do mustanga zakładali jakieś 4 cylidrowe rzędówki to byś miał wszystko pojedyncze. Tu wygląd na przykładzie sn95.rzabsky pisze:Zagladalem pod auto i .... mam pytanie. Po jaką cholere wychodza z silnika dwie rury, dwa katalizatory, zeby potem się łączyć w jedno?

Po cholerę chcesz wstawiać Y-pipe skoro już takie coś masz?rzabsky pisze:Z moich ogledzin wynika, ze muszę w mijsce gdzie dwie rury lacza sie w jedna wstawic y-pipe i dokupic kawal rury na druga strone. I tutaj pytanie. Czy mozna ta rure gdzies kupic? Czy mozna to dorobic? Ile mogą te dwa elementy kosztować? Oczywiscie jeszcze jakies zawiesia sa potrzebne.
Oczywiście że możesz kupić sobie kawałek rury, tylko że cały problem jest w tym by była odpowiednio wygięta aby odpowiednio omijała elementy pod spodem.
Nie za bardzo się opłaca dorabiać - lepiej kupić używane z V8. To samo z zawieszeniami.
To że założysz zwykłe tłumniki od V8 zmieni nieco brzmienie, ale szału nie będzie - ,,szał" uzyskasz kupując kompletne zestawy np. Magnaflow, Flowmaster, Borla itp.rzabsky pisze:I pytanie zasadnicze . Czy przez to bedzie duzo glosniejszy? Nie zalezy mi na tym . Bardziej chodzi o wyglad zeby mial dwa tlumiki .
Które mają też większą średnicę, dzięki czemu spaliny łatwiej wychodzą ( a to daje niewielki przyrost mocy) Są z nierdzewki, czyli przeżyją pewnie auto.
Są wyposażone w ładne końcówki.