Odbior nowego Mustanga
Odbior nowego Mustanga
Witam,
Za pare dni bede odbieral nowego Mustanga. Czy ktos moglby mi powiedziec na co przede wszystkim powinienem zwracac uwage? Wiem, ze czasami spasowanie elementow karoserii pozostawia troche do zyczenia, moga sie tez zdazyc ubicia lakieru podczas transportu. Czy cos jeszcze? Czy samochod powinno sie wziac na podnosnik i sprawdzic podwozie? W jednym z postow czytalem o wgniecionym wydechu. Czy moze najlepiej isc z jakims specjalista ktory pomoze w odbiorze?
Za pare dni bede odbieral nowego Mustanga. Czy ktos moglby mi powiedziec na co przede wszystkim powinienem zwracac uwage? Wiem, ze czasami spasowanie elementow karoserii pozostawia troche do zyczenia, moga sie tez zdazyc ubicia lakieru podczas transportu. Czy cos jeszcze? Czy samochod powinno sie wziac na podnosnik i sprawdzic podwozie? W jednym z postow czytalem o wgniecionym wydechu. Czy moze najlepiej isc z jakims specjalista ktory pomoze w odbiorze?
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2016-11-17, 00:29
- Model: GT 2018
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Silver
- Lokalizacja:: Opole
Re: Odbior nowego Mustanga
Z jednej strony nie ma co przesadzac w koncu to nowy samochod prosto z fabryki wiec wszystko musi byc git, a jak cos to jest gwarancja. Z drugiej pozwole sobe wrzucic instrukcje z forum mazdy6 , w zasadzie dotyczy ona odbioru kazdego auta.
„ ... Standardowa:
1. Sprawdzić dokładnie lakier pod kątem mikro-rysek
2. Sprawdzić szczeliny między elementami karoserii.
3. Sprawdzić czy rury wydechowe są symetryczne względem swoich wycięć w zderzaku tylnym.
4. Sprawdzić, czy wszystkie 4 drzwi się równo i lekko otwierają i zamykają przy "trzaśnięciu" z tą samą siłą.
5. Sprawdzić wiek opon i czy wszystkie są takie same (dotyczy też zimowek, jeśli dostajecie).
6. Czy na tapicerce nie ma uszkodzeń (mogą się zrobić przy montażu ekstra akcesoriów).
7. Sprawdzenie poziomu płynów eksploatacyjnych.
8. Czy wszystkie szyby są z tego samego rocznika i czy nie ma na nich odprysków, zarysowań, itp.
9. Czy nie ma obtarć na felgach.
10. Czy na miejscu jest cale wyposażenie (gaśnica - sprawdzić datę, zestaw naprawczy, trójkąt).
11. Porównanie dokumentów z nr VIN i tym na samochodzie.
12. Czy całe zamówione wyposażenie dodatkowe jest na miejscu.
13. Zapytajcie od razu ile kosztuje przegląd i ile jego poszczególne składowe (olej, filtr, robocizna).
Dla ambitnych:
1. Sprawdzić całe nadwozie miernikiem grubości lakieru
2. Na równym podłożu zmierzyć miarką odległość od opony do nadkola ze wszystkich stron - czy równo stoi, a nie np. przechylony na stronę kierowcy, co mogłoby świadczyć o tym, że spadło mu się lekko przy rozładowywaniu z lawety
3. Sprawdzić poziom reflektorów i kazać ustawić najwyżej, jak im wolno.
4. Auto na podnośnik i obejrzeć podwozie pod katem korozji (wydech). "

„ ... Standardowa:
1. Sprawdzić dokładnie lakier pod kątem mikro-rysek
2. Sprawdzić szczeliny między elementami karoserii.
3. Sprawdzić czy rury wydechowe są symetryczne względem swoich wycięć w zderzaku tylnym.
4. Sprawdzić, czy wszystkie 4 drzwi się równo i lekko otwierają i zamykają przy "trzaśnięciu" z tą samą siłą.
5. Sprawdzić wiek opon i czy wszystkie są takie same (dotyczy też zimowek, jeśli dostajecie).
6. Czy na tapicerce nie ma uszkodzeń (mogą się zrobić przy montażu ekstra akcesoriów).
7. Sprawdzenie poziomu płynów eksploatacyjnych.
8. Czy wszystkie szyby są z tego samego rocznika i czy nie ma na nich odprysków, zarysowań, itp.
9. Czy nie ma obtarć na felgach.
10. Czy na miejscu jest cale wyposażenie (gaśnica - sprawdzić datę, zestaw naprawczy, trójkąt).
11. Porównanie dokumentów z nr VIN i tym na samochodzie.
12. Czy całe zamówione wyposażenie dodatkowe jest na miejscu.
13. Zapytajcie od razu ile kosztuje przegląd i ile jego poszczególne składowe (olej, filtr, robocizna).
Dla ambitnych:
1. Sprawdzić całe nadwozie miernikiem grubości lakieru
2. Na równym podłożu zmierzyć miarką odległość od opony do nadkola ze wszystkich stron - czy równo stoi, a nie np. przechylony na stronę kierowcy, co mogłoby świadczyć o tym, że spadło mu się lekko przy rozładowywaniu z lawety
3. Sprawdzić poziom reflektorów i kazać ustawić najwyżej, jak im wolno.
4. Auto na podnośnik i obejrzeć podwozie pod katem korozji (wydech). "
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2016-11-17, 00:29
- Model: GT 2018
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Silver
- Lokalizacja:: Opole
Re: Odbior nowego Mustanga
Kazdy kładzie swoje 200k i sam decyduje czy chce sprawdzic czy nie. Jak wiadomo kij zawsze ma 2 konce. Z jednej strony wiadomo jest nowka , jest gwara i ma byc cacy, a bieganie z miernikiem w salonie przy znaczku rumaka zalatuje wiochą, jednak gdyby sprzedawca zatail jakiekolwiek wczesniejsze uszkodzenia, chocby lakieru, co wtedy? Kazdy ma swoj rozum i zrobi jak uwaza , ja tylko dalem liste (zresztą przydaje sie ona takze przy uzywkach). Pamietajmy tez ze 200k dla jednych to duzo dla innych drobne, wiec niech kazdy sam decyduje czy chce obejrzec zlotowke z trzech stron nim ją wyda.
- Kalusin
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 2017-08-19, 22:38
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: metalic grey
Re: Odbior nowego Mustanga
W czerwcu odbierałem - wszedłem do salonu, podpisałem papiery, ogłądnąłem 2 minuty samochód aby stwierdzić że w salonie Forda nie specjalnie się przyłozyli do umycia samochodu i czym prędzej wyjechałem, kilka dni później pojechałem na nałożenie ceramiki, dopiero po tym zabiegu samochód "zaczął wyglądać"
Pozdrawiam, życzę miłego odbierania i masy radochy z tym związanej.
Pozdrawiam, życzę miłego odbierania i masy radochy z tym związanej.
Frajda z jazdy
- Rekin
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 376
- Rejestracja: 2017-04-29, 00:09
- Model: Ford Mustang GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czerwony
- Lokalizacja:: Elbląg
- Kontakt:
Re: Odbior nowego Mustanga
A ja byłem taki zajarany, że zapomniałem cokolwiek sprawdzić. Sprzedawca coś do mnie gadał, ale nie wiem co. Też tak ok. 2 minut wszystko trwało. Po miesiącu odkryłem schowek na okulary i inne duperele 

"W życiu trzeba być rekinem, jeśli nie chcesz by dopadły Cię inne rekiny."
Jarosław Psikuta ( bez "s" )
Jarosław Psikuta ( bez "s" )
Re: Odbior nowego Mustanga
Czesc,
Dzieki za odpowiedzi. Zeby bylo jasne, nie chodzi mi o to zeby samochod ogladac z lupa i mierzyc wszystko miernikiem laserowym. Normalnie bym o tym w ogole nie pomyslal tylko jak Stachu, wzial kluczyki i ruszyl z kopyta zeby poczuli moj kurz i palona gume. Chodzi o to, ze kilku forumowiczow zauwazylo pare mankamentow podczas odbioru, zastanawiam sie zatem czy to regula czy wyjatek. A to czy samochod kosztuje 40k, 200k czy 2mln nie powinno miec wielkiego znaczenia ;-) Jest nowe, wiec fajnie jakby drzwi sie zamykaly...
Pewnie tez wejde, costam podpisze i po 2 minutach wyjade z piskiem... ;-)
Dzieki za odpowiedzi. Zeby bylo jasne, nie chodzi mi o to zeby samochod ogladac z lupa i mierzyc wszystko miernikiem laserowym. Normalnie bym o tym w ogole nie pomyslal tylko jak Stachu, wzial kluczyki i ruszyl z kopyta zeby poczuli moj kurz i palona gume. Chodzi o to, ze kilku forumowiczow zauwazylo pare mankamentow podczas odbioru, zastanawiam sie zatem czy to regula czy wyjatek. A to czy samochod kosztuje 40k, 200k czy 2mln nie powinno miec wielkiego znaczenia ;-) Jest nowe, wiec fajnie jakby drzwi sie zamykaly...
Pewnie tez wejde, costam podpisze i po 2 minutach wyjade z piskiem... ;-)
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 2015-06-04, 09:41
- Model: 2015 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: DIB
Re: Odbior nowego Mustanga
Przed podpisaniem obejrzyj ; co prawda nie z mustangiem ale >> w tym samym salonie gdzie odbierałem mustanga 4 miesiące później odbierałem rs'a - nie zgodne z zamówieniem fotele .. na szczęście wszystko po tyg negocjacji się wyprostowało , ale.. kontrola najwyższą formą zaufania 

- Rekin
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 376
- Rejestracja: 2017-04-29, 00:09
- Model: Ford Mustang GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czerwony
- Lokalizacja:: Elbląg
- Kontakt:
Re: Odbior nowego Mustanga
Ja mam przykre doświadczenie z salonu w Elblągu gdy zamawiałem Forda Connecta. Przyszedł o 40cm za krótki. Ale mogę mieć pretensje sam do siebie bo podpisałem zamówienie z oznaczeniem L1 nie wiedząc że to wesja krótsza. Natomiast gdy składałem zamówienie pokazałem Pani sprzedającej, że chcę identyczny jak demo, którym jechałem i w katalogu pokazałem, że chcę tego w którym mieszczą się dwie palety czyli L2.
No cóż... może dlatego, że kobieta ? Wiem, że szowinistycznie to wygląda, ale z szacunkiem dla wszystkich Pań powiem, że kobieta znająca się na motoryzacji i czująca ten klimat to rzadkość. Generalnie różnica pomiędzy L1 i L2 oprócz 40cm jest taka, że do L1 wchodzi jedna paleta, a do L2 dwie i to w przypadku tego typu auta ma kolosalne znaczenie. Dlatego warto zwrócić uwagę na zamówienie, bo gdy zapłacimy zadatek to już klops.
No cóż... może dlatego, że kobieta ? Wiem, że szowinistycznie to wygląda, ale z szacunkiem dla wszystkich Pań powiem, że kobieta znająca się na motoryzacji i czująca ten klimat to rzadkość. Generalnie różnica pomiędzy L1 i L2 oprócz 40cm jest taka, że do L1 wchodzi jedna paleta, a do L2 dwie i to w przypadku tego typu auta ma kolosalne znaczenie. Dlatego warto zwrócić uwagę na zamówienie, bo gdy zapłacimy zadatek to już klops.

"W życiu trzeba być rekinem, jeśli nie chcesz by dopadły Cię inne rekiny."
Jarosław Psikuta ( bez "s" )
Jarosław Psikuta ( bez "s" )
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2017-04-10, 21:24
- Model: Ecoboost 2.3
- Kolor: Race Red
Re: Odbior nowego Mustanga
Szczerze mówiąc nie nazwałbym sprawdzania lakieru miernikiem wiochą. Znam przypadki, że auto zjeżdżając z lawety miało nawet małe wgniotki, które dealer na szybko łatał i lakierował, a nawet przypadek gdy pracownik cofając przydzwonił w słupek i zderzak kleili i lakierowali na nowo (na szczęście nie w Fordzie)TheBesTia pisze:Kazdy kładzie swoje 200k i sam decyduje czy chce sprawdzic czy nie. Jak wiadomo kij zawsze ma 2 konce. Z jednej strony wiadomo jest nowka , jest gwara i ma byc cacy, a bieganie z miernikiem w salonie przy znaczku rumaka zalatuje wiochą, jednak gdyby sprzedawca zatail jakiekolwiek wczesniejsze uszkodzenia, chocby lakieru, co wtedy? Kazdy ma swoj rozum i zrobi jak uwaza , ja tylko dalem liste (zresztą przydaje sie ona takze przy uzywkach). Pamietajmy tez ze 200k dla jednych to duzo dla innych drobne, wiec niech kazdy sam decyduje czy chce obejrzec zlotowke z trzech stron nim ją wyda.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2016-11-17, 00:29
- Model: GT 2018
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Silver
- Lokalizacja:: Opole
Re: Odbior nowego Mustanga
Jaki jest orientacyjny czas od daty produkcji auta w stanach do dnia odbioru w salonie pl ?
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 98
- Rejestracja: 2017-12-03, 02:26
- Model: Base
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Czarny
Re: Odbior nowego Mustanga
Cześć.prawda jest taka że z nowymi autami (nie tylko ford ale dotyczy to każdej marki,głównie aut ładowanych w portach)jest różnie.Wiem co pisze bo dużo przewożę nowych samochodów.pracuje jako kierowca.i radził bym Ci kolego oglądać.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2016-11-17, 00:29
- Model: GT 2018
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Silver
- Lokalizacja:: Opole
Re: Odbior nowego Mustanga
To jaki jest przedzial miedzy min a max czasem oczekiwanie i ile on wynosi, nie chce dokladnych terminow tylko orientacyjnych, moze ktos z uzytkownikow nowych mustangow podpowie 

- Treys
- Forumowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
- Model: Mustang
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Black Metalic
Re: Odbior nowego Mustanga
Ja bym sprawdził najlepiej jak się da, miałem u siebie nowe mercedesy , teraz ostatnio nowe bmw salonowe , w 5 miejscach był spot repair zrobiony tak że gołym okiem tego nie zauważycie dopiero przy nakładaniu powłoki ceramicznej w paru miejscach wyszły chmury gdzie było widać co gdzie było robione
dlatego jak najbardziej biegaj z miernikiem z rzeczoznawcą nawet lepiej wydać 200-300 zł więcej niż później się dowiadywać różnych rzeczy

"Run my horse run"
