Zakup Mustanga 2016 jako daily car

[Patp]

Przeciez napisalem ile robie?

Sorry, nie doczytalem

[lukas220]

To ja Was zabiję przebiegiem mojego ostatniego fun caru (E90 od nowości)- 4 lata 11900 km ( słownie: jedenaście tysięcy dziewięćset kilometrów ) A wiecie jaki był problem go sprzedać? Miała jeszcze naklejki z linii montażowej na podwoziu Dlatego wybór padł na coś, co może palić ile chce, będzie jeździć głównie na niedzielne obiady z żoną do Czech, inne krótkie trasy weekendowe i będzie cieszyć oko na długie lata. Po jeździe testowej 5.0 wiem, że się nada. No i przebieg roczny pewnie będzie wyższy

[BaPit]

Ja pier@#@@e! Jacy tu są znawcy co można a co nie można w mustangu. Przecież to auto głównie kojarzy sie z wolnością, z wolnością wyboru także. Jakoś jak caniggia miał turbo gt z lpg to nikt mu nie jechał. Sam mam lpg w moim prawie 500hp roushu.Zluzujcie trochę. A co do jazdy na codzień mustangiem to całe usa jakos nie ma z tym problemu. Ja uważam że nowa generacja jest do tego stworzona. Musisz sie tylko pogodzić z tylko dwoma drzwiami Przy rodzinie może to być upierdliwe.

Nie słyszałem, żeby Paweł kiedykolwiek sugerował, że jego auto ma być praktyczne i w miarę ekonomiczne w eksploatacji. Paweł lubi grzebnąć, umie to zrobić i nie liczy się z budżetem. Przykład jego osoby nie jest adekwatny, bo to swojego rodzaju diament w naszym klubie.

A jak ktoś chce w miarę bezawaryjne, nie najdroższe w utrzymaniu auto, w którym będzie pokonywał ok. 40k km rocznie, to sorry. To nie Mustang będzie optymalnym wyborem. Masz prawie 500hp w roushu i jak widzę jesteś z tego bardzo zadowolony. Super. Ale jest to Twój daily car, którym robisz 40k km rocznie? Zakładam, że jednak nie...

Wolność: Tak. Walory praktyczne: Nie.

Mustang jest super. W życiu nie chciałbym stanąć przed koniecznością pozbycia się go ze swojej stajni. Ale na duże przebiegi wolę inne auto. De gustibus non est disputandum.

BP

PS Nie całe USA jeździ Mustangami. Może parę % i nie każdy z USmanów robi 40k km w Polsce Mustangiem...

[andi74]

niech kolega pamieta ze do Ecobosta nie ma instalacji LPG a bedzie tyle samo spalal co 3.7 na bank
w koncu 300 ps nie jest na wode ale na bardziej kaloryczna zawartosc
do mazdy Cx-9 zaklada sie gaz a to ten sam silnik 3.7 co w mustangu

[VinyL]

Ja pier@#@@e! Jacy tu są znawcy co można a co nie można w mustangu. Przecież to auto głównie kojarzy sie z wolnością, z wolnością wyboru także. Jakoś jak caniggia miał turbo gt z lpg to nikt mu nie jechał. Sam mam lpg w moim prawie 500hp roushu.Zluzujcie trochę. A co do jazdy na codzień mustangiem to całe usa jakos nie ma z tym problemu. Ja uważam że nowa generacja jest do tego stworzona. Musisz sie tylko pogodzić z tylko dwoma drzwiami Przy rodzinie może to być upierdliwe.

Jeszcze póki co jest demokracja p. Kolego, więc każdy ma prawo wypowiedzi vide swojego zdania - czy jest znawcą czy nie...
Ja nie uznaje diesla i lpg. Tyle.

[Patp]

niech kolega pamieta ze do Ecobosta nie ma instalacji LPG a bedzie tyle samo spalal co 3.7 na bank
w koncu 300 ps nie jest na wode ale na bardziej kaloryczna zawartosc
do mazdy Cx-9 zaklada sie gaz a to ten sam silnik 3.7 co w mustangu

Poszukaj w necie. Gazuja juz to.

[kaskader bart]

Panowie zluzujcie troche. Mi chodzi o to że każdy może robić ze swoim autem co tylko chce.
Wydaje mi się tylko że lepiej jest wypowiadać swoją opinię bez zawartej w niej oceny że coś jest złe bo jest złe i już.
Peace

Patp - ile będziesz jeździł w mieście a ile po trasie?

Fajnie żeby wypowiedzieli sie tu obecni użytkownikownicy nowych s550

3,7 mustangów z lpg jest już pare na forum.
Paweł caniggia gazuje ich sporo. Eco boost też zagazuje i nawet program dobry zrobi na np. 350hp

[Patp]

Panowie zluzujcie troche. Mi chodzi o to że każdy może robić ze swoim autem co tylko chce.
Wydaje mi się tylko że lepiej jest wypowiadać swoją opinię bez zawartej w niej oceny że coś jest złe bo jest złe i już.
Peace

Patp - ile będziesz jeździł w mieście a ile po trasie?

Fajnie żeby wypowiedzieli sie tu obecni użytkownikownicy nowych s550

3,7 mustangów z lpg jest już pare na forum.
Paweł caniggia gazuje ich sporo. Eco boost też zagazuje i nawet program dobry zrobi na np. 350hp

Na co dzień:
80% trasa (przy czym trasa to raczej nie zabudowany a nie autostrada)
20% miasto

[Kerrax]

Użytkuje S550 od grudnia 2015 , jazda głównie do 100 km jednorazowo zdarzaly sie przejazdy po 600-700 km ,po mieście jakieś 10-15% ,w/g wskazania komputera przy przebiegu 10700 km średnie spalanie 12,9 l.
Jazda raczej mało zgodna z przepisami .
Zapomniałem dodać V8 GT

[BaPit]

Panowie zluzujcie troche. Mi chodzi o to że każdy może robić ze swoim autem co tylko chce.
Wydaje mi się tylko że lepiej jest wypowiadać swoją opinię bez zawartej w niej oceny że coś jest złe bo jest złe i już.
Peace

Spox. Każdy robi to, co lubi Ale przy zakupie Mustanga jako daily cara na spore przebiegi trzeba zdjąć różowe okulary i wypunktować jego wady, których parę jest.

Ja trochę ponad tydzień temu zastanawiałem się nad zakupem Carrery 911 jako kolejne auto dla ładniejszej połowy. Trafiła się okazja. Zadbana sztuka z pewnego źródła, za dobrą cenę. Napaliłem się, bo to była okazja, ale na szczęście zapaliło się czerwone światło i wziąłem to auto na parę dni przed podjęciem decyzji. Właściwości jezdne - szok. Seryjny S197 GT nie umywa się. Mimo, że to słaba, 300 konna Carrera 3.4, to przyspiesza bardzo przyzwoicie, a skręca/hamuje/trzyma się drogi stokroć lepiej od seryjnego S197 GT. Bajka. Ale... Nasza rodzina ma układ 2+2, a tylna kanapa w 911 pełni raczej funkcję dekoracyjną. Bagażniki to bardziej schowki Dźwięk silnika słaby w porównaniu do prawdziwego amerykańskiego V8... Porschak fajnie się komponował z innymi autami na podjeździe, ale jednak po paru dniach użytkowania zdecydowaliśmy, że jednak odpuszczamy... I to chyba byłaby optymalna opcja dla kolegi Patp - przygarnąć auto, które mu odpowiada na parę dni (nawet odpłatnie), pojeździć w różnych warunkach i dopiero decydować.

Ja swojego Mustanga traktuję wyłącznie, jako fun-car i lans-car i nawet jadąc nim gdzieś, od razu sprawdzam, czy będę mógł zaparkować na dobrze strzeżonym parkingu. Takie zboczenie, ale poszło na niego tyle czasu/pracy/$$$, że po prostu nie lubię zostawiać go w niepewnych miejscach...

Pozdr,
BP

[kaskader bart]

Nowy s550 jeździ o wiele lepiej niz s197.

Ja swoim Gt 2008 robie rocznie ok 20tyś w systemie 90% trasa 10% miasto i jest mega fajnie Jazda od kwietnia do listopada. Miałem wcześniej Pontiaca Trans am z 1994r i tym autem na miasto wolałem nie jeździć. A mustang jest o wiele praktyczniejszy od pontaca. Łatwiej sie wysiada /wsiada. Ma bagaznik Dość mały promień zawracania ( tzn ujdzie . W trans amie zawracanie było koszmarem ) Dobra widoczność. Trzeba tylko się przyzwyczaić do gabarytów auta.

Podejrzewam że w s550 jest jeszcze lepiej

[siara]

Jak na firme kupisz to odpiszesz 50% jak prywatnie to nic nie odpiszesz.

Jesli chcesz kupic auto tanie w eksploatacji to jest wiele modeli ktore pala malo.

Jak chcesz auto z historia i klasa to mustang jest idealny.

Sam smigam na codzien nowym modelem

[Patp]

Jak na firme kupisz to odpiszesz 50% jak prywatnie to nic nie odpiszesz.

Jesli chcesz kupic auto tanie w eksploatacji to jest wiele modeli ktore pala malo.

Jak chcesz auto z historia i klasa to mustang jest idealny.

Sam smigam na codzien nowym modelem

50% vatu mozna odpisac na chwile obecna
Nie chce auta mega taniego w eksploatacji, bo żadne auto za 150k pln nie bedzie mega tanie na co dzien
Niebawem przejade sie 2.3 i 5.0 i bede mądrzejszy

[jager]

Jeżdżę nowym 5,0 V8 od lutego.
Spalanie miasto 14-15 L, trasa do V max 120 km/h 10-11 L, jadąc autostradą przy prędkościach pow 150 km/h spalanie tyle co w mieście, czyli 14-15L.
Poza tym, spali ile wlejesz ... jak chcesz małe spalanie to trzeba ( za przeproszeniem ) kupić Golfa TDI
Mustang jest dla manie wyłącznie fun-carem, na co dzień i cały rok nie chciałbym nim jeździć.
Szczególnie zimą po zamarzniętej i oblodzonej drodze będzie za twardy. Spojler zderzaka w GT jest bardzo nisko, zimą na pewno byłby urwany.
Jeszcze w lutym próbowałem pojeździć na dużym lekko zaśnieżonym placu,... przy starcie na śliskim prawie zawsze stawał bokiem, za każdym razem - nawet na minimalnym gazie - zrywał przyczepność. Po zmianie na program zimowy można było w miarę normalnie ruszać, ale na zimowym programie odcięcie mocy i Nm jest bardzo wyczuwalne, prawie jak na spalonym sprzęgle.

Jager.

[siara]

Jak na firme kupisz to odpiszesz 50% jak prywatnie to nic nie odpiszesz.

Jesli chcesz kupic auto tanie w eksploatacji to jest wiele modeli ktore pala malo.

Jak chcesz auto z historia i klasa to mustang jest idealny.

Sam smigam na codzien nowym modelem

50% vatu mozna odpisac na chwile obecna
Nie chce auta mega taniego w eksploatacji, bo żadne auto za 150k pln nie bedzie mega tanie na co dzien
Niebawem przejade sie 2.3 i 5.0 i bede mądrzejszy

Jedyna słuszna droga to Coyot