Po zdjęciu wydechu nagraliśmy silnik surowego brzmienia silnika:
GT to to nie jest i nigdy nie będzie, ale na pewno brzmi to lepiej niż z fabrycznymi rurami. Głośność jest do zniesienia - jest cichszy niż GT deeboya z Magnalow Axle-back.
Potem rozebraliśmy dwa tłumiki i wycięliśmy z nich rury od których odbijają się spaliny. Chcieliśmy w ten sposób sprawdzić, czy dźwięk będzie głośniejszy.
W tłumiku, poza rurami są jeszcze dwie warstwy tłumiące, które pewnie trzeba by też usunąć, choć mechanik stwierdził, że mogłoby to spowodować wpadanie tłumika w rezonans.
Po tej operacji niestety dźwięk niestety nie zmienił się prawie w ogóle, a głośność może o 5%. Wniosek z tego taki, że aby faktycznie Ecoboost zaczął jako tako brzmieć - trzeba wywalić przede wszystkim rezonator. Czyli najtańsza operacja to jakiś y-pipe, a ideał to wydech w wersji cat-back.
Poniżej kilka zdjęć z tej operacji.
Tłumik otwieraliśmy z góry:
Środek otwartego tłumika:
Odcięta rura, od której odbijają się spaliny, rozpraszają i przechodzą przez kratę do drugiej komory, skąd lecą do wylotu:
Oba tłumiki - w prawym rura usnięta
Oba tłumiki zaspawane
Ukończona operacja, tłumiki przed montażem