Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: lamina » 2017-02-23, 09:36

Tarcze nacinane rozwiązują ten problem (nawiercane tez ale w mniejszym stopniu)



Awatar użytkownika
SoSo
Młodszy Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 2016-08-28, 12:53
Model: S550 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Mica Shadow Black

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: SoSo » 2017-02-23, 09:43

a czy nie jest tak że te hamulce po prostu potrzebują lekkiego rozgrzania do optymalnej temp pracy? ja również zauważyłem że zimne i mokre hamulce początkowo mają mizerną skuteczność.



Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: lamina » 2017-02-23, 09:50

SoSo pisze:a czy nie jest tak że te hamulce po prostu potrzebują lekkiego rozgrzania do optymalnej temp pracy? ja również zauważyłem że zimne i mokre hamulce początkowo mają mizerną skuteczność.
najprawdopodobniej w nowych mustangach cos zmienili tak, że klocki w zacisku nie maja docisku "wstępnego" jeśli mozna to tak nazwac.... tzn podczas jazdy nie dotykają tarczy lub dotykaja za słabo, to powoduje, że pomiedzy klockiem a tarczą tworzy się poduszka zmniejszająca ewektywnośc (tak w uproszczeniu) i jest bo bardzo rzadkie zjawisko...

Ale może byc prozaiczny powod... odrobiny powietrza w układzie i porządne odpowietrzenie problem rozwiąże.

rozgrzać trzeba ewentualnie do pełnej wydajności, ale nie dla normalnego skutecznego hamowania.
Ostatnio zmieniony 2017-02-23, 09:59 przez lamina, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Mr_X
Młodszy Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 2015-12-22, 09:27
Model: 2015
Kolor: biały

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: Mr_X » 2017-02-23, 09:58

Nie sądzę aby w tym przypadku był problem z zapowietrzeniem czy nierozgrzaniem hamulców. W analogicznej sytuacji przy temperaturach dużo niższych na zewnątrz ale z mniejszą wilgotnością (np siarczysty mróz), hamulce zachowują się "normalnie". Również w wyższej temperaturze i nawet w deszczu, nie zauważyłem tego zjawiska.



Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: lamina » 2017-02-23, 10:23

zjawisko takiej poduszki czy tez nalotu dosc popularne...
https://a4-klub.pl/topic/104759-all-b6-s" onclick="window.open(this.href);return false;łabe-hamulce-podczas-deszczu/
http://e46forum.pl/slabe-hamulce-na-autostradzie-7841" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forum.alfaholicy.org/147/880 ... lzy-4.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale nie jest to do konca poprawne zachowanie.... ja bym obstawiał właśnie to że klocki nie dotykają tarcz.... one podczas jazdy powinny sie po niej ślizgać oczyszczając ją



Volver
Forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
Model: Był GT Premium 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red
Lokalizacja:: Kraków

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: Volver » 2017-04-28, 19:59

deeboy pisze:Odkopuję temat, zauważyłem podobne objawy ostatnio.

Po pokonaniu ok 100km w lekkiej mżawce i po ok 20km bez dotykania hamulca (trasa S5) pierwsze hamowanie było bardzo dziwne, wręcz wystraszyłem się, że nie hamuje prawie wcale. W pierwszej chwili odniosłem wrażenie jakby tarcze były śliskie np. od oleju, pedał siadł twardo jak zawsze ale auto leciało sobie dalej. Dopiero kolejna próba hamowania była "normalna". Następne hamowania w krótkich odstępach czasu były ok ale później znowu ok 15 minut bez hamowania i sytuacja się powtarza - auto leci. Dość dawno nie robiłem takiej trasy i to w deszczu, zazwyczaj śmigam codziennie 20km i hamowanie co kilka minut.

Jest to na tyle nietypowe, że ciężko to zjawisko opisać. Co do ASO to nawet nie łudzę się, że coś znajdą.

Volver, wygląda to bardzo podobnie, rozwiązałeś ten problem?
Hej, temat powrócił... zadzwonili do mnie z Partnera, że uprzejmie mnie informują, iż pompy hamulcowej nadal nie mają! To już kpina, po 5 miesiącach? W Krakowie leje i hamulce wariują, no bez jaj.... za chwilę wrócę do nich z rzeczoznawcą i biegłym sądowym. :mur:



Volver
Forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
Model: Był GT Premium 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red
Lokalizacja:: Kraków

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: Volver » 2017-05-29, 22:18

Wymiana pompy zdaje się była trafną decyzją. Hamulce reagują zupełnie inaczej, nie tylko w czasie deszczu, czyli normalnie hamują, ale też skończyła się ta dziwna zwłoka, czy jałowy zakres ruchu pedału hamulca podczas suchych i ciepłych dni. :rotfl: :padam:



m4rs
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2016-03-03, 17:34
Model: GT'16
Silnik: V8 5.0
Kolor: Mica shadow black

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: m4rs » 2017-09-20, 12:32

Pozwolę sobie odświeżyć. Jak wrażenia po pół roku od wymiany pompy?
Właśnie zgłosiłem na przeglądzie problem i usłyszałem że mieli już taki przypadek i okazało się że pompa wręcz brała za mocno i to powodowało poślizg :szok:
Cenę za pompę podali około 3 tyś plus pół roku czekania...
Dodam tylko że u mnie ten sam objaw, po dłuższej jeździe bez dotykania hamulca w deszczu po naciśnięciu hamulca przez chwilę nic się nie dzieje, dopiero po chwili auto zaczyna wytracać prędkość.



Volver
Forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
Model: Był GT Premium 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red
Lokalizacja:: Kraków

Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce

Post autor: Volver » 2017-09-28, 23:28

Hej, a nie zrobią tego z gwarancji? U mnie absolutna żyleta, a na przeglądzie 30tys. km stwierdzili, że klocki są bardzo równo zużyte, no i że są nadal OK. Zero problemów, zatem wymiana pompy pomogła.



ODPOWIEDZ

Wróć do „VI Generacja (2015- ... )”