Post
autor: paytoplay » 2010-05-01, 11:22
Wczoraj znowu prawie padłbym ofiarą wandalizmu :]
To co zobaczyłem wprawiło mnie w takie osłupienie, że jestem do teraz w szoku i postanowiłem się tym podzielić.
Do tej pory, pomimo, tego, że samochód mam lekko zmasakrowany myślałem, że trzeba jednak miec troche pecha - dwa, że Mustang rzuca się w oczy i może prowokować wandali - jednak okazuje się, że na świecie istnieją tacy debile o jakich w życiu mi się nie śniło.
Ok 3-4 w nocy jakaś ekipa wychodząca z klubu zaczęła się bić w okolicach mojego bloku - obudziłem się bo było dosyć głośno i wyszedłem na balkon zerknąć, czy przypadkiem nie zniosło ich an mój samochód :] - no i pobili sie porzucali butelkami, powyzywali i poszli do domu, ale ja już nie mogłem zasnąć...
No więc postałem jeszcze z 5 minut na balkonie bo ładna noc w sumie była i obserwuje dalej :] - jedzie sobie BMW e60 wypolerowane tak , że ciężko go nie zauważyć, czarne - tak po gangstersku lekko. Muzyka ze środka napierdziela bardzo ambitna, okna otwarte i słychac tylko bluzgi. To BMW toczy się tak ze 30 na godzinę ulicą Kopernika i nagle wychyla się z niego jakiś debil z czymś wielkości pustaka i napi....ala tym czymś w zaparkowane przy Kopernika samochody... Szok. Gośc chowa się i wychyla znowu i jeszcze raz zapiernicza - huk od blachy jest straszny i tylko słychać tłuczone szkło. Dookoła ludzie wracają z imprez, jakaś grupa duża stoi przy Orlenie, gdzie chłopaki pozbyli się ostatniej paczki i nikt nie reaguje w żaden sposób... - tzn w sumie nie wiem - może ktoś spisał ich blachy i zadzwonił na policje - ja bym tak raczej zrobił.
Zbiegłem na dół, żeby zobaczyć czy mnie też trafił - jakimś cudem tym razem mi akurat nic się nie stało.
Okazało się, że chłopaki rzucali sześciopakami browarów w szkle - zabawa zajebista jak widać w pewnych kręgach... Normalnie ręce opadają - trafili tak dwa czy trzy samochody - trochę ciemno było, wiec nie widziałem co zniszczyli - dwa samochody ode mnie stało jakieś kombi które trafili, to ma tylny błotnik do malowania...
Nie wiem co takie tłuki mają w głowach - nie wiem skąd tacy ludzie się biorą i co nimi kieruje - ta agresja jest tak bezsensowna, że nawet ciężko to w jakiś sposób interpretować...
Pomyśleć, że takie rzeczy dzieją się w cywilizowanym ( mniej lub bardziej, ale jednak... ) kraju
Bart