Ustalenia dot. MustangRace 2011

[bedzin]

ja wlasnie spadam do Marty z Wzorcowni i do menagera Hotelu dowiedziec sie dokladnie co i jak. ok 17 wstawie info, a zapomnialem mamy juz na powitanie we wloclawku myjnie za darmo na wszystkie samochody

[Pavulon_]

Panu Prezesowi można oczywiście zarzucic, że na samym poczatku nie powiedział nic o swoim udziale, tylko dopiero jak nas podpuścił z kasa to wyskoczył z tematem.
Po prostu nie było to dogadane od początku -ani myśmy nie zarezerwowali ewentualnych miejsc na auta sponsorów, ani nie zastrzeglismy tego w regulaminie, że ostateczna liczba aut to 30 (jest napisane tylko w ustaleniach o przwidywanej liczbie załóg). Wg mnie nie mamy solidnych argumentów żeby odmówić startu dodatkowego auta, jednocześnie dostając kase. Trudno człowiek z Bemo jest jaki jest, mamy nauczke na przyszłość ale wg mnie powinien jechać.

Ja celowo nie umieszczałem w ofercie możliwości udziału dodatkowych aut, nie jestem zadowolony ze sposobu w jaki zagrali, takie życie i prawo pieniądza. Oczywiście podkreśliłem fakt że takie zagranie jest nie na miejscu i wprowadza niepotrzebny zamęt i bałagan w organizacji.

Fakt że powinniśmy na przyszłość zakładać rezerwe miejsca dla dla sponsorów.

Czekam na odpowiedzi reszty ze składu organizatorskiego....

[Dezo]

Moje zdanie:
1. Zagrywki Prezesa nie komentuję, jednak słowo powinno być droższe pieniędzy, zwłaszcza na pewnym poziomie...
a z drugiej strony:
2. Pecunia non olet (pieniądze nie śmierdzą) - wąchałem kilka razy - rzeczywiście nic nie czuć.

[kaes]

Właśnie miałem pisać ale Dezo mnie ubiegł a na szkole rodzenia nie ma wi-fi
Zostaje dalej 30 załóg (kiepsko by wyglądało "Wielka impreza z udziałem 31 mustangów!!" ) + sponsor w mustangu Najlepiej b było (Pavulon może taki warunek z nim ustalisz? ) że może brać udział w zadaniach konkursowych ale nie jest liczony do ogólnej klasyfikacji? Żeby nie było podejrzeń o korupcje

[Dezo]

Natomiast z trzeciej strony, skoro sponsor jest już teraz tak nieprzewidywalny i niesłowny (nagle zmienia zdanie i wysuwa żądania), to rodzą się moje obawy, co do dalszej współpracy. Czy jako uczestnik nie będzie próbował narzucać (nadużywać) swojej woli...?

[Pavulon_]

Natomiast z trzeciej strony, skoro sponsor jest już teraz tak nieprzewidywalny i niesłowny (nagle zmienia zdanie i wysuwa żądania), to rodzą się moje obawy, co do dalszej współpracy. Czy jako uczestnik nie będzie próbował narzucać (nadużywać) swojej woli...?

nie sądzę aby miało to aż taki wymiar, poza tym spiszemy porozumienie o współpracy (dezo podeslij ten draft jak załatwisz ze strzelnicy) i nie ma żadnych innych odstepstw.

co do klasyfikacji to raczej nie ma opcji - uczestnik na pełnych prawach ale też podlegający pod regulamin itp.

poczekam jeszcze na opinię reszty, moze wyjdzie jakiś kwiatek i jutro zadzwonię i klepnę temat.

[Dezo]

Przetrzymajmy ich z tydzień. Ty wypocznij, zrelaksuj się. Jutro powiedz, że jest z tym problem i wcześniej jak za tydzień się nie odezwiesz. Jak zobaczą, że nie mamy ciśnienia, to też będzie inna rozmowa. A sam mówiłeś, że się napalili na tę imprezę.
"Jak masz problem do rozwiązania, to zostaw go na jakiś czas - sam się rozwiąże." - prawo czyjeśtam, ale się sprawdza.
Pozdrawiam

[AluStar]

Czytajac ten watek raz bylem wkurzony na postawe i warunki BEMo a zaraz potem jak czytalem wasze zdania mieklem.
Moje zdanie jest takie :
- przetrzymac ich z tydzien aby wiedzieli ze to my rządzimy i musza nam byc ulegli
- skoro puszczamy 10 osob z BP niech i ten uczestnik jedzie - tym bardziej ze to nas sponsor i ze swoim transportem - jestem za
- spisac warunki wspolpracy a szczegolnosci ze w MR musza sie dostosowac do ustalen organizatorow pod grozby zerwania umowy bezzwrotnej..
....
- zachowac ten fakt w tajemnicy ze wzgledu na wielu chetnych do uczestnictwa, ktorzy niestety zostana odprawieni z kwitkiem - ciezko to bedzie wytlumaczyc ludziom z listy rezerwowej i nietylko ..

[Dezo]

Hehe, Alustar, "zachować ten fakt w tajemnicy"? Jak znam życie, to facet będzie się domagał umieszczenia go na stronie MR wśród uczestników i będzie się tym chwalił marketingowo. Także półśrodki sobie można z głowy wybić. Przecież on nie chce startować, bo jest miłośnikiem Mustanga, tylko czuje niezłą promocję swojej firmy i lans siebie na tle MR. To proste i czytelne.
Im wiecej o tym myślę, tym większe czuję obawy... A nie chcę problemów. To trochę aroganckie i lekceważące nas traktowanie.
Jeżeli chodzi o BP i udział 10 pasażerów sponsora, to przypomnę, że to była nasza propozycja złożona w celu zachęcenia BP do udziału. Rozmowy te toczyły się wtedy, kiedy pies z kulawą nogą nie chciał z nami gadać... zapomnieliście? Do dzisiaj BP trzyma się ustaleń i mimo, że nie mamy nic na papierze, to współpraca układa się świetnie. W kontekście tematu z Bemo daje mi to wiele do myślenia o różnicy w poziomie prowadzenia rozmów.
Dajmy sobie na wstrzymanie na jakiś czas, może jakiś kolejny sponsor się znajdzie. Uważam, że należy się traktować po partnersku.
Pozdrawiam

[kaes]

Dodam jeszcze, że BP jedzie z nami a nie mustangiem biorąc udział w konkursie. Co do zachowania w tajemnicy - nie ma takiej możliwości, nie widzę tego. Każdy się domyśli i wyjdą większe kwasy. Proponowałem "wykluczenie" go z klasyfikacji bo zawsze to wtedy jest trochę inna zmiana, można tłumaczyć: "Tak, on jedzie swoim mustangiem z nami ale nie jest brany pod uwagę do nagród itd". Jakoś to ma szansę przejść. Ale Dezo pewnie ma rację co do kolejnych żądań.
Co do uległości - nie znam Pana, ale uważam że to nie przejdzie. Z mojego doświadczenia tacy ludzie płacą i dostają to co chcą Jaka uległość, najwyżej nie da nam kasy
Moim zdaniem: niech jedzie, ale nie powinien na "pełnych zasadach" - chociażby taka drobnostka jak wykluczenie go z klasyfikacji już by wystarczyła. Ale szansa, że inni się oburzą i usłyszymy "Jakbym wiedział to bym zapłacił 10 tysięcy ale nie mówiliście że się tak da" i tak jest duża. Reasumując: masło maślane, sam nie wiem i tak źle i tak nie dobrze, ale ja jestem za tym aby jechał jeśli da kasę, ehh

[AluStar]

Macie racje z ta tajemnica- nie przejdzie - no ale widze ze większość wyraża zgodę - wiec niema co tutaj sie rospisywac - daje kase i jedzie - tylko ze poczekajmy z ta decyzja tydzien ..

[Pavulon_]

spokojnie..
jak to rozegrać i nie dać im do zrozumienia że nam AŻ TAK BARDZO zależy to wiem i sobie z nimi poradzę jednak dzięki za uwagi i opinie, o to chodziło.

Dziś powiedzieliśmy sobie wzajemnie że obie strony zrozumieją jeśli z takich czy innych przesłanek do współpracy nie dojdzie, nawet wstępnie zadeklarowali udział w przyszłym roku jeśli w tym nie wyjdzie. To też pokazuje że mimo 'zachcianki prezesa' chcą temat jakoś naprawić zeby wyjść z jako taką twarzą.

Ostatnią informację jaką otrzymali to "nie da się, bo zasady, postępowanie fail play, bla bla bla, BP, bla bla bla" Trochę liczyłem że mając wiedzę jaka może to być impreza ugną się i odpuszczą i pierwszy numer w przyszłym roku załatwi sprawę, jednak nie, pieniądz rządzi. Zatem zostawiłem ich z kwitkiem i info że jak coś się zmieni to dam znać. Może za tydzień / dwa sami zadzwonią

Narazie uznajmy temat za niebyły, w razie niemca mamy w odwodzie 15k pln. Sorki za zamieszanie, bo przecież nawet mnie tu nie powinno być

p.s.
rozważając jednak start załogi Bemo myślałem bardziej zeby dać im numer 00 zeby nie było 31 aut tylko dalej 30 + info że pokrywają wszystkie koszta (czego pewnie będzie z 5 tys. pln) powinno być silną argumentacją dla "rezerwowych" w razie niewygodnych pytań.

[Dezo]

Jeszcze jedna kwestia Pavulon - jeżeli Bemo wystawi swój samochód, to pewnie będzie chciało okleic go jak choinkę reklamami swojej firmy... i tu może byc problem. To trzeba twardo ustalić, bo BP może się na to nie zgodzić - zgodnie z ustaleniami, marketingowo, sponsorsko - to "ich" impreza.
Myslę, że na kolejna rozmowę z Prezesem trzeba się umówić i ustalenia konkretnie spisać na kartce. Nie ma innego wyjścia.

[Pavulon_]

Jeszcze jedna kwestia Pavulon - jeżeli Bemo wystawi swój samochód, to pewnie będzie chciało okleic go jak choinkę reklamami swojej firmy... i tu może byc problem. To trzeba twardo ustalić, bo BP może się na to nie zgodzić - zgodnie z ustaleniami, marketingowo, sponsorsko - to "ich" impreza.
Myslę, że na kolejna rozmowę z Prezesem trzeba się umówić i ustalenia konkretnie spisać na kartce. Nie ma innego wyjścia.

Dezo, spox myślalem juz o tym na początku i przekazałem im info juz wczoraj że jesli coś się zmieni i zdecydujemy o możliwości udziału ich auta w rajdzie będzie ono podlegało takim zasadom jak reszta, brak dodatkowych reklam itp.

[andronik]

Właśnie miałem pisać ale Dezo mnie ubiegł a na szkole rodzenia nie ma wi-fi
Zostaje dalej 30 załóg (kiepsko by wyglądało "Wielka impreza z udziałem 31 mustangów!!" ) + sponsor w mustangu Najlepiej b było (Pavulon może taki warunek z nim ustalisz? ) że może brać udział w zadaniach konkursowych ale nie jest liczony do ogólnej klasyfikacji? Żeby nie było podejrzeń o korupcje

To rozwiązanie chyba będzie najlepsze. Jezeli z nami pojedzie, to mimo wszystko nie powinnismy go traktowac jako outsidera. Niech sie z nami bawi i konkuruje, ale nagordy nie dostanie

Co do trzymania tajemnicy - odpada. Trzeba już sie zastanowić, jak to ubrać w słowa w komunikacie na stronie, o nowym sponsorze i dodatkowej załodze w związku z tym.