Podskakująca i falująca maska

[hunger]

Mam pytanie, bo słyszałem, że seryjna maska jest aluminiowa, a ja mam podobno zamiennik stalowy, który jest bardziej stabilny. Czy to prawda? I faktycznie na autostradzie lekko podskakuje, ale jeszcze nigdy się nie wyrwała A przy 170-180 i więcej w ogóle przestaje się szamotać (pęd powietrza dociska?).

[veeefour]

Seryjnie w S550 jest alu - wez magnes i sprawdz.

[Behemoth]

odkąd istnieje forum to nie słyszałem żeby się komuś maska otwarła

I ja się tego trzymam. Jak nie czytam tego wątku, to nie zauważam falowania

[MAX]

Wszyscy szukacie przyczyn falowania maski w jej górnej części i sposobie jej mocowania co jest oczywiste . Sugerował bym jeszcze sprawdzenie osłony dolnej pod zderzakiem, ma ona nie tylko osłaniać komorę ale odpowiada również za właściwy przepływy powietrza w komorze silnika .

[5um]

Sami sie wkręcajcie. Wszystkie maski falują. W mustangu maska jest bardzo widoczna i przez to wrażenia sa bardziej odczuwalne. Ilość wypadków otwarcia maski pewnie nie odbiega od średniej w innych samochodach.

[veeefour]

Sami sie wkręcajcie. Wszystkie maski falują. W mustangu maska jest bardzo widoczna i przez to wrażenia sa bardziej odczuwalne. Ilość wypadków otwarcia maski pewnie nie odbiega od średniej w innych samochodach.

A ja to tu pisalem juz z 666 razy a i tak nikt mnie nie slucha...a ja bym chcial zobaczyc chociaz jedna fotke z wyrwana przez wiatr maska w S550...

[kkk]

A facebooku byla ostatnio fotka. No ale gosc zalozyl nie oryginalna maske.
Skutki byly oplakane, zapinki tez puscily.

[veeefour]

A facebooku byla ostatnio fotka. No ale gosc zalozyl nieoryginalna maske.
Skutki byly oplakane, zapinki tez puscily.

Poka.

[Tenroh]

Wszyscy szukacie przyczyn falowania maski w jej górnej części i sposobie jej mocowania co jest oczywiste . Sugerował bym jeszcze sprawdzenie osłony dolnej pod zderzakiem, ma ona nie tylko osłaniać komorę ale odpowiada również za właściwy przepływy powietrza w komorze silnika .

Odświeże kotleta, ale jestem przekonany, że wielu osobom ta informacja się przyda.
Tak jak napisał MAX winnym falującej maski jest osłona silnika.
Właśnie miałem taką sytuację.
Jadąc autostradą w pewnym momencie nagle zaczęła bardzo mocno falować maska.
Prędkość ok. 170km/h. Nigdy wcześniej nie zauważyłem falowania nawet w najmniejszym stopniu.
Okazało się, że osłona silnika się opuściła i to było przyczyną. Po demontażu osłony ( nie nadawała się już do użytku) falowanie całkowicie ustąpiło także jeżeli macie taki problem to przyczyny trzeba szukać w osłonie dolnej silnika.

[Kratos]

Ja myślę, że to jest tylko jakaś półprzyczyna, bo u mnie w nowym aucie też falowała dość intensywnie, a osłony mam w porządku. Dołożenie sprężyn maski nie poprawiło sytuacji. Ostatecznie zrobiłem tak, że ustawiłem zamek tak aby maska była minimalnie niżej zderzak, a po drugie maksymalnie wykręciłem w górę odboje na przednim pasie (na tyle aby maska dalej zamykała się ze swobodnego opuszczenia, a nie wymagała dopychania ręką). Czy to usunęło problem? Zależnie od pogody Jeżeli nie ma wiatru to maska nie faluje praktycznie wcale (nie wiem jak przy 260 km/h, ale do około 200 km/h jest spokój), ale kiedy jechałem pewnego razu przy solidnym wietrze bocznym to przy 120 km/h już się ruszała. Na moje po prostu ten typ tak ma. Chcesz auto, które jest zwarte i nic mu nie fruwa to kupujesz BMW M4 za cenę prawie 2 mustangów z V8 Dla mnie zdziwieniem jest, że przy sporo mniejszych maskach w nowszych BMW są trzy zawiasy, a tutaj taką taflę trzyma jeden mało "bojowy" zawiasik na dwóch bodajże M10'tkach IMO problem załatwia w pełni dopiero dołożenie zapinek maski, bo inne metody to już większa rzeźba i koszty.

Pewnie tak samo będzie u Ciebie - teraz nie faluje, ale przy jakimś wiaterku bocznym znowu zobaczysz tańczącą maskę.

[Tenroh]

W moim aucie to był na 100% ten problem.
Nigdy dotąd nie widziałem, aby maska nawet drgnęła w najmniejszym stopniu, a uwierz mi, że jeździłem w różnych warunkach pogodowych z różnymi prędkościami.
U mnie przyczyna jest ewidentna i na bank przyczyną była urwana osłona silnika.
Opiszę raz jeszcze...
Jechałem na tempomacie na autostradzie A2 z prędkością 170km/h.
Zrobiłem już niemal 300km, gdy w pewnym momencie maska zaczęła masakrycznie falować.
Szybkie wyhamowanie, zjazd za kilka km i widzę szorującą osłonę po asfalcie.
Dojechałem tak do warsztatu z prędkością ok.120km/h bo wtedy falowanie było niewielkie.
Osłona została usunięta bo nie nadawała się już do podwieszenia. Powrót na autostradę i zero falowania.
Następnego dnia powrót 350km i nadal wszystko ok.

Teraz mam tylko dylemat czy zakładając zamiennik nie zacznę mieć takich problemów. Zamiennik może być wykonany z innego tworzywa, może być trochę inaczej wyprofilowany, mieć inną grubość itp. i to może wpływać na przepływ powietrza co dalej może się przełożyć na falowanie maski.

[mjaza]

Oryginalna amerykanska tak nie faluje - mialem taka i europejska i jest mega roznica.

[Nix2]

W moim aucie to był na 100% ten problem.
...
Osłona została usunięta bo nie nadawała się już do podwieszenia. Powrót na autostradę i zero falowania.
Następnego dnia powrót 350km i nadal wszystko ok.

To znaczy że w ogóle BEZ osłony pod silnikiem maska nie faluje ?

[MAX]

O a jednak z biegiem czasu takie informacje się przydają

Bez osłony nie odpalaj konia !!!

Kolejna informacja z posta potwierdza że OEM to a nie żadne dziad z Tajwanu.

Z mojego doświadczam mogę wam potwierdzić że takie same sytuacje mam z autami z pierwszej generacji 64-73

Dotyczy się to przede wszystkim zawiasów ! Maska oczywiście nie może falować to potężny kawał blachy a prędkość 170 km /H klasykiem to istne szaleństwo. Chodzi o zamykanie maski i luzy jakie tam występują w porównaniu z produktem OEM, na zawiasach w zamiennikach maska nie ma stabilnej lini opadania! Maska ma mocne odchyły co powoduje zarysowania na podszybiu i bocznych błotnikach

[robin]

maaatko i corko