[hubi] Moje coupe 66

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_, Pavulon_, Hans

hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Post autor: hubi » 2011-02-08, 18:50

Dezo, to dałes przykład typowej polskiej zaściankowości. W USA na szlakach potrafią się pozdrawiać i być mili dla siebie turyści piesi, rowerzyści, grupy offroad itp. U nas piesi psioczą na rowerzystów nie mówiąc już o tych w samochodach, rowerzystom się ani piesi nie podobają ani samochody i generalnie wszyscy by dla wszystkich szlaki pozamykali, a przynajmniej żyłki między drzewami porozpinali i gwoździe rozsypali.
U nas do takiej tolerancji się chyba nigdy nie doczekam. Uważasz, że jak mam inny punkt widzenia to od razu trzeba mnie odesłać do tuning klubu, a na pewno postraszyć, że nie będę się mógł bawić w tej samej piaskownicy.
Ja się do Twojego Mustanga nie mieszam, a nawet jak coś skomentuję to na pewno nie odeślę do klubu tuningowego i szczerze mówiąc wcale mi się nie spieszy do stowarzyszenia jeżeli tam taki nastrój panuje.
Tym bardziej nie rozumiem Twojego "Kolor: jeszcze biały, cel srebrny metalic" skoro nie było takiego w palecie barw na rocznik 66.
Już bardziej będzie widać Twój srebrny na zewnątrz niż mój silnik w środku.
6t07t, gdyby to był fastback, K-code albo coś innego rzadkiego jak barracuda to bym się poważnie zastanowił, ale powiedzmy sobie to wprost - standardowych coupe jest w USA jak u nas dużych fiatów.
Jak się chce klasyczne auto zbudowane wg standardów sprzed 30, 40 czy 50 lat to się takie kupuje wraz ze wszystkimi wadami i zaletami.
A czemu ? Tak na serio pytam ? Ja uważam, że jeżeli się zauważa wady to nie trzeba się do nich przyzwyczajać tylko zmieniać, ale to wszystko zależy od indywidualnego podejścia.



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2011-02-08, 19:11

Właśnie dlatego napisałem tylko o swoim zdaniu i o tym, że kazdy ma swoje indywidualne podejscie do auta, czy czegokolwiek innego.
Zmieniaj, przerabiaj, udoskonalaj wg własnego uznania, twoje prawo. Jednych cieszy 100% oryginał, innych totalne modyfikacje. To kwestia indywidualna.
Pełno w USA jest oryginałów, aut lekko poprawionych jak i całkiem przerobionych. U nas też tak moze być, nie widzę dlaczego miało by tak nie być.
Na pewno twoja droga jest lepsza, niż modyfikacje w stylu dvd w dachu, bagażniku i (...) wie gdzie jeszcze, kamery, diody itp.
Działaj, przerabiaj, modyfikuj dziel się doświadczeniami.
pozdrawiam,
:papa:


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Post autor: hubi » 2011-02-08, 19:26

Też uważam, że każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, po to jest forum, ale opinie powinny być konstruktywne a nie na zasadzie "jak masz inne klocki to się nie możesz bawić w naszej piaskownicy"
Tak jak wcześniej pisałem mam też drugi projekt innego klasyka, tamten jest trochę rzadziej spotykany (choć też nie cuda na kiju) i tamtego będę sobie dłubał na klasycznym silniku itp. Mustanga postanowiłem przerobić na samochód codziennego użytku i stąd ta decyzja.
DVD w dachu ani TV w bagażniku nie będzie, sorry :)
Plan jest taki, żeby zostawić maksymalnie dużo z oryginału wizualnie, a jedynie przerobić zespół napędowy.
Z chęcią poczytam uwagi, pomysły bo nie robię tego na co dzień ale jak wcześniej pisałem preferuję uwagi konstruktywne :)



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2011-02-08, 19:40

Jako przykład działania podobnego to twojego dam jeden ze swojego garażu. Posiadam dwa GAZy 69. Jednego mam 100% oryginała, drugiego całkowicie przerobionego przy pozostawieniu maksymalnie mozliwie oryginalnego wygladu tak aby słuzył do zabaw 4x4 ;)
Faktem, który trzeba przyjąć jest to, ze klasyczny Mustang i jego poziom technologiczny to raczej dolna półka rozwiązań technicznych :wstyd:
Mam teraz dla porównania Buicka '66 i naprawdę widać różnicę klasy względem Mustanga.
Tak było, jest i bedzie z samochodami.
:papa:


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2011-02-08, 19:41

hubi, jeżeli chodzi o zawieszenie, masz jakiś pewny zestaw?


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
stang67
Forumowicz
Posty: 1460
Rejestracja: 2009-07-31, 18:22
Model: 1967 Mustang A-code
Silnik: inny V8
Kolor: Candy Apple Red
Kontakt:

Post autor: stang67 » 2011-02-08, 19:46

hubi pisze:Tak jak wcześniej pisałem mam też drugi projekt innego klasyka, tamten jest trochę rzadziej spotykany (choć też nie cuda na kiju) i tamtego będę sobie dłubał
...a tak z ciekawości, cóż to takiego?? :P


_______F___U___C___K_________T___H___E_________F___U___E___L_________E___C___O___N___O___M___Y_______
Obrazek
1.1967 Mustang 289-4v V8
2.
1997 BMW e36 318ti ///M
3.1998 BMW e36 320i convertible ///M

Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1614
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Re:

Post autor: Dezo » 2011-02-09, 08:02

hubi pisze:Dezo, to dałes przykład typowej polskiej zaściankowości. W USA na szlakach potrafią się pozdrawiać i być mili dla siebie turyści piesi, rowerzyści, grupy offroad itp. U nas piesi psioczą na rowerzystów nie mówiąc już o tych w samochodach, rowerzystom się ani piesi nie podobają ani samochody i generalnie wszyscy by dla wszystkich szlaki pozamykali, a przynajmniej żyłki między drzewami porozpinali i gwoździe rozsypali.
U nas do takiej tolerancji się chyba nigdy nie doczekam. Uważasz, że jak mam inny punkt widzenia to od razu trzeba mnie odesłać do tuning klubu, a na pewno postraszyć, że nie będę się mógł bawić w tej samej piaskownicy.
Ja się do Twojego Mustanga nie mieszam, a nawet jak coś skomentuję to na pewno nie odeślę do klubu tuningowego i szczerze mówiąc wcale mi się nie spieszy do stowarzyszenia jeżeli tam taki nastrój panuje.
Tym bardziej nie rozumiem Twojego "Kolor: jeszcze biały, cel srebrny metalic" skoro nie było takiego w palecie barw na rocznik 66.
Już bardziej będzie widać Twój srebrny na zewnątrz niż mój silnik w środku.
6t07t, gdyby to był fastback, K-code albo coś innego rzadkiego jak barracuda to bym się poważnie zastanowił, ale powiedzmy sobie to wprost - standardowych coupe jest w USA jak u nas dużych fiatów.
Jak się chce klasyczne auto zbudowane wg standardów sprzed 30, 40 czy 50 lat to się takie kupuje wraz ze wszystkimi wadami i zaletami.
A czemu ? Tak na serio pytam ? Ja uważam, że jeżeli się zauważa wady to nie trzeba się do nich przyzwyczajać tylko zmieniać, ale to wszystko zależy od indywidualnego podejścia.
Na tym forum wzajemnie się nie obrażamy. To jest zasada. Napisałem swoją opinię i stan faktyczny, a nie straszyłem. Zwróć uwagę, że użyłem sforułowania "od strony formalnej". Sądzę też, że każdy potwierdzi, iż nadwozie Mustanga z silnikiem od auta innej marki, to już nie jest Mustang. Nie ma co z tym polemizować, takie są fakty. Tolerancja nie ma tutaj nic do powiedzenia. Chcesz, czy nie to jest Mustang Klub Polska. Poza tym jestem Przewodniczącym ds Puryzmu i przewidywałeś taką reakcję...
Nie pisąłem złośliwie. Jak ktoś nie zamieszcza emo-ikonek to już nie można odczytać emocji...
jednocześnie zachęcam do zapoznania się z historycznym pojęciem Zaścianka. Ty, użyłeś go w komunistyczno-propagandowym znaczeniu... te czasy już minęły.
No i wyluzuj się trochę.
Pozdrawiam


Samotny Wilk

Duchu
Młodszy Forumowicz
Posty: 65
Rejestracja: 2008-11-02, 22:48
Model: Mustang 67
Silnik: inny V8

Re: [hubi] Moje coupe 66

Post autor: Duchu » 2011-02-09, 11:22

Wiesz co zrobisz ze swoim samochodem to Twoja sprawa, ale już to kiedyś pisałem w podobnym wypadku.
Wyobraź sobie, że jesteś na imprezie i spotykasz super dziewczynę, świetnie Ci się z nią gada i wygląda wspaniale.Idziecie do ciebie lub do niej zaczynacie się rozbierać i patrzysz a tam ch*j.
No to tak to będzie mniej więcej wyglądało.

P.S.
Co do dużych fiatów to dawno żadnego nie widziałem, chyba cześciej mustangi widuję (nawet jak nie będę mojego liczył) ;)



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Re: Re:

Post autor: hubi » 2011-02-09, 20:21

Dezo pisze:
Na tym forum wzajemnie się nie obrażamy. To jest zasada. Napisałem swoją opinię i stan faktyczny, a nie straszyłem...
Jeżeli źle odebrałem to przykro mi.
Po prostu odebrałem to trochę na zasadzie "wynocha do klubu tuningowego jak chcesz zmieniać silnik w Mustangu"

Również pozdrawiam.



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Re:

Post autor: hubi » 2011-02-09, 20:32

sławekw pisze:hubi, jeżeli chodzi o zawieszenie, masz jakiś pewny zestaw?
Masz na myśli modyfikowany przód czy tył ?



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Re:

Post autor: hubi » 2011-02-09, 20:32

stang67 pisze: ...a tak z ciekawości, cóż to takiego?? :P
Challenger.



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: sławekw » 2011-02-09, 20:39

hubi pisze:
sławekw pisze:hubi, jeżeli chodzi o zawieszenie, masz jakiś pewny zestaw?
Masz na myśli modyfikowany przód czy tył ?
I przód i tył


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Re:

Post autor: Pavulon_ » 2011-02-09, 20:45

hubi pisze:
stang67 pisze: ...a tak z ciekawości, cóż to takiego?? :P
Challenger.
W Challym były silniki 454 ??? czy motorek od GM ?



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Re: Re:

Post autor: hubi » 2011-02-09, 21:07

Pavulon_ pisze:
hubi pisze:
stang67 pisze: ...a tak z ciekawości, cóż to takiego?? :P
Challenger.
W Challym były silniki 454 ??? czy motorek od GM ?
Silnik 440 tylko przez jakieś inne walki, szlify itp przy remoncie wyszła 454.
Generalnie trochę się boję pierwszego odpalenia, bo marnie trafiłem ze specem który mi robił silnik w USA
Robiłem silnik ze skrzynią od podstaw. Po pierwsze czekałem prawie 2 lata, już myślałem, ze go wogóle nie zobaczę słysząc po raz 10 historyjkę o chorej żonie a raz nawet o kosmitach, zaliczając tez kilkumiesięczne przestoje w komunikacji mailowej i telefonicznej.

W końcu wysłał mi silnik co było dla mnie szokiem, bo już się pogodziłem ze stratą i nawet dopłynął, ale potem dostałem trochę linków od znajomych, że były ze 2 sytuacje, że silniki przez niego robione się rozpadły (zatarte panewki).

Na gwarancję w razie czego nawet nie liczę ...



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Re: Re:

Post autor: hubi » 2011-02-09, 21:15

sławekw pisze:
hubi pisze:
sławekw pisze:hubi, jeżeli chodzi o zawieszenie, masz jakiś pewny zestaw?
Masz na myśli modyfikowany przód czy tył ?
I przód i tył
Tył mam taki (tylko tu jest komplet przód + tyl, ja mam tylko tył)
http://www.laurelmountainmustangparts.c ... -8631.html

Na przód zakładam coś takiego:
http://www.helixsuspension.com/products ... B=D&NCA=NS



ODPOWIEDZ

Wróć do „I Generacja (1964 1/2 - 1973)”