ta ogromna aluminiowa maska drga, podskakuje, faluje i wyczynia różne inne wygibasy, tak jakby miała za chwilę się oderwać i odlecieć

Bardzo nieprzyjemne uczucie zwłaszcza jak pędzisz ponad 200 km/h

Kolega Przemek z Ustki, podczas mojej krótkiej wizyty na pomorzu pokazał mi pewien patent:
Pod maską w przedniej części po prawej i lewej stronie są gumowe podpórki które podtrzymują maskę, trzeba je wykręcić tak aby wyżej wystawały,
co spowoduje usztywnienie maski (maska delikatnie podniesie się do góry).
W moim przypadku bardzo to pomogło, nie zlikwidowało problemu, ale maska jest sztywniej oparta, drgania są dużo mniejsze,
a maska nie podskakuje - miałem okazję sprawdzić to w drodze powrotnej na autostradzie A1

Efektem ubocznym jest to że trudniej się zamyka maskę, trzeba z dużej wysokości puścić, żeby się zatrzasnęła.
Spróbujcie i dajcie znać czy widzicie poprawę, a ja jeszcze raz dziękuję koledze Przemkowi z Ustki


![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)