Różnice w czasie otwarcia wtryskiwaczy

[mrjackson]

Witam,

Mam problem..

Czas otwarcia wtryskiwaczy na cylindrach od 1-4 jest znacznie większy niż na cylindrach 5-8.

Nie wiem do końca, czy tak ma być, czy jest to wina np. wadliwego katalizatora, gdzie sonda lambda może odczytywać jakąś różnice i serwuje inny czas otwarcia wtryskiwaczy w pierwszym rzędzie cylindrów.

Sytuacja objawia się przy dużym obciążeniu silnika, jak mu się "depnie".
Na wolnych obrotach wszystko jest równo.

Sytuacja jest bardzo uciążliwa jak jeżdżę na LPG, gdyż wtedy komputer się gubi przy różnych czasach i np. przy wyprzedzaniu odcina mi dopływ gazu. (co w efekcie wygląda tak, że kogoś do połowy wyprzedzę, a potem się cofam )

Pytanie brzmi więc, czy te różnice czasu otwarcia są normalne, czy powinno być równo przez cały czas.

Czekam na jakąkolwiek podpowiedź.

Dzięki z góry.

[lukasz]

nie wiem czy to to ale mam podobne objawy.

obroty dochodzą do czerwonego i zamiast automat zmienić bieg odcina mi moc

[mrjackson]

nie wiem czy to to ale mam podobne objawy.

obroty dochodzą do czerwonego i zamiast automat zmienić bieg odcina mi moc

U Ciebie to chyba wina skrzyni biegów

Radziłbym zmienić olej w skrzyni, może pomoże.

[lukasz]

olej jest ok, komputer nic nie pokazuje, jedyna szansa to wynienic cała elektronike bo wydaje mi sie ze w tym lezy problem.
bo ja rozumiem ze na N odcina obroty zeby silnika nie rozwalic ale podczas jazdy? przy wyprzedzaniu nagle odetnie mi obroty i mam ten sam efekt "cofania"

[mrjackson]

To że odcina jeżeli przekroczy pewien pułap obrotów to jest normalne, nawet podczas jazdy.

Wina leży po stronie skrzyni biegów, gdyż nie zmienia ci biegu na wyższy.

Próbowałeś wyprzedać na przykład manualnie? Tzn. że jedziesz manualnie na biegu nr 2 i powyżej 6 tys. zmieniasz bieg na 3 ? Jeżeli w takiej sytuacji biegi się zmienią na wysokich obrotach to skrzynia moim zdaniem jest ok. i mamy winę w czymś innym.. może być w elektronice.. Ale ciężko mi tu podpowiadać cokolwiek bo jestem laikiem i nie znam nawet do końca sposobu działania automatycznej skrzyni

[mrjackson]

Odświeżam temat, gdyż mój problem został już rozwiązany

Wyciąłem katy u Pana Wojtka z firmy http://www.el-tec.pl/pl/index.html

Faktycznie miałem zniszczony w środku katalizator od strony pasażera, co powodowało inne odczyty sond lambda, które są umieszczone za katalizatorami..
Po operacji zebrałem tylko nową mapę gazu i wszystko śmiga i hula jak talala

Lampka Check engine sama się zgasiła ku mojemu zaskoczeniu, sprawdzałem, też czy wtryskiwacze pracują równo i wszystko jest ok

Dodatkowo wstawiłem sobie zaślepkę w rurkę łączącą wydechy, także teraz każdy wydech pracuje indywidualnie. Dzięki temu tak jak Koral mam teraz wydech jak z rasowej V8 z 65 roku. Postaram się umieścić w galerii filmik z dźwiękiem wydechu.
Samochód stał się oczywiście wyraźnie mocniejszy i szybciej reaguje na pedał gazu.

Wydaje mi się, że do pełni szczęścia powinienem zebrać od nowa mapę silnika, a potem jeszcze raz LPG, tak, żeby było to dopracowane na tip top.. nie wiem tylko za bardzo gdzie mógłbym to zrobić.. Po drążę trochę temat i dam znać jak już coś zrobię..

[Koral]

Dodatkowo wstawiłem sobie zaślepkę w rurkę łączącą wydechy, także teraz każdy wydech pracuje indywidualnie. Dzięki temu tak jak Koral mam teraz wydech jak z rasowej V8 z 65 roku. Postaram się umieścić w galerii filmik z dźwiękiem wydechu.
Samochód stał się oczywiście wyraźnie mocniejszy i szybciej reaguje na pedał gazu.

no mi tez w El-tec wycieli katy ale osiagi sie nie poprawily ..
a po założeniu zaslepki mam wrazenie ze doł mi sie pogorszyl, tzn moment w dolnym zakresie obrotow(1500-2tys), ale to mi pasuje bo wczesniej nei dalo sie tym autem spokojnie ruszac, po wkreceniu sie na obroty chyba jest ta sama moc, no ale dopiero jak sprawdze czasy Gtechem bede mial pewnosc
nie wiedzialem ze masz GT na lpg, duzo jest w klubie zagazowanych V8 ?jak Ci sie sprawuje ?

[mrjackson]

no mi tez w El-tec robili wycieli katy ale osiagi sie nie poprawily ..

Mi się pewnie poprawiły, bo miałem zamulone auto przez zepsuty katalizator..

nie wiedzialem ze masz GT na lpg, duzo jest w klubie zagazowanych V8 ?jak Ci sie sprawuje ?

Czy dużo jest V8 w klubie z LPG to nie wiem. Z mojego doświadczenie wynika, że LPG to kolejny wrażliwy "mechanizm" który wymaga opieki i odpowiedniej regulacji.. Dlatego trzeba przywiązywać do niego dużo uwagi i troski.

Problemy miałem z LPG takie jakie są wyżej opisane, ale to była wina wadliwego katalizatora. Na ten moment więcej nic nie powiem, bo przejechałem dopiero na LPG 8000 km. Wiem, tyle natomiast, że jeżdżąc na co dzień stangiem tankuje na stacji co 2 dni za 80 zł, a nie za 200zł

[Bolek]

Ja się zastanawiam nad założeniem LPG gdyż Mustang staje się pomału autem do jazdy codziennej i wydawanie dzień w dzień 50-70zł na paliwo zaczyna dosyć mocno obciążać budżet rodzinny Rozważałem zakup jakiegoś małego diesla typu Polo 1.9d na dojazdy do pracy jednak nie wyobrażam sobie czekać cały tydzien aby w weekend pojeździć Mustangiem.Wiem że to profanacja gaz w takim aucie ,ale miałem instalacje lpg w Grandzie WJ 4.7V8 i zrobiłem nim 60 tyś.km na gazie bez jęknięcia ,znajomy jeździ tym autem do dzisiaj ,wszystko jest ok i tylko dlatego się ku temu skłaniam.Ja celuje w Stag Premium + reduktor Magic Big i wtryski Hana2000,ewentualnie w Landirenzo lub Prinsa.Ja jestem zdania że dobra i najważniejsze dobrze założona instalacja LPG nie uszkodzi silnika i nie będzie przysparzała problemów.

Mr.Jackson http://www.nowotczynscy.pl/ bardzo ceniony gazownik w Polsce
oraz Nikodem z WWA +48 792 518 358 podjedź to zrobią Ci dobrą mape

[Koral]

Ja się zastanawiam nad założeniem LPG gdyż Mustang staje się pomału autem do jazdy codziennej i wydawanie dzień w dzień 50-70zł na paliwo zaczyna dosyć mocno obciążać budżet rodzinny

jak sie zdecydujesz opisz wszystko w dziale LPG viewtopic.php?t=769 sam uważam ze dobra instalacja w seryjnym niewyzylowanym silniku nie zaszkodzi, nawet sie ostatnio smialem do Ani ze nowy mustang 2011 V6 na lpg taniej by wyszedl niz 1.9tdi bo naprawde malo pali,co wykazal test na torze-wyszlo chyba 4,9l/100km przy predkosci ok 70km/h pewnie na 6biegu.. no ale spalanie na poziomie 7-8l jest w nim jak najbardziej realne, do tego jesli bylby to gaz to juz jazda 300konnym mustangiem nie bylaby odczuwalna dla kieszeni w sumie moj Gt tez raz mi wyszedl 7,8 ale tylko raz

[Koral]

no mi tez w El-tec robili wycieli katy ale osiagi sie nie poprawily ..

Mi się pewnie poprawiły, bo miałem zamulone auto przez zepsuty katalizator..

rozwalone lub zapchane katalizatory na pewno powoduja spadek mocy a nawet uszkodzenie silnika.. wiec dobrze ze je wyciales

a co do zaslepienia H to ewidetnie obniza to moc, myslalem ze tylko dół co mi nie przeszkadzalo, bo i tak za bardzo wyrywa do przodu, no ale wczoraj zmierzylem czasy Gtechem i mam wyraznei slabsze-sprawdze jeszcze raz dzisiaj jak bede mial czas na innym programie,zeby miec pewnosc.. jesli sie to potwierdzi to zrobie znow H-pipe,tzn wywale zaslepke.. w sumie wczesniej w tej rurce mialem otwor 18mm z gwintem na srube i moze lepsze czasy mialem wlasnei z tym otworem, bo spaliny wydostawaly sie na zewnatrz,sam nie wiem,wiec musze to wszystko posprawdzac,najpierw zlikwiduje zaslepke i pomierze czasy, jak dalej nie beda te same tzn ze ostatnie tlumiki tez go blokuja i wtedy pomysle o przelotowych tak jak mi radzil Wojtek z EL-Tec..

[mrjackson]

Ee Koral, nie wiem jak Ty, ale mi w codziennej jeździe nie przeszkadza ten spadek mocy, ja nawet go nie odczułem (wcześniejsze zapchany katalizator ) .. W planach mam do zrobienia u siebie zimny dolot i programator, z programem na dolot i wydech bez katów. Jak już to zrobię to już będę w siódmym niebie.. No ale nie ma co tu mojego słabego konika porównywać to twoich 550 kucyków.. Ty startujesz na ćwiartkę i zależy Ci na wynikach, a ja sobie śmigam przez miasto z otwartymi szybami i mam chillout z pięknym bulgotaniem

[mrjackson]

Ale tak czy inaczej daj info jakie różnice Ci w czasach wyszły, ewentualnie w mocy..

[Koral]

masz racje,na codzien nie odczujesz,a moze w niedoladowanym wogole,musialbys po prostu sprawdzic,duzo roboty nie ma..
co do mocy to nie wiem,musialbym pojechac na hamownie 2x ,raz z zaslepka i raz bez,a co do czasow,to mam 0,2sek gorszy czas na 1/4mili i 2mph mneijsza predkosc, ale w sumie powietrze wczoraj czy przedwczoraj bylo gorace i te straty moglby byc tym spowodowane.. no a moc i tak jest ogromna i ciezko mi wiarygodnie stwierdzic czy jest gorzej bez hamowni,bo jak ruszam bardzo sie slizgam i ide bokiem,a wtedy wiadomo ze sie traci.. w sumie jeszcze raz sprawdze na cisnieniu 1,8bara bo chyba tyle mialem w czerwcu,moze to przez to ta strata..

tak czy inaczej Ty nei odczujesz spadku mocy.. a ja jeszcze sprawdze auto raz ,z tym ze tez bede chcial je sprawdzic bez ostatnich tlumikow,mam nadzieje ze sie odkrecaja , bo nie pamietam i wtedy zonbacze ,bo moze one tlumia moc, wczesniej mialem dziure 18mm w tej rurce laczacej wydechy i przewaznei jezdzilem bez sruby w niej,wiec moze jak spaliny wychodzily nia mialem lepsze czasy- w sumie na taka mala strate moze sie wiele czynnikow nalozyc,cinsienie opon, temp.powietrza, paliwo, ze mysle ze sama zaslepka daje strate moze 0,1sek max,a to juz naprawde nieodczuwalne na codzien..

teraz mam program street bo auto wyrazniej mniej na nim pali i nie reaguje tak ostro na gaz,a sprawdzilem wczoraj na nim AFR i trzyma 11,5-11,7, wiec program Saleena na stage 1 daje spokojnie rade z mneijsza rolka tak jak zakladalem wczesniej, problemem byla tylko za slaba pompa paliwa..

a no wlansie,wczoraj sparwdzalem auto na jednej pompie paliwa bo z BAPem to juz jedna az za duzo podaje i odlaczylem walbro zeby jej nie meczyc-w sumei nastepny powod do straty ulamkow sekundy,chociaz w to nie wierze bo wydajnosc paliwa mam teraz ponad moc

[caniggia]

bolekn, a byles u Nikodema ze go polecasz? dość dużo pisze na lpg-forum, ale jakoś jeszcze nikomu ni udalo sie z nim umowic...

Nowotczyński OK.

wkrótce ogarniemy konia MR Jacksona:)

a temat LPG to kontynuować można wiadomo gdzie... coby innych w oczy nie kolilo