
HUMOR
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- celibad
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Diabeł odwiedza biuro prawnika i składa mu ofertę:
- Mogę dla ciebie załatwić kilka rzeczy. Zwiększę twój dochód pięciokrotnie, twoi rodzice będą cię kochać, klienci szanować, co roku będziesz miał cztery miesiące urlopu, będziesz żył do setki. Jedyne czego chcę w zamian to dusze twojej żony, twoich dzieci i wnuków, które będą gnić przez wieki.
Prawnik pomyślał przez dłuższą chwilę i zapytał:
- Więc w czym tkwi kruczek?
Temat : Analiza chemiczna
Przedmiot badań : Kobieta
Symbol : KO
Odkryta przez : Adama
Waga atomowa : Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane sa izotopy od 50 do 80 a.j.m.
Występowanie : Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.
1. Właściwości chemiczne:
1.1. Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami.
1.2. Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
1.3. Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
1.4. Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem (alkoholem etylowym).
1.5. Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyznie krystałograficznej.
2. Własciwosci fizyczne:
2.1. Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników.
2.2. Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
2.3. Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
2.4. Gorzka jeśli używać niewłaściwie.
2.5. Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy.
3. Zastosowanie:
3.1. Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
3.2. Przedstawicielka silnych reduktorow pieniedzy.
3.3. Pomocna przy wypoczynku.
4. Testy:
4.1. Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej postaci.
4.2. Zielenieje jeśli obok niej znajduje sie lepszy izotop.
4.3. Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
4.4. Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.
- Mogę dla ciebie załatwić kilka rzeczy. Zwiększę twój dochód pięciokrotnie, twoi rodzice będą cię kochać, klienci szanować, co roku będziesz miał cztery miesiące urlopu, będziesz żył do setki. Jedyne czego chcę w zamian to dusze twojej żony, twoich dzieci i wnuków, które będą gnić przez wieki.
Prawnik pomyślał przez dłuższą chwilę i zapytał:
- Więc w czym tkwi kruczek?
Temat : Analiza chemiczna
Przedmiot badań : Kobieta
Symbol : KO
Odkryta przez : Adama
Waga atomowa : Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane sa izotopy od 50 do 80 a.j.m.
Występowanie : Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.
1. Właściwości chemiczne:
1.1. Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami.
1.2. Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
1.3. Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
1.4. Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem (alkoholem etylowym).
1.5. Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyznie krystałograficznej.
2. Własciwosci fizyczne:
2.1. Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników.
2.2. Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
2.3. Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
2.4. Gorzka jeśli używać niewłaściwie.
2.5. Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy.
3. Zastosowanie:
3.1. Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
3.2. Przedstawicielka silnych reduktorow pieniedzy.
3.3. Pomocna przy wypoczynku.
4. Testy:
4.1. Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej postaci.
4.2. Zielenieje jeśli obok niej znajduje sie lepszy izotop.
4.3. Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
4.4. Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Uwaga BETON!!!! i tylko dla facetow. Smieszny po 5 piwach wedlug miary CKM.
Idzie sobie facet przez podworko. Nagle wpada na niego biegnaca dziewczynka.
- Przepraszam pana.
- Nic sie nie stalo. Jak masz na imie dziewczynko?
- Platek - odpowiada dziecko.
- Platek? - zdziwil sie facet - Jakie nietypowe imie! Skad taki pomysl?
- Bo jak mama byla ze mna w ciazy i zastanawiali sie z tata jakie imie mi dac. Na brzuchu mamy wyladowal przywiany wiatrem platek i postanowili nazwac mnie Platek.
- Cudowna historia! - zachwyca sie facet.
Dziewczynka sie rozglada i nagle wola:
- Prosiaczek! Prosiaczek! - na co reaguje jeden z psow i do niej biegnie.
- Prosiaczek? Twoj pies nazywa sie Prosiaczek? - nie moze wyjsc z zachwytu facet - Czy z tym tez wiaze sie jakas ciekawa historia?
- Eeee nieee! On sie nazywa Prosiaczek bo lubi dymac swinie....
Idzie sobie facet przez podworko. Nagle wpada na niego biegnaca dziewczynka.
- Przepraszam pana.
- Nic sie nie stalo. Jak masz na imie dziewczynko?
- Platek - odpowiada dziecko.
- Platek? - zdziwil sie facet - Jakie nietypowe imie! Skad taki pomysl?
- Bo jak mama byla ze mna w ciazy i zastanawiali sie z tata jakie imie mi dac. Na brzuchu mamy wyladowal przywiany wiatrem platek i postanowili nazwac mnie Platek.
- Cudowna historia! - zachwyca sie facet.
Dziewczynka sie rozglada i nagle wola:
- Prosiaczek! Prosiaczek! - na co reaguje jeden z psow i do niej biegnie.
- Prosiaczek? Twoj pies nazywa sie Prosiaczek? - nie moze wyjsc z zachwytu facet - Czy z tym tez wiaze sie jakas ciekawa historia?
- Eeee nieee! On sie nazywa Prosiaczek bo lubi dymac swinie....
- celibad
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
LOKOMOTYWA!!!
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka,
A Jasiu ją stuka, i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal
wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana
poległa na plecach, uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch!
Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka,
A Jasiu ją stuka, i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal
wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana
poległa na plecach, uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch!
Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
- danken1906
- Posty: 2
- Rejestracja: 2009-05-18, 16:07
- Kontakt: