
Witam!! panowie uświadomcie mnie ,jestem wprawdzie wapniak i może nie czuję blusa ale gdzie wy jeżdzicie swoimi koniami z takimi amortyzatorami z domu za zakręt tam pogadacie z kumplami ,potem rundka i do domu?? ,,ja mialem oryginalne z tyłu amory -fabryka ,twarde jak h... ,jak jechałem z Katowic do Gdańska i spowrotem w 2 osoby i trochę bagażu powiedziałem nigdy wiecej,poprostu masakra

,trzęsło jak h..... moja powiedziała ze już więcej nie pojedzie taką trasę ,,,teraz mam sensa tracki z tyłu całkiem inaczej ,moja chce ---dosłownie uwielbia ,bo flakami już nie trzesie ,,moze szykujecie sie na autostrady,co Tusk obiecał,już niebawem mają być--hahahah,a zeby było śmieszniej na tych twardych zrobiłem 80 000tyś km myślałem że tak musi być ,,a okazuje sie ze nie

musi i wcale swoich walorów koń nie stracił ,jak jedzie sie ostro to jest tak jak powinno ,wcale nie buja ,natomiast jak jedzie sie dostojnie ,powoli to jest piknie miękko--pozdrawiam to tyle --ufffff
