Jestem tu pierwszy raz wiec sie przedstawie. Mam na imię Adam , mieszkam w Wawie i mam kilka pytań ktore juz sie pewnie tu pojawily ale nie wszystkie odpowiedzi znalazlem. Zamowilem V8, m6, Velocity blue w polowie lutego w Bemo na al. Krakowskiej, planowany odbior to na początku byl listopad a teraz jest szansa na wrzesień, podobno juz jest skladany. Czekanie to nie jest moja mocna strona i juz mnie skreca od srodka jak sobie pomysle ze to jeszcze tak dlugo. Wiec czekam, mecze sie okrutnie i czytam wszystko co mozliwe na temat Mustanga. I wuadomo co sie dzieje - obawy czy dobrze zrobilem. Ale do sedna..
1. Najwazniejsze to zamoeilem M. bez magneride.. i teraz zaluje bo czytam ze pomaga i wogole musthave. Probowalem to zmienic ale juz sie nie da, pytanie czy mozna pozniej zmienic to zawieszenie w miare bezboleśnie. Dopłata byla ok 8500zl. Ciekawi mnie cena wymiany i czy to robic??
2.czy montowac rozporke i dlaczego?
3. Czy oprocz zabezpieczenia podwozia robic cos jeszcze na dzień dobry?
4. Jak przezyc najblizsze pol roku czekajac na konia i nie zwariowac
Adam