HUMOR
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2009-11-03, 18:38
- Model: mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: limonka
- Kontakt:
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z
kryształów(to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół
roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na
skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy
butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no
obmyć).Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:- a może powiesimy od razu
ten abażur?No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście
zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż
wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.Stoję taka
szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był,
nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i
co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko,
no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam
paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał
w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na
małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach
podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi- Kurde, ale
mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na
śmierć!
kryształów(to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół
roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na
skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy
butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no
obmyć).Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:- a może powiesimy od razu
ten abażur?No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście
zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż
wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.Stoję taka
szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był,
nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i
co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko,
no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam
paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał
w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na
małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach
podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi- Kurde, ale
mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na
śmierć!
pozdrawiam
Kama
Kama
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2438
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2438
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2438
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
-
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 398
- Rejestracja: 2008-07-08, 10:29
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Black Metal
- Kontakt:
Policjant zatrzymuje ciężarówkę i mówi do kierowcy:
- Zatrzymuję pana siódmy raz, gdy gubi pan ładunek!
- A ja siódmy raz panu powtarzam, że jest zima, a ja jeżdzę piaskarką!
- Zatrzymuję pana siódmy raz, gdy gubi pan ładunek!
- A ja siódmy raz panu powtarzam, że jest zima, a ja jeżdzę piaskarką!
Pozdrawiam,
Tomek
[color=red][size=150]Piszesz głupoty lub posty nic nie wnoszące do tematu ? ........... proszę ustaw czas ich wygaśnięcia[/size][/color]
Tomek
[color=red][size=150]Piszesz głupoty lub posty nic nie wnoszące do tematu ? ........... proszę ustaw czas ich wygaśnięcia[/size][/color]