Sprowadzenie samochodu z USA
Wczoraj rozmawiałem z ludźmi od http://www.stajniamustangow.pl" onclick="window.open(this.href);return false; i powiedzieli (taką opinie mają też inne firmy sprowadzające zabytkowe samochody z USA) że nie opłaca się kupować samochodu za 15 - 20 tyś dolarów. Powiedzieli że lepiej kupić samochód tańszy ale zdrowy pod względem korozji i mechanicznym a resztę pieniędzy wsadzić w nowe części. lakier, itp. Ogólnie cena wyjdzie większa za sprowadzenie tańszego i jego późniejsza odbudowa, ale mam wtedy całą dokumentacje i wiem co było wymienoine.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
zgoda, pod warunkiem że umiesz/masz kogoś kto to wszystko zrobi, jeśli samemu będziesz restaurował auto musisz mieć do tego jakiś warsztat lub chociaż pokaźny garaż. No i poza tym liczysz się z tym że nie będziesz przez jakiś czas nim jeździł a tego bym chyba nie zniósł. Nie wspomnę o nakładach czasowych.
W stajni mustangów robią wszystko sami więc im trochę się nie dziwię. Zależy wieć to wszystko od osobisty preferencji i możliwości.
pzdr
W stajni mustangów robią wszystko sami więc im trochę się nie dziwię. Zależy wieć to wszystko od osobisty preferencji i możliwości.
pzdr
[quote:ca7daf3f65="Pavulon_"]...W stajni mustangów robią wszystko sami więc im trochę się nie dziwię...[/quote:ca7daf3f65]
Odbyłem długą rozmowę z osobą z firmy i powiedziała mi że oni zrobią to co klient zechce (albo zrobią wszystkie prace od początku do końca, lub po prostu zrobią to o co ich poproszę). Pan mnie nawet namawiał żeby wykonywać prace w innych miejscach (np. mam znajomego lakiernika który pomaluje mi auto za pół ceny). Mówią że mają części na miejscu ale od razu mnie poinformował że części u nich są znacznie droższe niż bym sam sobie je sprowadził.
Ogólnie usłyszałem że mogą go zrobić w starym stylu na full oryginał, lub (w zależności od fantazji) wrzucić nowy 800 konny silnik, sportowe hamulce, zawieszenie, itp. tylko wtedy to juz nie zabytek.
Chyba się zdecyduje właśnie na tą firmę bo nic nie narzucają oraz nie wymagają niestworzonych rzeczy.
Pozdrawiam wszystkich miłośników mustangów
[quote:ca7daf3f65="Pavulon_"]No i poza tym liczysz się z tym że nie będziesz przez jakiś czas nim jeździł a tego bym chyba nie zniósł. Nie wspomnę o nakładach czasowych.[/quote:ca7daf3f65]
Tak jeśli uda mi sie teraz coś znaleść to będzie już zima
Odbyłem długą rozmowę z osobą z firmy i powiedziała mi że oni zrobią to co klient zechce (albo zrobią wszystkie prace od początku do końca, lub po prostu zrobią to o co ich poproszę). Pan mnie nawet namawiał żeby wykonywać prace w innych miejscach (np. mam znajomego lakiernika który pomaluje mi auto za pół ceny). Mówią że mają części na miejscu ale od razu mnie poinformował że części u nich są znacznie droższe niż bym sam sobie je sprowadził.
Ogólnie usłyszałem że mogą go zrobić w starym stylu na full oryginał, lub (w zależności od fantazji) wrzucić nowy 800 konny silnik, sportowe hamulce, zawieszenie, itp. tylko wtedy to juz nie zabytek.
Chyba się zdecyduje właśnie na tą firmę bo nic nie narzucają oraz nie wymagają niestworzonych rzeczy.
Pozdrawiam wszystkich miłośników mustangów

[quote:ca7daf3f65="Pavulon_"]No i poza tym liczysz się z tym że nie będziesz przez jakiś czas nim jeździł a tego bym chyba nie zniósł. Nie wspomnę o nakładach czasowych.[/quote:ca7daf3f65]
Tak jeśli uda mi sie teraz coś znaleść to będzie już zima

Koledzy prosze o podpowiedz.
potrzebuje wiedziec:
- co mam zabrac aby odprawic samochod w niemczech z portu
- czy autko moze tam stac i czy za to sie ponosi oplate
- czy moge tam zrobic pierwszy przeglad i czy to warto..
- czy ktos pierwszy raz sam sobei poradzi z odprawa w jeden dzien..
- jakies uwagi.
- autko dzis przyplynelo do bremen ....
potrzebuje wiedziec:
- co mam zabrac aby odprawic samochod w niemczech z portu
- czy autko moze tam stac i czy za to sie ponosi oplate
- czy moge tam zrobic pierwszy przeglad i czy to warto..
- czy ktos pierwszy raz sam sobei poradzi z odprawa w jeden dzien..
- jakies uwagi.
- autko dzis przyplynelo do bremen ....
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
Witam czy spotkał się ktoś z firmą
http://www.eliteauto-usa.com/
dostałem ciekawą ofertę z ich strony i jestem ciekaw czy ktoś miał jakieś doświadczenie z nimi?

http://www.eliteauto-usa.com/
dostałem ciekawą ofertę z ich strony i jestem ciekaw czy ktoś miał jakieś doświadczenie z nimi?



GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
- adasko74
- Forumowicz
- Posty: 859
- Rejestracja: 2009-10-28, 21:22
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: sonic blue
ja sie spotkalem.. 2 lata temu szukalem za ich posrednictwem autka ( nie mustanga ).pudel pisze:Witam czy spotkał się ktoś z firmą
http://www.eliteauto-usa.com/
dostałem ciekawą ofertę z ich strony i jestem ciekaw czy ktoś miał jakieś doświadczenie z nimi?
![]()
![]()
sa dosc profesjonalni i szybko odpisuja ,jest dobry kontakt tylko drogo wychodzi za ich posrednictwem..i nie daja zadnych gwarancji.rozmyslilem sie ostatecznie...
znajomy sprowadzil dodge ramprzez nich..i byl zadowolony ale przeplacil..( na biednego nie trafilo )

- Dark Red
- Forumowicz
- Posty: 219
- Rejestracja: 2008-07-31, 23:54
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Dark Red
Co rozumiesz jako stałe koszty ? transport to jest stały koszt moim zdaniem.horse pisze:Stałe koszty sprowadzenia z USA na dzien dzisiejszy to ok. 15000 PLN wiec oplaca sie sprowadzac auta ale rozbite i przede wszytskim drogie.
1968 Coupe 6-cyl. / 2005 V8: Boost Brothers LT, FRPP Hot Rod cams & Intake, GT500 TB, H&R stabilizers, J&M LCA, Metco UCA, Spohn panhard bar, UPR CAI, line lock, Brembo 14" brakes, Seibon carbon hood, 18" shelby rims, 4.10 gears