Most i dyferencjal

skrzynia, wał, tylni most

Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc, Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Most i dyferencjal

Post autor: pluzz » 2009-11-02, 12:25

Kontynuacja sagi :kwasny:

Po wszystkich moich przejsciach z walem, przegrzewaniem, konwersja na tarcze i innymi pierdolami - auto poskladalem, postawilem na nogi (kola) odpalilem i na przejazdzke :D

Od razu cos mi nie pasowalo w kulturze pracy i w sekcji "odglosy". Nawet przy zolwim tempie poruszania sie z okolic mostu dochodzi rytmiczny stukot, ktory wzrasta wraz z predkoscia. Wiedzac, ze moj wal wlasnie wrocil z wywazenia i nowymi krzyzakami wiedzialem, ze problem jest gdzie indziej. Odglos znika lub jest mniej zauwazalny kiedy w trakcie jazdy wrzuci sie N, co sugerowalyby, ze halasuje tylko przy obciazeniu.

W sobote pojechalem na spotkanie na moscie Chelsea i poprosilem kilku gosci (w tym specjaliste od mostow) o przejazdzke, zeby mi to zdiagnozowali.

Tak jak sie obawialem, cos jest nie tak w dyfrze - podejrzewaja, ze poza tym, ze jest za duzy luz na zebatkach, to bardzo mozliwe, ze mam urwany lub uszczerbiony jeden zab :zly:

Nie wiem jak to sie moglo tak po prostu stac skoro wczesniej takiego problemu nie bylo. Jednak mozliwe, ze przy tych wszystkich halasach i wibracjach w moim aucie moglem po prostu tego nie slyszec...

Plan jest taki, ze w nastepny weekend sprobuje wymontowac dyferencjal i sobie go obejrzec czy cos jest nie na miejscu. Jeszcze sie na tym nie znam ale juz odrabiam prace domowa :D

Dam znac co i jak za tydzien no chyba, ze cos sie wykluje wczesniej.

(Czy to sie muszka nigdy nie skonczy????????????????????)


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-11-02, 15:06

Mozliwe, że łozyska do wymiany. Nie mając doswiadczenia w regulacji nie polecam zabierac sie samemu. Z pozoru łatwa regulacja połozenia kosza z kołem tależowym i wałka ataku jest naprawdę trudnym zadaniem.
Jeżeli faktycznie wymieliłeś zęby to kup lepiej całą główkę mostu (na ebayu mozna tanio trafic) i zamontuj.


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-11-02, 15:31

Lozyska sa chyba ok ale jak nie bedzie to droga sprawa to je tez zmienie, zeby miec swiety spokoj. Ja zadnych zebow nie wymienialem. Nic z dyfrem nie robilem.

Sam sie za to zabierac nie bede. Tak jak piszesz: pozornie nie jest to jakas trudna sprawa ale mysle, ze lepiej oddac to fachowcowi. Z tym, ze wymontowanie glowki nie powinno byc trudne i to postaram sie zrobic sam. Po czym zawioze do warsztatu sama glowke.

Zastanawiam sie nad upgradem do LSD przy okazji wydawania kasy ale musze rozsadnie podejsc do tematu i rozwazyc zasobnosc portfela :zdegustowany:

Wiesz cos na temat tych "wstawek"?
Powertrax Tracion System http://www.powertrax.com/powertrax/noslip.html
albo Powertrax Lock-Right http://www.powertrax.com/powertrax/lockright.html

Z tego co sie orientuje to ta pierwsza zblokuje kola przy mocnej jezdzie prosto w sposob "lagodny" a druga opcja lock-right robi to samo ale bez synchronizacji i zazebianie jest wyraznie slyszalne. Dodatkowo przy zakrecie slychac terkotanie przeskakujacych zebow. Roznica w cenie $490 do $250. Probuje spotkac sie z gosciem, ktory ma zainstalowany lockright, wiec dam znac jak to wyglada od strony uzytkowalnosci.


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-11-02, 16:01

Z tymi blokadami samoczynnymi mam styczność przy okazji mojego innego (poza Mustangiem) hobby, tj. Off-Road-em ;)
Ogólnie obie blokady, ktore podajesz jako przykład dzialają bardzo podobnie, tj. trzymają spięte półosie i w razie potrzeby je rozprzęgają.
W przypadku Off-Roadu wszyscy mowia o jednej zasadniczej wadzie tych blokad, tj. braku kontroli kiedy spina i rozpina.


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-11-02, 16:24

OK dzieki! A jak z awaryjnoscia i jak ten brak kontroli spinania przekladalby sie na codzienne jezdzenie? Domyslam sie, ze klasyk na asfalcie (nawet jezdzony "entuzjastycznie") raczej nie nalozy takich obciazen na dyfer jak jazda off-road...

Czy sie grubo myle???? :D


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-11-02, 22:46

Do okazjonalnej i rekreacyjnej jazdy nie montowałbym takich blokad. Ma to sens jezeli chcialbys np. scigac sie na 1/4. Taka blokada powoduje tez wieksze obciazenia czesci.
Ewentualnie jezeli chcesz cos ulepszac to najlepiej zamontowac dyfer o oganiczonym poslizgu (LSD). Taka czesciowa blokada LSD pomaga przy sportowej jezdzie i nie trzeba sie martwic czy i kiedy blokada sie zlaczy lub rozlaczy jak w przypadku takiego np. LockRight-a.


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-11-03, 00:01

OK. No to mam kolejne goopie pytanie. Czym w takim razie rozni sie LSD ot takiej blokady bo ja myslalem, ze to "prawie" to samo. Z tym, ze blokada dziala na zasadzie mechaniczno-zebatkowej a LSD na zasadzie sprzegiel. LSD - Limited Slip Differential - jak sama nazwa wskazuje zezwala na pewna roznice w predkosci obu kol a jesli ta roznica przekroczy pewna ustalona wartosc (5%, 10%) wtedy zasprzegla oba kola i przeniesienie napedu jest jednakowe na oba.

A blokada dziala na zasadzie "wyczuwania" czy auto jedzie prosto czy tez skreca - tak?

Wszelka pomoc w ogarnieciu tematu mile widziana...


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-11-03, 10:00

Okreslajac typ LSD chodzi mi o płytkową blokadę cierną, która jest najpopularniejsza.
Blokowanie obu półosi odbywa się na zasadzie wzajemnego zacisniecia zestawu tarczek. Gdy różnica momentu na obu półosiach wzrasta to zacisniete z sobą tarczki zaczynają się wzajaemnie przeslizgiwać. Działa to w sposób płynny i nie wpływający ujemnie na prowadzenie auta.
Tu przykład Mustangowego Traction-Lock-a:
Obrazek

Tu opis działania Detroit-Locker-a:
[edit] Locking differential (Detroit Locker/Lokka)
Main article: Locking differential
A locker locks both wheels under normal conditions. If a wheel is externally forced to rotate faster than the differential centre (i.e., the outer wheel in a corner) the mechanism unlocks that wheel and allows it to turn freely (but only so long as it rotates faster than the centre). Thus in contrast to other LSDs,[6] the locker has the unusual characteristic of only applying drive torque through the inner wheel in corners when decelerating or under neutral throttle.[7] Drive shaft input torque causes the pinion cross shaft to lock the centre more firmly, resisting the unlocking action. As the two actions of the mechanism are contradictory, the car will unpredictably alternate between one-wheel and two-wheel drive under power in corners, giving difficult to control handling. As the vehicle goes down a straight line it is locked positive, and as the vehicle enters a curve it is still locked positive. As the vehicle goes farther into the curve, the gear unlocks causing it to jerk.[8] It can be very noisy and is often used in off-road 4WD applications. The traditional American racing differential is a Detroit Locker.



1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-11-03, 11:58

Dzieki jeszcze raz. Czytalem ten sam wpis w wikipedii ale bez podstawowej wiedzy technicznej nie bardzo wiedzialem jak to ugryzc.

Czyli w kilku zonierskich slowach: LSD zapewnia neutralne i przewidywalne zachowanie samochodu a lockery dzialaja nieprzewidywalnie i trzeba sie nauczyc nowego zachowania samochodu. Dodatkowo - LSD dziala na zasadzie "sprzegla" (plytki cierne) a lockery na zasadzie zebatek.


Wszyscy radza LSD jako najlepsze rozwiazanie ale w gre wchodza spore koszty i wtedy polsrodkiem jest montowanie lockera. Jestem w niemalej kropce co zrobic. Zostac przy otwartym dyfrze, zamontowac lockera czy moze LSD.... Problem jest taki, ze mam 8" a wiekszosc modyfikacji jest dla 9".


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-11-03, 12:26

Albo daj LSD albo zostaw "otwarty" ;)


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-11-07, 21:33

W sobote pojechalem na spotkanie na moscie Chelsea i poprosilem kilku gosci (w tym specjaliste od mostow) o przejazdzke, zeby mi to zdiagnozowali.

Tak jak sie obawialem, cos jest nie tak w dyfrze - podejrzewaja, ze poza tym, ze jest za duzy luz na zebatkach, to bardzo mozliwe, ze mam urwany lub uszczerbiony jeden zab

Nie wiem jak to sie moglo tak po prostu stac skoro wczesniej takiego problemu nie bylo. Jednak mozliwe, ze przy tych wszystkich halasach i wibracjach w moim aucie moglem po prostu tego nie slyszec...

Plan jest taki, ze w nastepny weekend sprobuje wymontowac dyferencjal i sobie go obejrzec czy cos jest nie na miejscu. Jeszcze sie na tym nie znam ale juz odrabiam prace domowa

Dam znac co i jak za tydzien no chyba, ze cos sie wykluje wczesniej.
Znalazlem dzisiaj chwile odpoczynku od malzenstwa i udalo mi sie wyrwac pod auto :D Podnioslem auto, wyjalem poloski i wymontowalem dyfer. Szczerze sie przyznaje, ze sie na tym nie znam ale na moje niewprawne oko to wszystko jest w porzadku. Wszystkie zeby na miejscu, olej czysty (choc smierdzi :kwasny: ). Nawet mi to wyglada na nowe flaki. Wezme caly naped roznicowy do fachowca i niech mi potwierdzi, ze jest ok. I teraz nie wiem czy sie cieszyc, ze wszystko gra czy siasc i poplakac bo jesli to nie tutaj jest problem to znaczy, ze gdzies indziej :zly:

Kilka fotek z dzisiaj:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotrek86skc
Forumowicz
Posty: 1076
Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
Model: coupe 1966
Silnik: V8 4.6
Kolor: signal flare red
Kontakt:

Re: Most i dyferencjal

Post autor: Piotrek86skc » 2012-05-29, 09:27

A mam takie pytanie. Żeby dało radę wyciągnąć tą część dyfra skręcaną na 9 śrub to konieczne jest ściągnięcie kół i bębnów??
Na internecie i w poradnikach można zobaczyć jak szybko i łatwo ściąga się pokrywę dyfra przykręconą od tyłu pojazdu.
Obrazek
Ale w rzeczywistości to jest tak, że te 9 śrub jest od strony silnika i wyciągnięciu wału można tylko lekko rozpołowić dyferencjał i spuścić stary olej.
Ostatnio wymieniając olej tak zrobiłem, a że uszczelka była w dobrym stanie to skręciłem go z powrotem, ale trochę mnie nurtowało dlaczego nie chciał wyjść dalej :P



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Most i dyferencjal

Post autor: 6t07t » 2012-05-29, 09:52

Fordowe mosty 8" i 9" (removable carier type) mają wyjmowaną całą przekładnię główną a obudowa mostu nie ma zdejmowanej pokrywy (jak np. w GM).
Do zdemontowania przekładni głównej niezbedne jest wcześniejsze wyjęcie półosi z hamulcami.


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

sejdorfo
Forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: 2011-08-28, 13:56
Model: 1969 coupe
Silnik: inny V8
Kolor: pastel grey

Re: Most i dyferencjal

Post autor: sejdorfo » 2012-06-07, 11:17

bębny po odkręceniu kola schodzą same a pól oski są przykręcone na 4 śruby tak wiec wyjecie pól osi to nie taka straszna lub praco chłonną sprawa, a jednak trzeba to zrobić bo pól oski "wchodzą" w dyfer



Awatar użytkownika
Piotrek86skc
Forumowicz
Posty: 1076
Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
Model: coupe 1966
Silnik: V8 4.6
Kolor: signal flare red
Kontakt:

Re: Most i dyferencjal

Post autor: Piotrek86skc » 2012-06-08, 09:53

Wiem też do tego doszedłem;D Ale jeśli chcesz spuścić tylko stary olej to wystarczy odkręcić te 9 śrub na dyfrze a on się powinien ładnie rozpołowić.
Ja tak zrobiłem. Metoda dobra tylko wtedy gdy istniejąca uszczelka nadaję się do powtórnego użycia;)



ODPOWIEDZ

Wróć do „8. przeniesienie napędu”