HUMOR

Co tam Panie w polityce ?

Moderatorzy: horse, horse

Awatar użytkownika
LeoVinc
Młodszy Forumowicz
Posty: 12
Rejestracja: 2010-11-15, 00:02
Model: RS4(B7) ABT
Silnik: inny V8
Kolor: Silver/Black

Re: HUMOR

Post autor: LeoVinc » 2011-08-13, 23:10

odiss pisze:DZessuss.... śniadanie wliczone w cene ?
Pewnie podaja do prysznica :rotfl:


Life's 2short 2b slow

Awatar użytkownika
bathrust
Forumowicz
Posty: 216
Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
Model: FoxBody 79' Ghia
Silnik: V8 5.0
Kolor: Grafit

Re: HUMOR

Post autor: bathrust » 2011-08-17, 17:58

" onclick="window.open(this.href);return false;


Obrazek

Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2438
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: HUMOR

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2011-08-19, 21:33

http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vI ... ,1,vTime,3" onclick="window.open(this.href);return false;



Awatar użytkownika
celibad
Członek Honorowy MKP
Posty: 1232
Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
Model: GT 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: yellow triple
Kontakt:

Re: HUMOR

Post autor: celibad » 2011-08-21, 21:14

http://www.ebay.co.uk/itm/1993-HONDA-PR ... 1e6615d411" onclick="window.open(this.href);return false;
w nawiązaniu do AVX10 i SR71 ;)


"najlepszym lekiem na wszystkie problemy jest zwykła woda. dwie krople na szklankę wódki i wszystko przechodzi jak ręką odjął"

Jak mam czas to leże i odpoczywam, a jak nie mam czasu to tylko leże.

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Kamil
Forumowicz
Posty: 228
Rejestracja: 2010-05-22, 16:45
Model: 3.0d

Re: HUMOR

Post autor: Kamil » 2011-08-21, 21:29

Rakietki "OSOM"! :P


Obrazek
dubi dubi duba, dubi dubi duba... agent Pe!

Awatar użytkownika
bathrust
Forumowicz
Posty: 216
Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
Model: FoxBody 79' Ghia
Silnik: V8 5.0
Kolor: Grafit

Re: HUMOR

Post autor: bathrust » 2011-08-21, 21:37

Fajne imitacje silników odrzutowych :D Nawet płomienie z nich buchają podczas jazdy ;)


Obrazek

Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Re: HUMOR

Post autor: horse » 2011-08-21, 21:45

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Rosyj ... omosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Awatar użytkownika
adaslaw
Forumowicz
Posty: 598
Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
Model: Mustang conv. 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: skromny czarny

Re: HUMOR

Post autor: adaslaw » 2011-08-22, 10:01

Mustang GT Supercharger Vs Lamborghini Gallardo in saudi arabia




Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2131
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: HUMOR

Post autor: stang232 » 2011-08-23, 13:13

sobanek pisze:
koral pisze:... no ale wiadomo ze malo ktory wlasciciel 2005+ to przyzna i bedzie twierdzil ze nowy mu sie nie podoba ;)
Nowy mi się nie podoba :P :P :P
2005+ brzyyyydal :P :P :P

Obrazek


Obrazek

Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Re: HUMOR

Post autor: horse » 2011-08-29, 22:47

- Panie doktorze, to lekarstwo co mi pan wypisał, to na co jest?
- Na Bahamy K U R W A!!!. Jeszcze tylko 72 recepty....


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Re: HUMOR

Post autor: horse » 2011-09-01, 01:16

Interesuje mnie jedynie zwycięstwo! - grzmiał Leo Beenhakker przechadzając się w tę i z powrotem przed grupką skupionych piłkarzy.
- Dobrze, powtórzę jeszcze raz. Żewłakow! Co to jest?
Wywołany wyprężył się na baczność i stuknął obcasami. To znaczy próbował, lecz gumowe korki stłumiły odgłos.
- To jest kura panie generale!
- Gówno tam! Bosacki! Co to jest?
Bartosz Bosacki przez chwilę z uwagą przyglądał się okazanemu przedmiotowi.
- To nie jest kura? - zaczął asekuracyjnie.
- Dobrze. To nie jest kura. A co to jest?
- Nie kura, panie gene... znaczy, panie trenerze.
- To już wiem. Pytałem, co to jest.
- To jest... to jest piii...
- Dobrze, dobrze, pi?
- Pinokio?
- Sam jesteś Pinokio! Dudka! Co to jest?
- To jest piłka, panie trenerze!
- Brawo! Świetnie! Reszta słyszała? No to wszyscy razem powtarzamy. Głośno! Żebym was słyszał!
- Toooojeeeeestpiiiiiiiłkaaaaaaa.
- Dobrze. Piłka do gry w piłkę nożną, zwaną też futbolem. Dlatego czasami nazywa się ją też futbolówką. Dudka! Czemu Gancarczyk się przewrócił?
Dariusz Dudka podbiegł do kolegi, który zsunął się z ławki i jęczał na podłodze w pozycji "ranek na weselu". Fachowo sprawdził puls i oddech, po czym zdał relację.
- Zwykłe omdlenie, panie trenerze.
- Omdlenie? A to czemu?
- Zwykle tak reaguje na natłok informacji. Po prostu układ nerwowy mu się wyłącza. Pan trener podał zbyt dużo informacji o piłce, kolega próbował to przyswoić i zapomniał oddychać. Niedotlenienie mózgu i omdlenie jako naturalna konsekwencja.
- Ale ja tylko powiedziałem, że piłka to futbolówka!
- No właśnie. Za dużo informacji na raz, proszę pana.
Leo przez chwilę milczał, po czym machnął ręką.
- Nieważne. Błaszczykowski! Co macie robić z piłką na meczu?
- Nie dotykać rękami!
- Dobrze. A do tego co? Tak, Boruc?
- Ja mogę rękami, trenerze?
- Możesz.
Ktoś nieśmiało zaprotestował.
- Dlaczego Boruc może rękami, a my nie?
- Bo Boruc jest bramkarzem.
- Ale to niesprawiedliwe. Dlaczego zawsze Boruc jest bramkarzem?
- Bo mam rękawice, złamasie!
- Sam jesteś złamasem, złamasie!
- Spokój!!! - Leo włożył w ten okrzyk tyle sił, ile miał - Boruc może dotykać piłki rękami, a wy nie. Jasne?
- Ale...
- Jasne?!!!
- Tak, trenerze.
- To dobrze. Nie zazdrośćcie mu, bo on będzie musiał cały mecz stać na bramce, a wy będziecie mogli strzelać gole. Ooo... widzę że Gancarczyk doszedł do siebie. Zuch chłopak. Tak, Lewandowski?
- Co to znaczy strzelać gole, trenerze?
- To znaczy musicie umieścić piłkę w bramce przeciwnika.
- Ale tylko Boruc może jej dotykać!
- Tak, ale piłka nożna polega na kopaniu piłki nogami. Trochę to zakrawa na pleonazm, bo niby nie można kopać rękami, ale... Czemu Gancarczyk znowu leży?
- Pleonazm, trenerze. Załatwił go pan tym chyba na cacy.
- Ups...
- Chyba trzeba będzie zadzwonić po erkę...
- Dobrze, niech ktoś zadzwoni. Na czym to ja... Acha. Trzeba wkopać piłkę do bramki przeciwnika.
Wśród zawodników zapanowało poruszenie. Wreszcie z ławki podniósł się Krzynówek.
- Ale to bardzo trudne, trenerze. Niech pan sam spojrzy - piłka jest okrągła i bardzo trudno jest ją tak kopnąć, żeby poleciała tam gdzie się chce. O, proszę...
Tu Krzynówek postawił przed sobą piłkę i spróbował kopnąć w stronę Beenhakkera. Guerreiro, trafiony centralnie w nos, dołączył stanami świadomości do Gancarczyka. Leo przeciągnął sobie wolno dłonią po twarzy. Zrobił kilka głębokich wdechów.
- Nie wiem, jak tego dokonacie, ale macie wygrać. Macie ich roznieść, rozgnieść i rozgromić! Macie być jak polska husaria pod Wiedniem! Jak szwoleżerowie pod Samosierrą! Jak Jagiełło pod Grunwaldem! Zrozumiano?
Brożek nieśmiało podniósł rękę.
- Na pewno jak Jagiełło pod Grunwaldem?
- Tak, do jasnej cholery!
- A skąd trener tak dobrze zna historię Polski?
- Nieważne! A teraz won! Na boisko!

_-¯ Piłkarze stali przy wyjściu do szatni. Lewandowski jeszcze raz przypominał słowa trenera.
- Pamiętacie, co nam powiedział? Mamy być jak Jagiełło!
- A co robił Jagiełło? - spytał Guerreiro, któremu dawna historia Polski nie była jeszcze dość bliska.
- Z tego co wiem, to trzeba stać na wzgórzu i po prostu patrzeć, co robią tamci...
- Ale na boisku nie ma wzgórza!
- No to po prostu będziemy stać i patrzeć. Trener na pewno będzie zadowolony.


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Awatar użytkownika
bathrust
Forumowicz
Posty: 216
Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
Model: FoxBody 79' Ghia
Silnik: V8 5.0
Kolor: Grafit

Re: HUMOR

Post autor: bathrust » 2011-09-04, 20:00

- Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze długo po stosunku?
- Ch*ja o firankę wytrzeć!


Obrazek

Awatar użytkownika
Deftronic
Stowarzyszenie MKP
Posty: 489
Rejestracja: 2008-10-08, 11:13
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: Grabber Orange
Lokalizacja:: Acheron

Re: HUMOR

Post autor: Deftronic » 2011-09-05, 08:32

hehe... :)



http://www.dinxproject.org" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
adaslaw
Forumowicz
Posty: 598
Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
Model: Mustang conv. 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: skromny czarny

Re: HUMOR

Post autor: adaslaw » 2011-09-05, 10:18

bathrust pisze:- Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze długo po stosunku?
- Ch*ja o firankę wytrzeć!
Ten kawał (z dłuuugą brodą ;P) pojawi się w najnowszym filmie Koterskiego - „Baby są jakieś inne".

Na YouTube sa juz zapowiedzi:




Awatar użytkownika
escalar
Forumowicz
Posty: 361
Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
Model: GT Premium Bullitt
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny metalik
Kontakt:

Re: HUMOR

Post autor: escalar » 2011-09-05, 14:20

nie pamietam czy to juz bylo ale moze fajnie odswierzyc ;)

Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
-jak tam Twój wczorajszy sex?
-beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4
minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
-no u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna
romantyczną kolację, potem przez godzinę wracalismy do domu spacerkiem przez
miasto, potem świece i godzina zajebistej gry wstępnej, potem godzina
zajebistego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze godzinę rozmawialiśmy bajka
po prostu !!
W tym samym czasie rozmawia ze soba dwóch kolegów...
-jak tam Twój wczorajszy sex?
-nie no-zajebiscie ! przychodze do domu, obiad na stole; zjadlem,
wybzykałem, zasnąłem!
A u Ciebie?
-motyla noga , u mnie beznadzieja...
Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec
gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne, było motyla noga tak drogo, że nie
starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem hmm do domu na
piechotę. przychodzimy-motyla noga przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne
świece !! byłem tak motyla noga , że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć
a potem motyla noga przez godzinę nie mogłem się spuścić. na to wszystko tak sie
motyla noga , że przez godzine
jeszcze usnąć nie mogłem.
:D



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko poza Mustangiem”