teraz tak sobie myśle że ja to w piątek w nocy się tam kręciłem, a w sobote wyjechałem z Warszawy i dość późno wróciłem, więc nie wiem czy to na pewno byłem jaHans pisze:Nawet nie wiesz jak mnie wkurzyłeś, że pojechałeś prosto, a nie w prawo tak jak ja...No ja do domu wracałem, bo padałem już na pysk ze zmęczenia, więc nie pojechałem za Tobą...

