cargo

Post autor: **pavlito** » 2010-01-10, 16:03

Wiesz Koral w zasadzie, to ręczne pozycje automatu głównie służą do hamowania silnikiem, a nie ciągnięcia na obrotach. Proste automaty miały problem z zarządzaniem punktem zmiany biegów, dlatego montowano w nich różne dodatkowe psztyczki: wyłączmik nadbiegu (O/D), tryb sportowy, gwiazdeczka na snieg itp. Do zabawy, o której piszesz faktycznie wprowadzono dopiero sekwencyjne bajerki. Wspomniany przez Ciebie WV ze skrzynią DSG jest dobrym przykładem: tryb eco, tryb sportowy, 1, 2 (w automacie) i ręczne +- od 1 do 6.

Zapewne sporadyczne podciąganie obrotów na ręcznym ustawieniu 2 lub 3 nie zaszkodzi skrzyni w żaden sposób, ale jak wiesz większosć warsztatów zaleca jak najrzadsze wykorzystywanie położeń innych niż D. Czy nie jestescie w stanie podciągnąć dłużej po prostu po kick down? W większosci automatów jakos daje się dojsć do porozumienia ze skrzynią i po redukcji pociągnąć obroty przy wyprzedzaniu bez zmiany.

michal@ · Post autor: **michal@** » 2010-01-10, 16:21

Uwierz mi że miałem samochód z automatem,a konkretnie mercedesa 124 300E była tam opcja 1.2.3 i nawet przełącznik "sport" nie robiło to na mnie specjalnego wrażenia,dlatego po 6 miesiącach jeżdzenia z automatem pozbyłem się go i wstawiłem manualną 5-biegową skrzynie co z osiągami? producent podawał przyspieszenia z tymi silnikami;

-manual 0-100km/h-7.9sek
-automat 0-100km/h-8.3sek
jak dla mnie na tamte czasy złamanie ÓSEMKI.......bezcenne

waga automata 50kg.,manual 26kg. sporo

jeśli w mustangu automat jest taki rewelacyjny to spoko nie mialem przyjemości......

ale znam kilka przypadków samochodów z automatami które zwyczajnie szału nie robią.

jeżdzi po mojej okolicy biały mercedes CLK 63AMG black series 505 KM(AUTOMAT)
widzialem jego przejazdy na 1/4 mili na kilku zawodach jeżdził zawsze sporo razy czasy robił między 13.3-12.9 dane fabryczne podają 12.4,nawet raz miałem okazję z nim stanąć w zeszłym roku w półfinałach lokalnych zawodów na 1/4 przy moich 340-350KM dostał baty o 4 długości auta na mecie

-kolejny samochód to Evo X znajomego z automatem oczywiście dłubany samochód moc między 330KM-370KM nie mógł sobie poradzić z tym samochodem na starcie musiał ruszać powoli bo inaczej skrzynia głupiała i auto nie chciało jechać do przodu rekordowy czas na 1/4 mili to 14.2 sek. więc chyba słabo

- kolejne auto to camaro znajomego (automat) ma 6.3 lita pojemności i prawie 600NM momentu

best ET;13.5 sek. a ogarnia samochód bez wątpienia

dla mnie wyznacznikiem jak auto jedzie jest wynik z 1/4 mili cóż lepiej mówi o możliwościach samochodu?.
Uliczne ustawki są bardzo mało wiarygodne jak dla mnie

Konrado · Post autor: **Konrado** » 2010-01-10, 17:34

Ja wole automat bo lubie komfort a dużo się samochodem poruszam. Dlatego mój podstawowy wymóg w stangu to miał być automat. A w Mustangu automat jest dośc dobry i można go sobie predatorem dowolnie programować do obrotów i do predkości. Więc nawet przy 6500 obr może zmieniac biego jak ktoś chce

No i wygląd - jest bezcenny - wygląda masywnie jak wolant do gazu w odrzutowcu:) Wiele osób "nie mustangowców" zwracało mi na to uwagę będąc pod wrażeniem

W przyszłości zawsze będe mieć chyba już muscle cara na stanie i wiem że MUSI to być automat.

Każdy ma swoje priorytety......

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2010-01-10, 21:58

koral pisze: 3.droższe ewentualne naprawy w razie uszkodzenia skrzyni-ok 3tys.zl w sprawdzonym serwisie w Łodzi

.. no to masz fart, bo w Nadarzynie pod W-wą 6500zł MINIMUM. Automata zapalałem na pych z 2 razy ale to był Cougar. Już doszło do mnie że można manualnie przerzucać biegi w automacie ; )

Michał,
ja automatem 305KM na 1/4 mili wziąłem nowe BMW M5 500+KM : ) i masę innych aut , z 6 stron wcześniej jest lista, zobacz ; )

ja uważam że starty uliczne są całkiem miarodajne - mówię tu o porównaniu Mustanga manuala i automata - moce te same, waga prawie też, te same warunki (temp., wiatr) a jak 4 razy wygrałem z różnymi manualami to coś musi być na rzeczy. Można mówić, że ''kierowcy słabi, etc.'' ale chyba nie - ja też nie jestem jakiś rajdowiec, czy co.

Na 1/4 mili to już każdy ma inaczej stuningowany samochód i ciężko jest porównywać obiektywnie. My powyżej to nawet czesto mamy te same oponki (standard P zero nero)

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2010-01-10, 22:02

A wczoraj oglądałem stary TopGear - mówiono o nowym Ferrari 430? - automat zmienia bieg w 60 milisekund, to szybciej niż mrugnięcie okiem ; )))
60 milisekund to chyba 0,06 sek. No nasze automaty nie sa takie szybkie.

I nadal uważam, ze w automacie na śniegu jest przechlapane - ale ja jeżdzę teraz na 'całorocznych' P 0 Nero wiec chyba mam trochę skrzywione spojrzenie ...

michal@ · Post autor: **michal@** » 2010-01-10, 22:17

ależ ja w żadnym przypadku nie twierdzę,że samochody z automatem nie przyspieszają tym bardziej mustangi

sam piszesz że brałeś szybsze teoretycznie od siebie samochody takie jak M5 gdzie prawie napewno jest skrzynia SMG(automat) wydaje mi się że bez różnicy czy to będzie automat czy manual najwięcej zależy od kierowcy,no i w manualu przy 400-500Nm trzeba się zdecydownie bardziej ścisnąć aby dobrze ruszyć wiem po sobie bo cały czas się uczę, a nie przychodzi mi to za latwo bo zwyczajnie mało mustangiem jeżdzę

także podsumowując jak starszy mustang to manualna skrzynia

(pomijając Cruising-owe przeznaczenie samochodu)
nowszy mustang wedle gustu z plusem dla automata

a pozostałe marki samochodów?

....a to bez różnicy.. tak czy siak mustangi im skopią tyłki

ps kiedyś jak miałem tego mercedesa to fajnie się w automacie paliło gumę gaz do oporu z luzu a póżniej "D" ale to musiał być kating dla tej skrzyni

ale efekty były dymne oczywiście

paytoplay · Post autor: **paytoplay** » 2010-01-11, 00:58

Ja jak kupowałem mustanga, to wszystko mi się zajebiście podobało, oprócz tego ze ma automat

- to była rzecz nad którą długo myślałem, bo mi nei pasowala... Że to niby trochę auto ze sportowym pazurem, i ze frajda biegi zmieniać itd... wcześniej automatem nie jeździłem...
Dziś uważam, że ten automat to jest najlepsze co mam w swoim samochodzie

...
I chyba kazdy nastepny samochod tez bede chcial w automacie.
Z każdym dniem lubie go coraz bardziej i tak pewnei bedzie do dnia kiedy mi sie rozwali, bo jak padnie to bedzie mała tragedia - ale walic to - dzis działa i jest gitara. Trochę mnie noga boli czasem od trzymania hamulca w korkach ,ale jakos to jestem w stanie przełknąć

Może nie jest to tak szybki automat jak w GT ale myślę ze jak kupie w końcu kiedyś jakiegoś predatora to ta skrzynia nabierze trochę życia

Z manualem mam takie wspomnienia, ze w corolli 1.4 vvti jak jezdzilm zeby wyprzedzic kogos na trasie zawsze robiłem "turbo trójkę"

czyli jadac na 5 redukowalem do 3... silnik chyba zamordowałem, bo zrobilem nią 100 tys km i olej wymieniłem 2 razy

Jak zaczynało wyc to nawet moja dziewczyna mowila ze nei moze tego dzwieku zniesc, a ona jest dosyc tolernacyjna

W kazdym razie strasznie mnie to irytowało, ze musze tak cisnac ... A tu zwykłym V6 na luzaku łykam nei tylko traktory ale czasem nawet i peugota partnera

i to bez machania ręką !

a wracajac do tematu cargo to chetnie sie kiedys wybiore, ale raczej poogladac niz sie z kims scigac

Koral · Post autor: **Koral** » 2010-01-11, 12:02

michal@ pisze:Uwierz mi że miałem samochód z automatem,a konkretnie mercedesa 124 300E

Michal,tez go mialem wieki temu,ale nie porownuj auto ktore zaczeto produkowac 25lat temu(85r) do nowego mustanga

troche nam ublizasz;p

rozumiem Cie masz manuala i go wolisz,i koniec kropka, przyspeiszenia maja podobne,zalety i minusy i ten i ten,a zarznac mozna tak samo manuala jak i automata-koszt w przypadku manuala tez nie bedzie maly..

koniec tematu, po co sie klocic, Ty lubisz manuale , ja te i te skrzynie,mialem rok temu GT z manualem,ale pisalem na forum,ze jakbym mieszkal w wawie to na pewno wybralbym automata.. zreszta do swojego mam programator i uwierz mi ze moge ja tak zaprogramowac ze zaden z Was nie zmieni szybciej biegu manualem ;p jedynie te skrzynie przygotowane na cwiartke ktore nie wymagaja wciskania sprzegla sa naprawde szybkie..

frog · Post autor: **frog** » 2010-03-04, 21:09

Wpada dziś ktoś na cargo? W końcu sucho i czwartek

horse · Post autor: **horse** » 2010-03-05, 07:07

frog juz niedlugo otwarcie sezonu (przynajmniej mam taka nadzieje) wiec mnie na pewno nie zabraknieale to jeszczwe chwila. AAAAAMEEEN!!!

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2010-03-06, 00:40

Jej, to samo myślałęm w czwartek i ledwo-lewdo a bym pojechał, ale temp. po zmroku spadła prawie do zera i jakoś mi się nie chciało jechać.... dzisiaj jak patrzę na padający śnieg to szkoda, następnym razem jak będzie sucho +5 stopni to jadę !!!

Little Pony · Post autor: **Little Pony** » 2010-03-23, 12:33

A ja już byłem pare razy i całkiem sporo się tam momentami dzieje. Teraz w czwartek i niedzielę szykuje się dobra pogoda - Olaf, może wpadniesz?

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2010-03-23, 22:13

Ja nie wpadnę - JA TAM WTEDY NOCUJĘ !!!!

Little Pony · Post autor: **Little Pony** » 2010-03-24, 02:13

No to się widzimy

Little Pony · Post autor: **Little Pony** » 2010-03-24, 19:34

Tu masz parę sztuk z zeszłego sezonu: http://www.youtube.com/user/plisowski

Ale będę miał na uwadze

a Ty rusz się z tego Koła do Wawy