Muscle Cars Challenge 2016
Moderator: alski
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Dziękuję wszystkim za świetna zabawę. Ci co nie byli niech żałują. Konwencja imprezy dwu dniowej przednia chociaż dość wyczerpująca ( zwłaszcza wieczorna impreza )
Zdaję mini relację ( sorry że dopiero teraz )
No więc tak:
Sobota - meldujemy ( się na trening dość późno bo o 13 ( trwa od 11 ) . Atmosfera jak zawsze przednia z tym że na treningu jest większy luz. Zaczynam szukać swoich od MCC. Spotykam Bartka ( barteke ), Don Mario , i Piotrka od pontiaca GTO. Gdzie jest reszta ja się pytam? Po rozdaniu nalepek pamiątkowych MCC 2016 idę dalej do biura zawodów po nr. startowy. Parkuje koło GTO i zaczynam przygotowanie auta ( wywalam to co w bagażniku i skręcam amortyzatory na max ). W międzyczasie dojeżdża reszta startujących w MCC : Paweł z Alą (caniggia), Mateusz (mrjackson),Wiesław (muarah). 7 aut. Extra Alicja też startuje i tym samym jest pierwszą kobieta startującą w MCC i to jeszcze czym: 800hp Gt500 Zapraszamy wszystkie panie do udziału
Zaczynamy pogaduchy. Generalnie atmosfera mega wyluzowana. Mi się nawet nie chcę jeździć Ale karnire robię dwa przejazdy
I tak nam na gadaniu i piknikowaniu i jeżdżeniu schodzi do wieczora.
Dojeżdża do nas też Piotrek od Challenger'a niestety/stety jako gość. ( nie wyrobił się z silnikiem w challu i nie startuje )
Około 19 zbieramy się do "hotelu" ( celowo w cudzysłowiu napisałem ) na małą imprezkę integracyjną z resztę zawodników CaCup.
Ośrodek jest klasą samą w sobie No ale zaczynamy od browarków i stwierdzenia ze nie ma co się szczegółami przejmować.
Impreza wieczorna dość udana jest chociaż jest zimno. No ale jest ognisko ,jest strawa i są napitki Ja wyciągam mini boombox i zapodaję AC DC na cały ośrodek Dobrze że każdy sie trochę zrobił bo jest zimno jak cholera, w lesie czai się martwe zło ( evil dead ), pokoje są dość ciekawe a ośrodek nazywa się Tęcza
Niedziela - dzień zawodów.
Jako ostatni opuszczamy Tęczę i stawiamy się na zawody.
Czuć atmosferę nerwowych przygotowań , spalonej gumy, przyjaranych hamulców i benzyny.
A ja myślę jak tu dzisiaj przezyć
No ale szybka kawka i zaczynamy przejazdy zapoznawcze.
Trasa dość szybka z sporą ilością szykan, jedną nawrotką i krętym odcinkiem na końcu.
Po pierwszym mierzonym przejeździe mamy taką kolejność:
1: Paweł (caniggia)
2: Wiesław (muarah)
3: Ja
Za mną po piętach depcze mi Mateusz (mrjackson)
Myślę sobie że tak już pewnie zostanie albo że spadnę pewnie niżej ( nie byłem tego dnia w formie )
Ale jak to często bywa na wyścigach - wszystko może się zmienić.
Wiesław (muarah) zalicza złośliwą awarię hamulców i wypada z klasyfikacji. Wielka szkoda wiesław
W międzyczasie GTO zwiedza plener i wraca do boksu z uszkodzeniami.
Myślę sobie : Cholera co tu sie dzieje ?
Na szczęście Wiesław (muarah) naprawia prowizorycznie układ hamulcowy i wraca na tor
Niestety regulamin nie pozwala go już klasyfikować , ale Wiesław (muarah) stwierdza że i tak będzie jeździł . I to jest postawa
Piotrek i GTO tez wracają na tor! Okazało sie ze to "Rana powierzchowna "
I w takim oto składzie jeździmy dalej.
Zawody kończymy wszyscy mega umęczeni. ( my mamy jeszcze 320km do domu , a Paweł z Alą 400...)
Klasyfikacja na koniec wygląda tak:
1: Paweł (caniggia)
2: Ja
3: Piotrek GTO
Ale jednak jak wywieszają wyniki okazuję się że jest inaczej!
1: Paweł (caniggia)
2: Ja
3: Mateusz (mrjackson)
Szok! Okazuje się że czasy gto były ze współczynnikiem za automat ( czyli lepsze niż w rzeczywistości) . Piotrek źle zapisał się na zawody.
Dzwonię do Mateusza ( postanowił że jedzie do domu i nie czeka na rozdanie nagród ) i mówię mu że ma trzecie miejsca!
Cieszy się ogromnie.
Umawiam się z nim ze podrzucę mu pucharek bo i tak jadę przez warszawę.
No i tak upływa cały dzień.
Garść zdjęć ode mnie. Więcej na FB : https://www.facebook.com/MuscleCarsChallengePL/
Zdaję mini relację ( sorry że dopiero teraz )
No więc tak:
Sobota - meldujemy ( się na trening dość późno bo o 13 ( trwa od 11 ) . Atmosfera jak zawsze przednia z tym że na treningu jest większy luz. Zaczynam szukać swoich od MCC. Spotykam Bartka ( barteke ), Don Mario , i Piotrka od pontiaca GTO. Gdzie jest reszta ja się pytam? Po rozdaniu nalepek pamiątkowych MCC 2016 idę dalej do biura zawodów po nr. startowy. Parkuje koło GTO i zaczynam przygotowanie auta ( wywalam to co w bagażniku i skręcam amortyzatory na max ). W międzyczasie dojeżdża reszta startujących w MCC : Paweł z Alą (caniggia), Mateusz (mrjackson),Wiesław (muarah). 7 aut. Extra Alicja też startuje i tym samym jest pierwszą kobieta startującą w MCC i to jeszcze czym: 800hp Gt500 Zapraszamy wszystkie panie do udziału
Zaczynamy pogaduchy. Generalnie atmosfera mega wyluzowana. Mi się nawet nie chcę jeździć Ale karnire robię dwa przejazdy
I tak nam na gadaniu i piknikowaniu i jeżdżeniu schodzi do wieczora.
Dojeżdża do nas też Piotrek od Challenger'a niestety/stety jako gość. ( nie wyrobił się z silnikiem w challu i nie startuje )
Około 19 zbieramy się do "hotelu" ( celowo w cudzysłowiu napisałem ) na małą imprezkę integracyjną z resztę zawodników CaCup.
Ośrodek jest klasą samą w sobie No ale zaczynamy od browarków i stwierdzenia ze nie ma co się szczegółami przejmować.
Impreza wieczorna dość udana jest chociaż jest zimno. No ale jest ognisko ,jest strawa i są napitki Ja wyciągam mini boombox i zapodaję AC DC na cały ośrodek Dobrze że każdy sie trochę zrobił bo jest zimno jak cholera, w lesie czai się martwe zło ( evil dead ), pokoje są dość ciekawe a ośrodek nazywa się Tęcza
Niedziela - dzień zawodów.
Jako ostatni opuszczamy Tęczę i stawiamy się na zawody.
Czuć atmosferę nerwowych przygotowań , spalonej gumy, przyjaranych hamulców i benzyny.
A ja myślę jak tu dzisiaj przezyć
No ale szybka kawka i zaczynamy przejazdy zapoznawcze.
Trasa dość szybka z sporą ilością szykan, jedną nawrotką i krętym odcinkiem na końcu.
Po pierwszym mierzonym przejeździe mamy taką kolejność:
1: Paweł (caniggia)
2: Wiesław (muarah)
3: Ja
Za mną po piętach depcze mi Mateusz (mrjackson)
Myślę sobie że tak już pewnie zostanie albo że spadnę pewnie niżej ( nie byłem tego dnia w formie )
Ale jak to często bywa na wyścigach - wszystko może się zmienić.
Wiesław (muarah) zalicza złośliwą awarię hamulców i wypada z klasyfikacji. Wielka szkoda wiesław
W międzyczasie GTO zwiedza plener i wraca do boksu z uszkodzeniami.
Myślę sobie : Cholera co tu sie dzieje ?
Na szczęście Wiesław (muarah) naprawia prowizorycznie układ hamulcowy i wraca na tor
Niestety regulamin nie pozwala go już klasyfikować , ale Wiesław (muarah) stwierdza że i tak będzie jeździł . I to jest postawa
Piotrek i GTO tez wracają na tor! Okazało sie ze to "Rana powierzchowna "
I w takim oto składzie jeździmy dalej.
Zawody kończymy wszyscy mega umęczeni. ( my mamy jeszcze 320km do domu , a Paweł z Alą 400...)
Klasyfikacja na koniec wygląda tak:
1: Paweł (caniggia)
2: Ja
3: Piotrek GTO
Ale jednak jak wywieszają wyniki okazuję się że jest inaczej!
1: Paweł (caniggia)
2: Ja
3: Mateusz (mrjackson)
Szok! Okazuje się że czasy gto były ze współczynnikiem za automat ( czyli lepsze niż w rzeczywistości) . Piotrek źle zapisał się na zawody.
Dzwonię do Mateusza ( postanowił że jedzie do domu i nie czeka na rozdanie nagród ) i mówię mu że ma trzecie miejsca!
Cieszy się ogromnie.
Umawiam się z nim ze podrzucę mu pucharek bo i tak jadę przez warszawę.
No i tak upływa cały dzień.
Garść zdjęć ode mnie. Więcej na FB : https://www.facebook.com/MuscleCarsChallengePL/
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Wtf ? Poważnie byliście rano? Damet! Szkoda że sie wcześniej nie ustawiliśmy. Jak coś to na przyszłość Tel do mnie 502 070 414
- B0kiem
- Forumowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 2015-07-12, 14:49
- Model: S550 GT
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: Białystok
- Kontakt:
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Ok, namówiłeś. Liczę na fory dobry opis, uśmiałam siękaskader bart pisze:Zapraszamy wszystkie panie do udziału
- Olaf
- Forumowicz
- Posty: 435
- Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: królewski błękit : )
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: Muscle Cars Challenge 2016
opis bezbłędny!
Canigia - b. ciekawe malowanie!
Corleone - wymiata!
Muszę się pojawić bo widze nie ma chętnych na ostatnie miejsce , 2 maja to niestety Puchar jest gdzie indziej, ale kolejna edycja - chyba Toruń to jestem! : )
Canigia - b. ciekawe malowanie!
Corleone - wymiata!
Muszę się pojawić bo widze nie ma chętnych na ostatnie miejsce , 2 maja to niestety Puchar jest gdzie indziej, ale kolejna edycja - chyba Toruń to jestem! : )
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Zapraszam wszystkich
Kielce już niedługo. Zapisy już ruszyły.
Kalendarz eliminacji MCC i Classicauto Cup 2016
2-3 kwietnia TD Ułęż
2-3 maja TD Kielce
18-19 czerwca TD Biała Podlaska
10 września TD Tor Jastrząb
15 października TD Kielce 2
Kielce już niedługo. Zapisy już ruszyły.
Kalendarz eliminacji MCC i Classicauto Cup 2016
2-3 kwietnia TD Ułęż
2-3 maja TD Kielce
18-19 czerwca TD Biała Podlaska
10 września TD Tor Jastrząb
15 października TD Kielce 2
- mrjackson
- Forumowicz
- Posty: 322
- Rejestracja: 2010-03-26, 17:42
- Model: GT 05 +Kompressor
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Tungsten grey + Carbon
- Kontakt:
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Świetny opis Bart
Ja w 4 przejeździe przeżyłem chwilę grozy . Czwarty przejazd jechałem bez pilota, co od razu poczułem, samochód wyraźnie szybciej się rozpędzał. Przy ostrej redukcji z 3 biegu na 2 za mało zwolniłem hamulcami i w momencie kiedy puściłem sprzęgło zblokowały się koła i wywinąłem niezłego bąka, przy dużej prędkości, przestawiając z 5 opon, które określały tor jazdy. (niestety panowie z videorally nie nagrali tego momentu) Na szczęście szybko pozbierałem konia z trawy i ukończyłem przejazd. Piąty pojechałem już zdecydowanie bardziej asekuracyjnie przez to
Kolejne lekcje wyciągnięte, dużo się muszę jeszcze nauczyć Ważna rzecz, że jest od kogo. Wiesław to niezłomny wojownik (dwa dni naprawiał auto). Paweł i Bart bardzo dobrzy kierowcy można się od nich dużo nauczyć
Cała Impreza moim zdaniem była najlepsza ze wszystkich na jakich byłem
Ja w 4 przejeździe przeżyłem chwilę grozy . Czwarty przejazd jechałem bez pilota, co od razu poczułem, samochód wyraźnie szybciej się rozpędzał. Przy ostrej redukcji z 3 biegu na 2 za mało zwolniłem hamulcami i w momencie kiedy puściłem sprzęgło zblokowały się koła i wywinąłem niezłego bąka, przy dużej prędkości, przestawiając z 5 opon, które określały tor jazdy. (niestety panowie z videorally nie nagrali tego momentu) Na szczęście szybko pozbierałem konia z trawy i ukończyłem przejazd. Piąty pojechałem już zdecydowanie bardziej asekuracyjnie przez to
Kolejne lekcje wyciągnięte, dużo się muszę jeszcze nauczyć Ważna rzecz, że jest od kogo. Wiesław to niezłomny wojownik (dwa dni naprawiał auto). Paweł i Bart bardzo dobrzy kierowcy można się od nich dużo nauczyć
Cała Impreza moim zdaniem była najlepsza ze wszystkich na jakich byłem
- Olaf
- Forumowicz
- Posty: 435
- Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: królewski błękit : )
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Bart,
dzięki że przypomniałeś poprawiony harmonogram imprez - widze, że nie ma Torunia, jest za to Jastrząb - trzeba wpaść! Szkoda, że dopiero we wrześniu...
dzięki że przypomniałeś poprawiony harmonogram imprez - widze, że nie ma Torunia, jest za to Jastrząb - trzeba wpaść! Szkoda, że dopiero we wrześniu...
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Panowie, na razie są zgłoszone tylko 3 zalogi. Co za tym idzie zgodnie z regulaminem nie będzie pucharów( musi być minimum 4 auta/zalogi). Jezeli ktoś jeszcze jest chętny i czeka do ostatniej chwili to niech się zapisuje.
Jeżeli frekwencja spadnie do 2 załóg eliminacja MCC może nie dojść do skutku.
Wtedy rozważymy czy nie zmienić liczby eliminacji w sezonie z 5 na 4 i wtedy do wyboru 3 najlepsze punktache z 4 eliminacji.
Jeżeli frekwencja spadnie do 2 załóg eliminacja MCC może nie dojść do skutku.
Wtedy rozważymy czy nie zmienić liczby eliminacji w sezonie z 5 na 4 i wtedy do wyboru 3 najlepsze punktache z 4 eliminacji.
- Midnite Tom
- Forumowicz
- Posty: 207
- Rejestracja: 2014-08-17, 21:53
- Model: 94 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Kicha była niesamowita, z "Classic Auto Cup" zrobił się "Auto Cup".
Kto spodziewał się fajnych wozów z dawnych czasów, srodze się zawiódł przeważały wozy z lat 90: beemki kilka toyot oraz pseudo wrc: subaru i mitsubishi evo.
Kilka merców z lat 70, skoda rapid rs130, opel manta, lancia fulvia, porche 944 i 911, w porównaniu z poprzednimi edycjami straszna bieda.
Widziałem jednego mustanga shelby z numerami startowymi, poza tym żadnych "muscle"
Dla widza rozczarowanie.
Kto spodziewał się fajnych wozów z dawnych czasów, srodze się zawiódł przeważały wozy z lat 90: beemki kilka toyot oraz pseudo wrc: subaru i mitsubishi evo.
Kilka merców z lat 70, skoda rapid rs130, opel manta, lancia fulvia, porche 944 i 911, w porównaniu z poprzednimi edycjami straszna bieda.
Widziałem jednego mustanga shelby z numerami startowymi, poza tym żadnych "muscle"
Dla widza rozczarowanie.
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Muscle Cars Challenge 2016
Mario wiem. Sorry ale mi się przesunęło w ostatniej chwili i nie mogłem byćDonMario pisze:Sam bylem niestety
Szykuj się na białą podlaską! Będziemy większą grupą
Pozdr