Rajdowa Szkoła Piotra Wróblewskiego

[muarah]

Dobrze ale sami sobie najpierw ustalmy jak by to miało wyglądać. Pomyślałem, że chyba dojrzeliśmy do tego, żeby zrobić to pod szyldem "Mustang Track Day", jak sądzicie?
Wstępnie np. taki plan:
- Na początek krótkie szkolenie dla przypomnienia zasad jazdy po torze, zasad bezpieczeństwa, pokonywania zakrętów itp,
- Później przejazdy kolumną po torze, najpierw jedzie instruktor pokazując optymalny tor, każdy następny naśladuje poprzednika
- Cześć główna to przejazdy na czas
- Wyłonienie zwycięzców w generalce lub w ustalonych grupach
Wróbel i jakiś dodatkowy instruktor mogliby obserwować przejazdy i bezpośrednio po każdym z nich dawać wskazówki, co było OK, co poprawić... Może nawet instruktorzy mogliby jeździć w charakterze pilotów z zawodnikami. Kiedyś coś takiego już Wróblewski organizował dla innego kluby - Alfy GTV.
Co sądzicie o takiej formule eventu?

[AluStar]

Co sądzicie o takiej formule eventu ??\
dla mnie ok !

[Hans]

Jak dla mnie rewelacja. Formuła podobna do tej w Kielcach.

[muarah]

Jak dla mnie rewelacja. Formuła podobna do tej w Kielcach.

Z tym, że inaczej rozłożone akcenty - na Mustang Track Day byłaby max 1 godzina na szkolenie a reszta dnia już tylko przejazdy na czas.

[muarah]

Bemowo jak i Ułęż są moim zdaniem bezpieczniejsze niż np. tor w Kielcach gdzie można wpaść na bandę albo nawet drzewo. Co nie znaczy, że Kielce nie są fajne bo śliski tor kartingowy i leśny odcinek "górski" mają swoje uroki. Z drugiej strony opony w Kielcach nie niszczą się zbytnio, a na w/w lotniskach trzeba na to bardzo uważać, może nawet warto zdjąć na ten dzień niedzielne/kościółkowe lansowe ogumenie mi założyć jakieś kapcie do zdarcia;)

[AluStar]

Jestem za Ulezem .





Tam bylo tak bezpiecznie ze jak nie wyhamowałem to jest idealnei rowno - czyli laczka . Uważać trzeba tylko na Opony - ale moze zasugerujemy paholki - jestem za .

A tak ganiaja ci juz wprawieni. Ale nawierzchnia tam jest az za idealna .
Filmik tego nie oddaje

[sławekw]

dr.killer, nie pamiętam, żeby na Ułężu były płyty...... :

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

[muarah]

Mogę potwierdzić, że w Ułęży jest genialna nawierzchnia, może nawet za dobra bo za super przyczepność płaci się sporym zużyciem opon.
Poza tym tam nie ma na co wypaść z trasy o ile się nie robi wycieczki taką jedną wąską uliczką między drzewa, no ale to przecież można uzgodnić wcześniej.

też się podzielę filmikiem:
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;

To było dwa sezony temu, miałem wtedy straszne zawieszenie, na wejściu, w środku i na wyjściu zakrętu był jeden pisk;)

[AluStar]

FILMY PLAN SUPER - TERAZ TYLKO POZOSTAJE KONTAKT Z WROBLEM !!

[muarah]

FILMY PLAN SUPER - TERAZ TYLKO POZOSTAJE KONTAKT Z WROBLEM !!

i już jest po kontakcie;)

Oto co ustaliłem:
Bemowa nawet Wróbel nie poleca, wiec celujemy od razu w Ułęż.
Mamy dwie opcje i dwa dostępne terminy:
opcja 1: 20 osób, 2 instruktorów i 5tys zł za całość (250zł/konia)
opcja 2: 30 osób, 3 instruktorów i 6 tys za całość (200zł/konia)

Więcej też pewnie by się dało ale to już się zrobi mało efektywne, poza tym Ułęż jednak nie jest w centrum Polski więc nie każdemu będzie po drodze.
Wstępnie ustaliłem dwa opcjonalne terminy, obydwa sobotnie: 13 sierpnia i 24 września

Myślę, że opcja ilościowa wyjdzie nam sama w trakcie zapisów, natomiast co do terminów proponuje szybkie głosowanie.

Cenę być może da się jeszcze trochę negocjować ale terminy wekeendowe szybko się kończą co nie poprawia pozycji negocjacyjnej;(

[sławekw]

ja oddaję swój głos na sierpień. iTVL i Radio Lublin chcą informacji, jeżeli coś będzie działo się na Ułężu, chcą zrobić materiał z imprezy.

[pudel]

13 sierpnia i ja bym się załapał

[Hans]

13 sierpnia i ja bym się załapał

Oj nie, to trzeba koniecznie w innym terminie zorganizować.

A tak poważnie, to kurcze... mi bardziej wrześniowy termin pasuje. Nie mniej, postaram się dostosować, takie okazje nie trafiają się często.

[muarah]

Dla mnie oczywiście obydwa terminy są OK aczkolwiek jakoś tak czuję, że wrześniowy byłby lepszy bo to już po wakacjach a poza tym chłodniej i koniki lepiej się czują, przynajmniej mój staruszek nie lubi upałów.

[sławekw]

ja powiem tak: mi tam jest obojętne czy będzie w sierpniu czy we wrześniu - i tak się pojawię. Chodzi mi o to, że w sierpniu są większe szanse na jakąś ładną pogodę, choć to nie reguła