Horse Nie piłeś? Wypij za to!celibad pisze: Horse nie pisz kiedy robie Ci lodzika bo robisz bledy;)))

Moderatorzy: celibad, horse, celibad, horse
Horse Nie piłeś? Wypij za to!celibad pisze: Horse nie pisz kiedy robie Ci lodzika bo robisz bledy;)))
Muarah twój smród czułem, był w moich pęcherzykach płucnych, jechałem przez pewien czas za Tobą, i byłem zdumionymuarah pisze:Ja tez dziękuje, było super! Dotad nie wiedziałem, ze mój Mustang może mieć tyle przyczepnosci;) druga rzecz jaka pamietam to wskazówka predkosciomierza mijajaca ostatnie cyfry na tarczy i dalej w dół, super uczucie! Podobno coś mi się grzalo w aucie ale tego już nie pamietam, zreszta co się dziwić gdy atmosfera taka gorąca;-)
Dziękuje wszystkim za świetna imprezę, wiwat organizatorzy!!!
to co wyciskałeś z V6 dało się słyszeć w radyjku jak to instruktorzy komentowali, bez odrazy ale się uśmialiśmy po pachyMAX pisze:wyciskałem z mojej V6 wszystko co miała do zaoferowania, oponki hmmmm poczułem ich maksymalną przyczepność i zapach a no i kiedyś były nowe.
Sorry za karoserię jeśli coś mi faktycznie odpadło - ale laski na pewno nie wyrzuciłem;) zresztą jechałem sam na wszelki wypadek żeby nie zrobić nikomu krzywdy:))MAX pisze:muarah pisze: w pewnej chwili coś uderzyło w karoserię, pomyślałem tak to jego laska, pewnie zgubił stary nie ma czucia ,ale nie kolejny zakręt cięcie i ogień,
Killer przekaż w skrócie co za teksty i uwagi w eter poszły.dr.killer pisze: to co wyciskałeś z V6 dało się słyszeć w radyjku jak to instruktorzy komentowali, bez odrazy ale się uśmialiśmy po pachybo teksty grube leciały, szkoda ze nie byłeś w mojej grupie.
dr.killer - jechałem za Tobą długo - wiem jaki stresik się włącza bo mi załączył ono jak nadjechał Bullittem za mną aż go puściłem ze strachu ...dr.killer pisze:Alaski mierzyłeś może czas okrążeń tak z ciekawości ile nam brakujedo rekordu ustanowionego przez Roberta Kubice,
bo kuleczek narobiłeś.... a za tobą było ciężko nadążyć zwłaszcza na tych moich tylnich oponkach, się ostro na walczyłem by utrzymać tyłek by mnie nie wyprzedzał
jadąc w twoim tempie.