Zmiana wydechu w Mustangu GT

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
B0kiem
Forumowicz
Posty: 406
Rejestracja: 2015-07-12, 14:49
Model: S550 GT
Silnik: V8 5.0
Lokalizacja:: Białystok
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: B0kiem » 2016-07-05, 16:53

" onclick="window.open(this.href);return false; :)



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: veeefour » 2016-07-05, 17:12

Behemoth pisze:100 dB to bardzo głośno (mijający pociąg na peronie lub pracujący młot pneumatyczny). Teoretycznie nie powinno się być eksponowanym na takich hałas bez ochrony przez dłużej niż 15 minut :hyhy: Zdecydowanie nie dla mnie.
Dokladnie - wielu sie wydaje, ze to zadna roznica a tak naprawde roznica miedzy np. 90 dB a 95 dB to jest jakies 5x glosniej.

Zycie to niestety nie GTA ;)

" onclick="window.open(this.href);return false;
B0kiem pisze: :)
Klasssyk :super:



.3lite
Forumowicz
Posty: 414
Rejestracja: 2014-01-06, 01:13
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: .3lite » 2016-07-05, 18:04

veeefour pisze:tak naprawde roznica miedzy np. 90 dB a 95 dB to jest jakies 5x glosniej.
Trochę pojechałeś po fantazji. Wzrost o 3 dB to dwa razy większa moc. W praktyce różnica 10 dB jest dopiero postrzegana jako "dwa razy głośniej".

Ciśnienie akustyczne definiuje się jako zmianę ciśnienia wywoływaną przez drgające molekuły powietrza. Zakres ciśnienia
akustycznego, który nasz słuch może odebrać, leży między 2 x 10-5 N/m2
a 20 N/m2 (przy 1000 Hz). Stosunek tych
wartości wynosi 1.000.000 (!). Aby móc łatwiej pojąć ten wielki zakres, wprowadzono logarytmiczną wielkość stosunkową:
decybel (dB), określający tzw. poziom dźwięku. Ciśnienie akustyczne 2 x 10-5 N/m2 odpowiada zatem poziomowi
dźwięku 0 dB, ciśnienie 20 N/m2 poziomowi dźwięku 120 dB. W czasie normalnej rozmowy wytwarzany jest w
odległości 1 metra poziom ok. 60 dB. Dźwięk na koncercie rockowym nierzadko osiąga granicę bólu. Różnica w poziomie
ciśnienia akustycznego wynosząca 10 dB postrzegana jest jako podwójna głośność. Różnice 3 dB są już wyraźnie
słyszalne. Mniejsze różnice poziomu dźwięku rozpoznawalne są zazwyczaj tylko przy bezpośrednim porównaniu.


Cytat z książki "Podręcznik budowy zestawów głośnikowych / Friedemann Hausdorf".



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: veeefour » 2016-07-05, 18:20

.3lite pisze:
veeefour pisze:tak naprawde roznica miedzy np. 90 dB a 95 dB to jest jakies 5x glosniej.
Trochę pojechałeś po fantazji. Wzrost o 3 dB to dwa razy większa moc. W praktyce różnica 10 dB jest dopiero postrzegana jako "dwa razy głośniej".

Ciśnienie akustyczne definiuje się jako zmianę ciśnienia wywoływaną przez drgające molekuły powietrza. Zakres ciśnienia
akustycznego, który nasz słuch może odebrać, leży między 2 x 10-5 N/m2
a 20 N/m2 (przy 1000 Hz). Stosunek tych
wartości wynosi 1.000.000 (!). Aby móc łatwiej pojąć ten wielki zakres, wprowadzono logarytmiczną wielkość stosunkową:
decybel (dB), określający tzw. poziom dźwięku. Ciśnienie akustyczne 2 x 10-5 N/m2 odpowiada zatem poziomowi
dźwięku 0 dB, ciśnienie 20 N/m2 poziomowi dźwięku 120 dB. W czasie normalnej rozmowy wytwarzany jest w
odległości 1 metra poziom ok. 60 dB. Dźwięk na koncercie rockowym nierzadko osiąga granicę bólu. Różnica w poziomie
ciśnienia akustycznego wynosząca 10 dB postrzegana jest jako podwójna głośność. Różnice 3 dB są już wyraźnie
słyszalne. Mniejsze różnice poziomu dźwięku rozpoznawalne są zazwyczaj tylko przy bezpośrednim porównaniu.


Cytat z książki "Podręcznik budowy zestawów głośnikowych / Friedemann Hausdorf".
Pojechales to ty - W dB sie mierzy natezenie dzwieku a nie moc - wzrost natezenia nie jest w ogole wprostporoprcjonalny
do mocy potrzebnej do wytworzenia tego natezenia. Natezenie dzwieku to skala logarytmiczna mierzona w dB.
Nie mozna pisac o roznicy z 90 na 95 tak samo jak o roznicy z 60 dB na 65 dB - to zupelnie cos innego - bo logarytm to nie linia? :szok:
Przeczytaj raz jeszcze przyklad ktory sam podales - autor sie tam odnosi do od progu 60 dB i przy zwiekszeniu do 70 dB
do bedzie wlasnie 2x wiecej. Natomiast z np 90 dB na 100 to bedzie juz to kilkukrtnie powielone.

Zobacz na rysunek ktory kolega zalaczyl wczesniej - na oko 90 dB w odniesieniu do 70 dB to 4x tyle, przy 110 masz juz 16x tyle.
Potem juz wzrost o 10dB przynosci powielenie o 32x.

Takze z niczym nie pojechalem. Po prostu czytaj ze zrozumieniem.

Nazwisko Hausdorf jest mi znane tak samo jak Thiele i Small - czytalem ich publikacje juz w technikum wiele lat temu jak po domu budowalem glosniki/obudowy.
Ale, w zyciu by nie przyszlo do glowy zeby porownywac akustyke "domowa" z akustyka srodowiskowa - zupelnie inne zrodla i przetworniki - zupelnie inne skutecznosci.
Juz nie wspomne o zupelnie innym pasmie czestotliwosci... :wstyd:



.3lite
Forumowicz
Posty: 414
Rejestracja: 2014-01-06, 01:13
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: .3lite » 2016-07-05, 19:16

veeefour pisze:Pojechales to ty - W dB sie mierzy natezenie dzwieku a nie moc - wzrost natezenia nie jest w ogole wprostporoprcjonalny
do mocy potrzebnej do wytworzenia tego natezenia. Natezenie dzwieku to skala logarytmiczna mierzona w dB.
Chodziło o moc potrzebną przetwornikowi akustycznemu jakim jest głośnik do wytworzenia różnicy 3 dB. W końcu cytowałem domową akustykę :)
veeefour pisze:Przeczytaj raz jeszcze przyklad ktory sam podales - autor sie tam odnosi do od progu 60 dB i przy zwiekszeniu do 70 dB
do bedzie wlasnie 2x wiecej. Natomiast z np 90 dB na 100 to bedzie juz to kilkukrtnie powielone.

Zobacz na rysunek ktory kolega zalaczyl wczesniej - na oko 90 dB w odniesieniu do szumu tla ok 10 dB to 4x tyle, przy 110 masz juz 16x tyle.
Potem juz wzrost o 10dB przynosci powielenie o 32x.
Kilkukrotnie? Przecież według twojej logiki powinno to już być ponad 10 razy... Zastanów się co piszesz - najpierw o różnicy aż 5x głośności między 90 a 95 dB, a potem o różnicach względem 70 dB. Szkoda takiej rozmowy.
veeefour pisze:Ale, w zyciu by nie przyszlo do glowy zeby porownywac akustyke "domowa" z akustyka srodowiskowa - zupelnie inne zrodla i przetworniki - zupelnie inne skutecznosci.
Juz nie wspomne o zupelnie innym pasmie czestotliwosci... :wstyd:
Nie ma różnicy, czy dźwięk jest generowany przez głośnik czy inny typ przetwornika. Następna sprawa - wspominasz o skuteczności, ale najwidoczniej nie wiesz o co w niej chodzi, ponieważ skuteczność ma jedynie znaczenie, kiedy mówimy o dostarczanej energii (np. mocy do głośnika) w celu wygenerowania danego SPL'u.

Nie wspomnisz o innym paśmie częstotliwości? O czym ty w ogóle piszesz? Może o infra lub ultradźwiękach? Pasmo słyszalne od układu wydechowego znajduje się w paśmie domowego audio, które zaś jest definiowane przez pasmo słyszalne. Ucho ludzkie nie ma równego pasma odbioru od 20 Hz do 20 kHz i właśnie dlatego trzeba więcej SPL'u na niższych i wysokich częstotliwościach aby dojść do progu bólu, który jest już wcześniej osiągalny na średnich tonach. Poniżej zamieszczam obrazek:

Obrazek

To jest moja ostatnia odpowiedź względem tej kłótni. Raz, że takie kłótnie zawsze prowadzą do blokady mnie i ciebie, a dwa, to po prostu szkoda mi czasu.



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: veeefour » 2016-07-05, 19:18

Jizas jaka klotnia? :szok: :szok: :szok:

Ja z Toba normalnie rozmawiam....

Oczywiscie, ze jest roznica z jakiego zrodla dzwiek pochodzi - to jak napisac, ze sok z proszku to to samo co sok z owocow od babcki.
Dzwiek ma rozne zrodlo, natezenie, wystepuje na rozniej czestotliwosci i ma cala mase zaklocen. Dzwiek z wydechu z silnika ma takie szerokie spektrum,
ze porownywanie tego to dzwieku z glosknika to juz nie jest nawet niewiedza tylko manikalny upor...

Lapiesz mnie za slowa. Chodzilo mi o to tylko zeby uswiadomic co niektorym, ze roznica miedzy 90 dB i 95 dB to nie jest 5% a duzo duzo wiecej.
To jest raczej fakt niepodwazalny wiec nie wiem o co Ty sie w ogole spierasz. :zdziwko:

Ani silnik ani wydech nie jest przetwornikiem akustycznym - podciagasz sobie teorie jak wyzej.
Silnik jest zrodlem dzwieku pochodzacym z detonacji paliwa - wydech jest filterm, on nic nie przetwarza tylko tlumi jak jego nazwa wlasna wskazuje.

Skutecznosc nie glosnika - dear god, przestan z tymi glosnikami. To typowe porownanie "co ma piernik do wiatraka'...
Energia do glosnika, SPL...z SPL to juz w ogole pojechales...jak mi nadal bedziesz wpieral, ze skutecznosc glosnika=skutecznosci fali dzwikowej z cylindra
to chyba napije sie jednak melisy...

Na koniec, pisalem, ze roznica miedzy np. 90 dB a 95 dB to jest jakies 5x glosniej i to podtrzymuje.



Awatar użytkownika
siara
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1260
Rejestracja: 2009-02-26, 00:38
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Black

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: siara » 2016-07-05, 23:03

veeefour pisze:A pacza ci co jezdza sporo np. do Niemiec, Austrii czy Szwajcarii. Glupio stracic auto...

W PL jest max norma dla samochodu z silnikiem o zaplonie iskrowym 93 dB przy czym max roznica to 2 dB. Diesle moga o 2 dB wiecej.

Natomiast w krajach jak wyzej max. poziom jest wpisany w dowodzie. Jak nie ma to z katalogu...a Mustang (import) ma w DE ma wpisane 83dB wiec uwazajcie...
Jak nie ma w katalogu to...norma EU dopuszczajaca pojazd do ruchu mowi zas o max. 74 dB a wiec S550 w wersji EU musi tyle miec bo by nie zostal dopuszczony.

Zaden axle back jaki sobie tutaj ludziska montuja nawet sie w PL normie nie zmiesci a ja juz nie wspominam o cat-back.
Wiadomo fajnie jak grzmi ale czasem moze zabolec a kazdy sam dobrze wie co robi...mysle ;)

Przerwe wasze racje.

Jakie ma to znaczenie w praktyce skoro jest glosny to i tak jak ma ktos sie przyczepic to to zrobi. Kolega po Paryzu jezdzi z tablica rej. z plastiku mniejsza od standardowej i bez naklejek jakichkolwiek itd i co nie raz go zatrzymali i co mandatu nawet nie dostal...

Jak ma byc problem to zawsze bedzie dlaczego jestes taki .... jak bys w policji tam pracowal :) nie tylko w Polsce auta z takimi wydechami smigaja a tam tez i w kazdym z wymienionych przez ciebie PANSTW. Kazdy jest dorosly i odpowiada za siebie. Jak masz szyby przyciemnione i bedzie wypadek to tez moga odmowic wyplaty odszkodowania itd we wszystkim da sie problem wymyslic bo niezgodne itd.

A ledy ktore montuja z marketow sa zgodne?

Mam wrazienie ze ty w sluzbach pracujesz jakis :) ( nie obraz sie ). Daj sie nacieszyc szczesciem z auta i jego dodatkow.

ja zrobielem wiele KM po zagranicy z glosnym wydechem nawet mnie policja gonila nie raz i zatrzymywala i puszczali w efekcie koncowym.

Dodam tyle z glosnym wydechem da sie jechac by nie byl glosny jak jest taka potrzeba.

Jak ma byc problem to i tak bedzie policja znajdzie zawsze cos i tylko kwestia podejscia i zachowania sie.

Dajcie sie nacieszyc tym co mamy i przestancie pisac o tych DB bo zaraz ktos to bedzie sprawdzal i wyciagal konsekwencje.

Ledy wyciagaja nam z aut i je wkladamy i co mandaty, kary lawety itd beda?

Cieszmy sie konikami :)



Awatar użytkownika
bkapust
Forumowicz
Posty: 231
Rejestracja: 2010-07-05, 11:34
Model: S550 GT Premium
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby red

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: bkapust » 2016-07-06, 08:46

siara pisze:
Przerwe wasze racje.

Jakie ma to znaczenie w praktyce skoro jest glosny to i tak jak ma ktos sie przyczepic to to zrobi. Kolega po Paryzu jezdzi z tablica rej. z plastiku mniejsza od standardowej i bez naklejek jakichkolwiek itd i co nie raz go zatrzymali i co mandatu nawet nie dostal...

Jak ma byc problem to zawsze bedzie dlaczego jestes taki .... jak bys w policji tam pracowal :) nie tylko w Polsce auta z takimi wydechami smigaja a tam tez i w kazdym z wymienionych przez ciebie PANSTW. Kazdy jest dorosly i odpowiada za siebie. Jak masz szyby przyciemnione i bedzie wypadek to tez moga odmowic wyplaty odszkodowania itd we wszystkim da sie problem wymyslic bo niezgodne itd.

A ledy ktore montuja z marketow sa zgodne?

Mam wrazienie ze ty w sluzbach pracujesz jakis :) ( nie obraz sie ). Daj sie nacieszyc szczesciem z auta i jego dodatkow.

ja zrobielem wiele KM po zagranicy z glosnym wydechem nawet mnie policja gonila nie raz i zatrzymywala i puszczali w efekcie koncowym.

Dodam tyle z glosnym wydechem da sie jechac by nie byl glosny jak jest taka potrzeba.

Jak ma byc problem to i tak bedzie policja znajdzie zawsze cos i tylko kwestia podejscia i zachowania sie.

Dajcie sie nacieszyc tym co mamy i przestancie pisac o tych DB bo zaraz ktos to bedzie sprawdzal i wyciagal konsekwencje.

Ledy wyciagaja nam z aut i je wkladamy i co mandaty, kary lawety itd beda?

Cieszmy sie konikami :)

Wiesz zawsze pozostaje jeszcze kwestia "współżycia społecznego". O ile takie rzeczy jak tablica rejestracyjna, przyciemniane szyby, opony czy światła inne niż "fabryczne" niespecjalnie stwarzają problem dla naszych bliźnich to wydech jest pewnym problemem, zwłaszcza jeśli mieszkamy / pracujemy / jeździmy w gęsto zaludnionym terenie. Nie każdego musi nasz dźwięczny wydech cieszyć i warto to uszanować. Sam osobiście jestem wielkim miłośnikiem motoryzacji - bywam na targach, rajdach, wyścigach, zawsze wybieram sobie jakieś w miarę szybkie auto etc. Jednak mi osobiście brak trochę zrozumienia i tolerancji do "hmm " decybeli. Z ulgą przyznam, że na szczęście Mustangi czy ogólnie samochody sportowe nie są tu najgorsze, prym wiodą motocykliści, ale mnie jednak ten egoizm tuningujących wydechy mierzi. Mieszkam przy ulicy gdzie są dwa szpitale, ulica jest długa, prosta, dwupasmowa. Katowanie pojazdów z zdecydowanie przekraczającym normy wydechem pod oknami mieszkańców i tych szpitali w środku nocy to niestety norma. I dlatego rozumiem Niemców czy Szwajcarów, że się wzięli za coś w czym ludzie sami z siebie nie potrafili zachować umiaru. U nas wiele rzeczy jest jeszcze nieucywilizowanych. Większość społeczeństwa czy polityków nie uznaje naszych "immisji" za jakiś problem. Dymienie, hałasowanie, brudzenie etc. (niezależnie czy chodzi o samochody, domy, mieszkania, ogródki działkowe) jest w Polsce powszechne i zasadniczo wszyscy mają to w dupie.

Problem sprowadza się jednak do tego, że świat się zmienia. Jeśli sami sobie nie postawimy granicy, której nie warto przekraczać i będziemy "bulgotać" ponad miarę to się w końcu ktoś motyla noga i skończy się święto lasu. Jakiś czas temu miasta zaczęły się ogarniać z tematem palenia śmieci w piecach, bo jednak dym ludzi za bardzo wkurzał. Jeśli chodzi o hałas motocyklistów też już jest to poruszany problem, KSP zakupiło nawet wozy do badania hałasu zatrzymywanych pojazdów. Jeszcze kilka lat i będzie "jak na zachodzie", że za wydech zabiorą furę na parking i dowalą grzywnę w wysokości tysięcy euro.

Może więc lepiej zamiast "nie gadamy o dB bo ktoś zacznie to sprawdzać" apelujmy o rozwagę w dowalaniu tych "db" zanim ktoś dowali się do nas. Chyba nie chcemy żeby nasze radosne pomrukiwania na ulicy obudziły kolejną falę żądzy regulowania wszystkiego :) Bo zrobią nam normę 75dB i będziemy się rozglądać za Teslami, a nie nowym kominem do Mustanga ;)



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: veeefour » 2016-07-06, 10:34

bkapust pisze: Wiesz zawsze pozostaje jeszcze kwestia "współżycia społecznego". O ile takie rzeczy jak tablica rejestracyjna, przyciemniane szyby, opony czy światła inne niż "fabryczne" niespecjalnie stwarzają problem dla naszych bliźnich to wydech jest pewnym problemem, zwłaszcza jeśli mieszkamy / pracujemy / jeździmy w gęsto zaludnionym terenie. Nie każdego musi nasz dźwięczny wydech cieszyć i warto to uszanować. Sam osobiście jestem wielkim miłośnikiem motoryzacji - bywam na targach, rajdach, wyścigach, zawsze wybieram sobie jakieś w miarę szybkie auto etc. Jednak mi osobiście brak trochę zrozumienia i tolerancji do "hmm " decybeli. Z ulgą przyznam, że na szczęście Mustangi czy ogólnie samochody sportowe nie są tu najgorsze, prym wiodą motocykliści, ale mnie jednak ten egoizm tuningujących wydechy mierzi. Mieszkam przy ulicy gdzie są dwa szpitale, ulica jest długa, prosta, dwupasmowa. Katowanie pojazdów z zdecydowanie przekraczającym normy wydechem pod oknami mieszkańców i tych szpitali w środku nocy to niestety norma. I dlatego rozumiem Niemców czy Szwajcarów, że się wzięli za coś w czym ludzie sami z siebie nie potrafili zachować umiaru. U nas wiele rzeczy jest jeszcze nieucywilizowanych. Większość społeczeństwa czy polityków nie uznaje naszych "immisji" za jakiś problem. Dymienie, hałasowanie, brudzenie etc. (niezależnie czy chodzi o samochody, domy, mieszkania, ogródki działkowe) jest w Polsce powszechne i zasadniczo wszyscy mają to w dupie.

Problem sprowadza się jednak do tego, że świat się zmienia. Jeśli sami sobie nie postawimy granicy, której nie warto przekraczać i będziemy "bulgotać" ponad miarę to się w końcu ktoś motyla noga i skończy się święto lasu. Jakiś czas temu miasta zaczęły się ogarniać z tematem palenia śmieci w piecach, bo jednak dym ludzi za bardzo wkurzał. Jeśli chodzi o hałas motocyklistów też już jest to poruszany problem, KSP zakupiło nawet wozy do badania hałasu zatrzymywanych pojazdów. Jeszcze kilka lat i będzie "jak na zachodzie", że za wydech zabiorą furę na parking i dowalą grzywnę w wysokości tysięcy euro.

Może więc lepiej zamiast "nie gadamy o dB bo ktoś zacznie to sprawdzać" apelujmy o rozwagę w dowalaniu tych "db" zanim ktoś dowali się do nas. Chyba nie chcemy żeby nasze radosne pomrukiwania na ulicy obudziły kolejną falę żądzy regulowania wszystkiego :) Bo zrobią nam normę 75dB i będziemy się rozglądać za Teslami, a nie nowym kominem do Mustanga ;)
+1

P.S.
Uwazaj bo zaraz powiedza, ze jestes z Policji :hyhy:



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: veeefour » 2016-07-06, 11:34

Sam jezdze motocyklem i moj przy 11k obr. generuje 105 dB - tez ma klape co by nie halasowac na niskich obrotach i dac ludziom zyc.

Natomiast odkrecanie manetki o 2 w nocy na osiedlu tez mnie nie bawi...i rozumiem tach ktorym sie budza male dzieci w nocy...a rano wstaja do pracy.
Taki Bogus Frog zaraz mi na mysl przychodzi :wstyd:
Ostatnio zmieniony 2016-07-06, 12:51 przez veeefour, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
bkapust
Forumowicz
Posty: 231
Rejestracja: 2010-07-05, 11:34
Model: S550 GT Premium
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby red

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: bkapust » 2016-07-06, 13:32

veeefour pisze: +1

P.S.
Uwazaj bo zaraz powiedza, ze jestes z Policji :hyhy:
To by się nawet zgadzało, chociaż z Policją rozstałem się prawie 10 lat temu ;)



Awatar użytkownika
siara
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1260
Rejestracja: 2009-02-26, 00:38
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Black

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: siara » 2016-07-07, 22:23

Ja mowie o caloksztalcie a wy o jezdzie w nocy.

Wystarczy zobaczyc na YT ze nie tylko w polsce taki proceder a wszedzie jak wspomnialem wyzej da sie jechac "cicho".

Tak czy siak za dnia znajdzie sie osoba ktorej nawet lekkie nacisniecie gazu bedzie przeszkadzalo.

Czy od razu zabierac za wydechy auta i wlepiac mandaty ja wy to mowicie w nascie tys zl.

Mnie nie raz wydech uratowal przed tym co mialo wyleciec na droge i bym nie mial przodu auta albo jeszcze cos gorszego ... tfu oby nie.
Chyba oczyiwste ze nikt nie bedzie gazowal przy malych dzieciach itd (nie licze zlotow itd).

Tak naprawde wiekszosci sie podoba odglos "lepszego" wydechu zwlaszcza w V8 nawet Policji itd.



Awatar użytkownika
deeboy
Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 2015-05-12, 19:07
Model: GT S550 MT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: deeboy » 2016-08-03, 11:24

Zalasz ma ford racing. Slyszalem na zywo i brzmienie jest super ale i tak brzmienue magnaflow jak dla mnie nadal bezkonkurencyjne. Za tydzien zakladam :)



Kusza85

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: Kusza85 » 2016-08-03, 13:15

deeboy pisze:Zalasz ma ford racing. Slyszalem na zywo i brzmienie jest super ale i tak brzmienue magnaflow jak dla mnie nadal bezkonkurencyjne. Za tydzien zakladam :)
Zakładasz opcje Street czy Competition?



Awatar użytkownika
deeboy
Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 2015-05-12, 19:07
Model: GT S550 MT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red

Re: Zmiana wydechu w Mustangu GT

Post autor: deeboy » 2016-08-03, 19:38

Kusza85 pisze:
deeboy pisze:Zalasz ma ford racing. Slyszalem na zywo i brzmienie jest super ale i tak brzmienue magnaflow jak dla mnie nadal bezkonkurencyjne. Za tydzien zakladam :)
Zakładasz opcje Street czy Competition?
Mam zestaw Catback ale będę go używał jako axleback z fabrycznym rezonatorem. Catbackowy xipe będzie zakładany na specjalne okazje np zloty.



ODPOWIEDZ

Wróć do „VI Generacja (2015- ... )”