warszawski serwis Forda

[OZZI]

Warszawski serwis ciąg dalszy.... Dzisiaj odwiedziłem Ford Bemo Motors w Warszawie na Al krakowskiej. Pojechałem na gwarancji zgłosić usterki typu : chaczace szyby przy otwieraniu (cabriolet), szarpanie skrzyni, zawieszanie się SYNC 3, trzęsienie auta-prawdopodobnie wal napędowy. "Szef" serwisu wsiadł do mnie do wozu i jedziemy... Oczywiście wszystkie usterki przyznał, zobaczył... poczuł. Oświadczył mi że muszę pozostawić auto na 2-3dni bo takie mają procedury. Pytam o auto zastępcze lub o rozliczenie ewentualne rachunków TAXI... niestety nic mi nie przysługuje... Ile trwa wgranie softu skrzyni? Ile może trwać regulacja drzwi? Ile może trwać zdiagnozowanie SYNC 3? Co do wału... Pan powiedział że obejrzą i najwyżej zamówia i będzie za 4-6 tygodni.... Po co pytam skoro można dowazyc /wywazyc... Odp :takie procedury... Dzwonię do Łodzi na tel Pana Marcina Chmielinskiego.... . I okazuje się że gość już tam nie pracuje.... Ale powiedziałem w skrócie moje bolączki... Odp: Pan przyjedzie.... Postaramy się zrobić w jeden dzień, jak nie to damy auto zastępcze....
Ja nie wiem, czy ja mam pecha czy w tej mojej kochanej Warszawie w której się urodziłem jest z Fordem coś nie tak? Powiedzcie o co tu chodzi...

[ziabski]

Ja również zdecydowałem się na Łódź. Warszawa zupełnie mnie nie przekonuje. Ani podejściem, ani cenowo.

[MaciekK]

jak tak piszecie o tych wszystkich usterkach to się zastanawiam cały czas czy jednak ciągnąc VI generacje w USA, czy nie lepiej dołożyć i mieć salon polska z możliwością gwarancji , naprawy itd

[StarszyWajchowy]

jak tak piszecie o tych wszystkich usterkach to się zastanawiam cały czas czy jednak ciągnąc VI generacje w USA, czy nie lepiej dołożyć i mieć salon polska z możliwością gwarancji , naprawy itd

Oczywiście że Salon Polska.

[OZZI]

To nie z Mustangiem VI generacji jest coś nie tak.... Tylko z serwisami... Swojego czasu JEŹDZIŁEM Mercedesem również na gwarancji i z wgraniem softow nie było problemów... Podjzdzalem i za godzinę wyjezdzalem... 3 dni? Kurcze... Oni w tych serwisach Forda chyba dymaja na roboczogodzinach... No bo jak to rozumieć... Roboty na max 6 h(po za wałem napędowym) a oni auto chcą zabrać na 3 doby i pewnie wpisać 36 h po ichszych stawkach żeby skasować potem za to FORD POLSKA? Bo jak niewiadomo o co chodzi... To chodzi o pieniądze... Tylko pytanie... Dlaczego w Łodzi Ford Serwis z ul Brzezinskiej może wywazac wały a w Ford Bemo Motors blokują ich procedury... To jest niezrozumiałe, czyli co? Co miasto to inne obyczaje? Inne zasady...?

[Radziu]

Oczywiście, że inne zasady - każdy diler rządzi się swoimi prawami, procedury krajowe fordowskie są ogólne, więc mają wolną drogę dilerzy. Do tego dochodzi mentalność prokliencka, nie każdy ją ma, a także sam szef, który albo trzęsie towarzystwem albo jest pełna swawola....

[xxxl]

Ja mam świeżą "przygodę" z Auto Nobile. Czuje ogromny dysonans bo zdecydowałem się na zakup mustanga dzięki sprzedawcy, który zrobił świetną robotę przekonując mnie do tej fury, i z którym do dzisiaj mam dobry kontakt, a właśnie serwisem w tym ASO. Wydaje mi się, że pracujący tam "specjaliści" są żywcem wyjęci z minionej epoki (przeleżeli pod lodem czy jak?). Pojechałem w gruncie rzeczy z pierdołami, opona, która mi popuszczała (okazało się, że gwóźdź), spinki nadkola, które mi gdzieś pogubiło i zaczep przedniego zderzaka (bo po oklejaniu mogło się coś nadwyrężyć). Usłysząłem, że spinek nie mają (ostatecznie znaleźli dwie z trzech, które łaskawie mi założyli kasując za to 30 złotych), zaczep olali a za naprawę opony zapłaciłem 150PLN. Wszystko w atmosferze totalnej olewki i pretensji. Moja noga w tym g... więcej nie powstanie pomimo tego, że jak wspomniałem zawdzięczam im świetną furę. Dziwi mnie, że właściciel nie wyciąga wniosków ze skarg, które na bank tam spływają.

[konio12345]

Ja mam świeżą "przygodę" z Auto Nobile. Czuje ogromny dysonans bo zdecydowałem się na zakup mustanga dzięki sprzedawcy, który zrobił świetną robotę przekonując mnie do tej fury, i z którym do dzisiaj mam dobry kontakt, a właśnie serwisem w tym ASO. Wydaje mi się, że pracujący tam "specjaliści" są żywcem wyjęci z minionej epoki (przeleżeli pod lodem czy jak?). Pojechałem w gruncie rzeczy z pierdołami, opona, która mi popuszczała (okazało się, że gwóźdź), spinki nadkola, które mi gdzieś pogubiło i zaczep przedniego zderzaka (bo po oklejaniu mogło się coś nadwyrężyć). Usłysząłem, że spinek nie mają (ostatecznie znaleźli dwie z trzech, które łaskawie mi założyli kasując za to 30 złotych), zaczep olali a za naprawę opony zapłaciłem 150PLN. Wszystko w atmosferze totalnej olewki i pretensji. Moja noga w tym g... więcej nie powstanie pomimo tego, że jak wspomniałem zawdzięczam im świetną furę. Dziwi mnie, że właściciel nie wyciąga wniosków ze skarg, które na bank tam spływają.

Też ich nie mogę polecić, łaska że obsłużą, nie mają zielonego pojęcia co robić - co zresztą przyznają - nawet jak mi podasz diagnozę to naprawiają coś innego tygodniami. Nie mogę się doczekać końca gwarancji.

[OZZI]

A czy ten sprzedawca z Auto Nobile to przypadkiem Pan Mateusz Czarnecki?

[PCwiek]

A czy ten sprzedawca z Auto Nobile to przypadkiem Pan Mateusz Czarnecki?

Nie wiem jak w przypadku xxxl , ale w moim - tak.
Rzeczywiscie rozmawialo sie bardzo dobrze, sam proces poszedl sprawnie, profesjonalnie, kontakt swietny.

Serwis... juz nie bardzo.

[xxxl]

Tak. W moim przypadku też Mateusz Czarnecki. Pełna profeska.

[xxxl]

Wracam właśnie z FordStore w Łodzi. Jeżeli ktokolwiek z Warszawy ma jakiekolwiek wątpliwości co do ASO w stołecznej to polecam z całego serca łódzki serwis (na Brzezińskiej 26). W pełni potwierdziły się pozytywne opinie forum o obsłudze i jakości pracy pracujących tam ludzi. Ja nie mam już żadnych obiekcji.

[bigul]

To jak już smarować na serwisy Forda to Chorzowski AutoBoss też ma swoje za uszami, pomijając już kłopoty przy finalizacji zakupu auta, to ostatnio przestała działać mi klimayzacja w aucie, podjechałem auto, mieli sprawdzić poprzez rutynowe sprawdzenie klimatyzacji co zazwyczaj trwa w porywach parędziesiąt minut a im to zajeło 3 dni - diagnoza uszkodzony "jakiś" przewód ergo wyciek czynnika klimatyzacji.
Oczywiście sprawa nabrała toku naprawy gwarancyjnej, więc powiedzieli, że sprowadzają owy przewód - czas około miesiąca-dwóch co już spowodowało zapalenie się przysłowiowej czerwonej lampki, mijają 2 miesiąc przewodu brak, aktualnie mamy 4 miesiąc przewód teorytycznie dotarł, ale maszyna do nabijania klimy się "zepsuła" i wychodzi na to, że juz dobry miesiąc maja zepsuta maszyne do naprawy klimy co jest dla mnie bujda bo nie wierze, że tak duży salon buja się od miesiąca z niesprawną maszyną do nabijania klimy co jest podstawa wyposażenia każdego warsztatu, nie wspominając o wielkim salonie, który zrzesza dwie marki Ford/Volvo.

[OZZI]

Polecam Ursyn car... Serwis Forda z ul Romera na Ursynowie. Wreszcie normalnie i bez zgrzytów. Zrobiłem dzisiaj przegląd po 30 tys km, zostałem przyjęty z uśmiechem... bez zbędnych pytań i sugestii w stylu ma gwarancję i przyjechał dupe zawracać.... Normalna obsługa która nie sprawia wrażenia że klient przeszkadza.... Nie wiem jak z ich kunsztem, ale oleje i filtry zmienili bez problemów nie zadając stu pytań o wydech Remusa, poszerzenie auta czy filtra k&n

[kaos]

Jaki koszt tego przeglądu? Olej i filtry z aso czy miales swoje? I ostatnie pytanie ile czasu im to zajelo?
Mieszkam obok a mam alergię na nobile...