Jak śledzicie wydatki na samochód?

[ivo335]

Cześć!
Chciałem zarzucić taki temat "okołosamochodowy": czy bawicie się w jakiś sposób (Excel, apka...) w śledzenie kosztów posiadanego aktualnie auta? A jeśli to robicie - to do czego później używacie tych danych?

O co mi chodzi? Przykładowo ja zacząłem spisywać każdą transakcję - od wyrobienia tablic rejestracyjnych, poprzez wymianę turbin, nowe wycieraczki, po końcową sprzedaż.
Zebrane dane mówią mi, co było przy aucie robione i za ile. Liczę, że z czasem pozwolą też powiedzieć, czy dane auto kosztuje dużo/mało w porównaniu z innymi. Łatwiej jest mi również planować finanse osobiste, znając średnie wydatki z przeszłości.

Jestem dziwny, czy więcej osób tak ma? Ciekaw jestem Waszych doświadczeń

[jaco]

Wcześniej czy później (zależy kiedy podliczysz) będziesz żałował, że robiłeś takie zestawienie.

[s4e]

Nie mysle o tym, byloby mi na pewno przykro gdybym zaczal.

[Griszaa]

Ja w sumie posiadam 5 aut (niestety nie ma wsrod nich Mustanga - ale jestem w trakcie poszukiwania i wybrzydzania)
Wydatkow nie licze ... wiem tyle za auta mają jezdzic bo zarabiają na siebie i na innych. W przypadku konia chyba bym prowadzil taki rejestr ... zawsze bedzie cos a'la ksiazka serwisowa ... poza tym jak pisza inni to jeszcze okazalo by sie ze za dyzo sie w to pakuje i ze sie nie oplaca

[Ka3u7]

Poco kupowac takie auto i sledzic wydatki ?

[Amipio]

Poco kupowac takie auto i sledzic wydatki ?

Nauka obsługi Excela w praktyce

[Detson]

Nie liczyć, nie kalkulować tylko jeździć i cieszyć się konikiem

[StarszyWajchowy]

lepiej żyć w nieświadomości. Ja to robiłem na początku ale doszedłem do wniosku ze nie warto.

[Anpio]

Nie liczyć, nie kalkulować tylko jeździć i cieszyć się konikiem

Popieram i robię dokładnie tak samo ! Życie jest za krótkie żeby wszystko przeliczać na kasę Gdybym tak robił smigalbym codziennie skodą fabią 1,4

[Ka3u7]

Kierowca i Mustang - Bezcenne Równie dobrze możesz prowadzić karte wydatków na żonę i dzieci Moim skromnym zdaniem szkoda czasu

[Torsen]

A moim zdaniem to ma sens. Potem przy ewentualnej odsprzedaży można pokazać zapiski z listą rzeczy, przebiegiem i kwotami/ rachunkami za różne rzeczy. Już nie raz widziałem ogłoszenie sprzedam takie a takie auto, wsadziłem 50tys. a potem przy rozmowie okazuje się, że człowiek nie bardzo ma czym poprzeć te rzekome wydatki. Chyba, że ktoś nie dba o to, to rzeczywiście wystarczy lista rzeczy i przebiegi. Albo nic.

[ivo335]

Hej Panowie, dzięki za wszystkie odpowiedzi

Tak naprawdę, wydaje mi się, że wszystko zależy od tego, kto jakiego typu jest osobą Z moich obserwacji - rodzaj samochodu nie ma tu żadnego znaczenia

[Amipio]

Tak naprawdę, wydaje mi się, że wszystko zależy od tego, kto jakiego typu jest osobą Z moich obserwacji - rodzaj samochodu nie ma tu żadnego znaczenia [/quote]

Żeby dojść do takiego wniosku trzeba badań? To oczywiste

[nemoein]

Swojego czasu używałem Fuelio - apka na androida, można było prowadzić dzienniczek tankowań, albo znaleźć najtańszą stację w okolicy

[Michał P.]

Ja zrobiłem excel (tak jestem dziwny ) gdzie wpisuje co kupiłem ? ile zapłaciłem ? kto to zainstalował (zazwyczaj własnoręcznie) ? przy jakim przebiegu ? jaki typ (usprawnienie/eksploatacja/naprawa) ? i dla eksploatacji np. wymiana oleju mam ustawione bramki, które mi podpowiadają przy jakim przebiegu mam zrobić kolejną wymianę i jak się zbliżam wpisując kolejne akcje z przebiegami to podświetla się na żółto lub czerwono w zależności jak blisko jest wymiany
Do tego zrobiłem sobie taki wzór portfolio gdzie wpisuje przebieg, co zrobione, zdjęcia przed po, taka "książka serwisowa" bo tak jak pisałem, większość akcji sam wykonuje.