Problem z dystansami

[Matt84]

Gdyby to była V. gen. to powiedziałbym, ze obniżony bez Panarda i oś się przesunęła jak zwykle.
Ale przy VI. gen. i IRSie takie rzeczy? Samochód był bity w tyłek i niewyprostowany porządnie?

[beceen]

to moze byc tez kwestia symetrii paneli (blotnikow tylnych), czyli jakosci wykonania i montazu - jak kola chowaly sie w nadkola, to nie widziales tego, teraz z dystansami moze to byc widoczne.

[piti81]

Jeśli auto miało kiedyś kraksę... A nawet bliskie spotkanie z krawężnikiem... Przy uderzeniu mogły się sanki przesunąć...

[przem]

Jeśli problem występuje z tyłu to sprawdź jak przykręcona jest rama pomocnicza do podłogi tam jest spory luz w tulejach w które wchodzą śruby. Temat jest ogólnie znany Steeda robi do tego specjalne tuleje z Delrin, no chyba że auto miało dzwona i coś tam się pogięło albo to tylko nadkole nie jest proste.

[beceen]

mowisz o tym?

https://www.steeda.com/steeda-s550-must ... -4438.html

[przem]

Tak, dokładnie o to mi chodziło. Warto w pierwszej kolejności sprawdzić czy rama jest równo do podłogi przykręcona.
Dodatkowo mogę powiedzieć, że 25mm na tył to za dużo trochę, idealnie jest 22/23mm.
Na przodzie nie powinno być żadnych dystansów.

[prime]

Mam problem z kwestią obniżenia zawieszenia w S550 3.7 V6. Jako, że koła w tej generacji są dosyć mocno schowane w nadkolach, myślę, że bez dystansów sprawa obniżenia sprężynami jest taka sobie. Mam do tego oryginalne felgi 19x9 ze standardowym offsetem, który zupełnie chowa felgę. Kupiłem jakiś czas temu sprężyny Eibach Sportline obniżające o 30 mm i w takiej konfiguracji to auto po prostu nie wygląda. Przeszukując neta trafiłem na mod, który w połączeniu z obniżającymi sprężynami wreszcie robi z tego auta coś pięknego - dystanse. Dopiero 25 milimetrowe ze sprężynami Eibach prezentują się świetnie i auto nabiera bardzo zdrowego, groźnego wyglądu. I teraz moje pytanie. Co sądzicie o tak szerokich dystansach? Naczytałem się trochę, że to jednak niebezpieczne dla łożysk i ogólnie nie poleca się tak szeroko stawiać. Jestem w kropce bo muszę chyba wrócić do seryjnych sprężyn bo z tymi niskimi i kołami schowanymi w nadkolach prezentuje się to delikatnie mówiąc źle. Auta nie upalam na torach, po prostu służy mi za daily, więc wielkich obciążeń na kołach nie generuję, no ale wiadomo jak jest. Tak abstrahując od wszystkiego jedynym porządnym rozwiązaniem podejrzewam, że powinno być kupienie aftermarketowych felg z szerszym osadzeniem, które wypełnią nadkole. Nie mogę jednak na to pozwolić w obecnej chwili, także szukam jakiegoś rozwiązania. Wstawiam poglądowy obrazek jak prezentuje się przykładowy S550 z tą konfiguracją o której pisałem wyżej (biały) oraz bez dystansów (dokładnie takie felgi posiadam).

[MR_Thomas]

Może mój tok myślenia jest błędny ale jeśli masz małe ET to prawie tak samo jak byś miał duże ET i dystans...( na moim przykładzie )
Mam letni zestaw z ET 13 jak dobrze pamiętam a na zimę około 47 i do tego daję dystans 250 mm na stronę, obydwa zestawy mają podobny wygląd względem błotnika.
I teraz jeśli dystans może uszkadzać łożysko to czy felga z małym ET w też...

[prime]

Wydaje mi sie, ze moze z uwagi na konstrukcje. Dystans jest „dodatkowym” obciazeniem piasty, natomiast felga z innym ET w samej swojej konstrukcji inaczej rozlozy obciazenie. Oczywiscie to tylko moje spostrzezenie domoroslego fizyka.

[samakra]

I teraz jeśli dystans może uszkadzać łożysko to czy felga z małym ET w też...

Też jestem tego zdania. Równie dobrze można by przyspawać dystans do felgi albo zeszlifować felgę, liczy się efekt końcowy. Najlepiej jak oś symetrii koła pokrywa się z osią symetrii łożyska:



Można popatrzyć na skrajność i wyobrazić sobie co przeżywają łożyska:


Możesz prościej założyć szerszą oponę, jeżeli to nie wystarczy to dać szerszą felgę i oponę jeżeli boisz się o łożyska. Na 9" zmieści się chyba 275 opona, porównaj tą wartość z obecną opną, może wystarczy.

[Matt84]

Do Mustanga dystansów węższych niż 22-25 mm nikt nie zakłada, bo się nie da (chyba, że parę mm przelotowych).

Temat był tu przerabiany wielokrotnie, dystanse ma wielu użytkowników forum, robi je wielu renomowanych producentów jak Eibach i nic się nie dzieje, więc myślę, że Twoje obawy są na wyrost. Tylko upewnij się, że w feldze od wewnętrznej strony masz wyżłobienia, w które wejdą oryginalne szpilki z piasty, bo niejeden się przekonał dopiero po fakcie i potem były manewry na szybko ze skrawaniem felgi, a tego nie polecam.

[przem]

Widzę, że sporo osób ma problem z dystansami. Ja to widzę tak:
Plusy:
- poprawiają wygląd samochodu jeśli mamy "złe" ET
- zdecydowanie tańsze niż wymiana felg
- stabilniejsze pokonywanie zakrętów przez szersze położenie kół
Minusy:
- zmieniają scrub radius zazwyczaj na niekorzystny
- zwiększają bump steer
- dodatkowy element który może potencjalnie się uszkodzić
- dodatkowa masa nieresorowana
- zwiększają obciążenie łożysk

Jest sporo mitów na temat dystansów i sądzę, że wynikają one z problemów spowodowanych złym montażem albo fatalną jakością tych dystansów. Do Mustanga z felgami od PP moim zdaniem najlepiej wyglądają dystanse 25mm przód i 22mm tył. Najlepiej do tego sprężyny obniżające 25/30mm przód i 20/25mm tył.

Ważne żeby prawidło je zainstalować i nie powinno być problemów. Ja na swoich już zrobiłem trochę kilometrów plus dwa wyjazdy na tor i wszystko jest w porządku.

[prime]

To moze spytam o firme dystom. Czy sa godni polecenia? Zauwazylem, ze cenowo wychodzi u nich najlpiej, ale z drugiej stony roznica miedzy ich produktem a np Eibacha to prawie 100% ceny.

[przem]

Ja mam tył dystom i na razie nie ma problemów koła nie odpadły
Ogólnie mają raczej pozytywne opinie.

[MR_Thomas]

Ja tez kupiłem 4 szt. z dystom. dają radę i wyglądają porządnie