Mustang z allegro/ebay

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Alexander25 » 2015-08-19, 20:13

Byłem na testach jak pokazywano jak składa się bezwypadkowy ford a jak igła z importu od handlarza. 4 takie same modele bezwpadkowe i takie mniej:D Jesli chodzi o mustanga z lat 1994-1999 widziałem jak po zderzeniu z mondeo mk2 złożył się źle pospawany mustang i kierowcy ucięło prawą noge pod kolanem. Dzięki:) Do tej pory nie miałem rozbitego mustanga poza kilkoma przycierkami. Ale jak kto woli W sumie słyszałem że w Polsce się nie da kubić bezwypadka że wszystko jest pospawane itd...Moje 2 3.8 V6 są nadal w MKP po tylu latach:)i szpachla z nich nie zlazi:)


302 HOooooo

mmax88
Młodszy Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2015-08-13, 17:50
Model: Alfa Romeo 156 2,5V6

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: mmax88 » 2015-08-19, 20:17

Aleksander25 ja jestem z wykształcenia inżynierem metaloznawcą, więc dyskusje o strukturze stali, czy wpływie odkształcenia plastycznego na strukturę i właściwości materiału są dla mnie bardzo ciekawe :-) to samo ze spoinami, korozją, obróbką cieplną itd :-)
Źle Cię zrozumiałem, myślałem, że jedna była skasowana.

O jakiej kawowej mówisz?



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Alexander25 » 2015-08-19, 23:04

Oooo dobre wykształcenie. mając mustanga 4gen dobrze wiedzieć kilka rzeczy o korozji:)

kawowa v6tka należała do mojej koleżanki parę lat temu. Ona wróciła na stałe do USA a auto kupił gość ze zlotów Ford Polska. Jeździ nią jeszce ale będzie niedługo wystawiał bo kupuje nowego mustanga. Chce jakieś 14k za nią. Zaliczył nią tylko małą przycierkę. Gdy była do sprzedania sam ją oglądałem bo w tym czasie zerwał mi się rozrząd w dodge'u i potrzebowałem auta do jazdy codziennej ale niestety to nie mój styl już. Krzykliwy wyświetlacz na desce jak w taurusie 4gen do tego jakieś bajery pseudo kontrole trakcji no i za slaby silnik. Wygląda dokłądnie jak ten 4.0 na internecie;) tyle że tamten to trup już


302 HOooooo

mmax88
Młodszy Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2015-08-13, 17:50
Model: Alfa Romeo 156 2,5V6

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: mmax88 » 2015-08-20, 06:26

A pamiętasz, który to rocznik? Rozumiem, że jest to auto potencjalnie warte zainteresowania?



rasbakindan
Posty: 8
Rejestracja: 2015-08-20, 22:18
Model: trwają poszukiwania

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: rasbakindan » 2015-08-20, 23:21

Cześć, jestem nowy, Gabryś, 30lat i nie mam jeszcze Mustanga..

wczoraj oglądałem tego czarnego V6 4.0 i muszę powiedzieć że zrobił na mnie pozytywne wrażenie, przejechałem się jako pasażer, silnik chodził równo, zawieszenie bez hałasów, jechał prosto. wydawało się że reaguje na pedał gazu z entuzjazmem a sprzedający nie krył się z tym że samochód był uszkodzony i pokazał mi spawy z tyłu + lekkie nie spasowanie klapy bagażnika.. generalnie uznałem że samochód jest w niezłym stanie i zacząłem myśleć o zakupie bo akurat to że samochód byl jakoś tam uszkodzony nie przeraża mnie jakoś nadmiernie o ile naprawa była dokonana fachowo. Z drugiej strony trochę się obawiam wpakować w jakieś bagno bo już kiedyś kupiłem amerykańca w przypływie emocji (Stratus 98, 2.5 V6 cabrio) i potem trochę mnie to kosztowało, chociaż jak się później okazało rama była sztywna (nie moja wina i to opowieść na inną okazję), dlatego szukam porady albo kubła zimnej wody:)

moje pytania:

- VIN wskazuje że oryginalnie było to mustang z silnikiem 3,9, sprzedawany jest jako 4.0, czy to oznacza że gdzieś podrodze była wymieniana jednostka czy to po prostu kwestia odmiennych zaokrągleń?

- na archiwalnych zdjęciach widać że skasowany był tył, wszystko się zgadza, ktoś wyżej wspomniał że został przekoszony.. diagnoza na podstawie zdjęcia wydaje mi się trochę mało obiektywna a oczywiście przed zakupem planowałem wybrać się do warsztatu który specializuje się w amerykanach, czy mechanik po zewnętrznych oględzinach będzie w stanie stwierdzić w jakim stopniu i czy konstrukcja została naruszona? Planowałem się wybrać do USA-CARS w warszawie na Ogrodniczej (może jakieś opinie przy okazji bo podejrzewam że tak czy inaczej na jakimś amerykańcu się skończy:))

- czy przy takim dzwonie koniecznie musiały wystrzelić poduszki? zakładając pełną nieufność, naprawiający po sprowadzeniu samochodu mógł pójść na skróty.. znalazłem jakąś stronę która powołując się na carfax po podaniu VINu stwierdziła że nie zostały wystrzelone.. czy koniecznie należałoby to sprawdzić? komputer łatwo oszukać a fizyczne sprawdzenie ich obecności czyli rozebranie kierwonicy i konsoli będzie raz że kosztowne a dwa że czasochłonne no i sprzedający może się na taki demontaż nie zgodzić (chociaż sam powiedział że nie ma pewności czy są). Brak poduszek i ich ewentualny montaż, zakładam bo nie wiem, będzie pewnie kompletnym fiaskiem inwestycji w ten pojazd..

wiem że się rozpisałem ale z góry dziękuje za rzeczowe odpowiedzi



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1627
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Rezor » 2015-08-21, 01:21

1. Z tymi zaokrągleniami to normalka :) sporo z nas ma silnik 302CI z oznaczeniem 5.0 gdzie faktycznie ma lekko ponad 4.9L :)
2. Lepiej pojechać do dobrego blacharza niż do serwisu specializującego się w samochodach z USA. To trochę w stylu jakbyś z bliznami poszedł do kardiologa :P
3. Z tyłu chyba nie ma czujników Airbag więc jeśli nie łupnął frontem to poduszki na 90% są. U mnie auto po odpaleniu silnika "pika" 4 razy po 5 "piknięć" bo mam spaloną żarówkę od AIRBAG. Jeśli nie pika i nie piszczy to powinny być.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

rasbakindan
Posty: 8
Rejestracja: 2015-08-20, 22:18
Model: trwają poszukiwania

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: rasbakindan » 2015-08-21, 12:52

eh, wczoraj wyświetliło mi się tylko jedno zdjęcie na "passioncars" dlatego uznałem że to mało obiektywna opinia, dzisiaj zobaczyłem że jest ich więcej no i faktycznie oberwał solidnie.. chyba jednak będę musiał sobie darować ten egzemplarz i szukać dalej



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Alexander25 » 2015-08-21, 20:52

hahah :) nie no dlaczego ulep jest fajny:)


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1627
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Rezor » 2015-08-21, 21:38

Alexander25 pisze:hahah :) nie no dlaczego ulep jest fajny:)
Nabijasz się :D każdy konik zasługuje na szansę i drugie życie :). Jak ktoś chce gotowca jeździć i lać to rzeczywiście może mieć problem. Jak ktoś chce przyjaciela o którego będzie dbać a wszystkie jego wady eliminować to każdy jeden jest idealny. Mój ma strzeloną podłużnice i trochę rdzy w komorze a i tak go kocham i zaraz po zrobieniu skrzyni jest to 2 większa naprawa w kolejce :oczami:


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

mmax88
Młodszy Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2015-08-13, 17:50
Model: Alfa Romeo 156 2,5V6

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: mmax88 » 2015-08-21, 22:15

Rezor, nie do końca. Gdyby tu chodziło tylko o wygląd, to bym to miał gdzieś i ten czarny zapewne już byłby mój. Ale tu chodzi o bezpieczeństwo. Auto, które ma skrzywione elementy nośne już nigdy nie będzie tak bezpieczne, jak przed wypadkiem.

A tego ktoś zna?
http://otomoto.pl/oferta/ford-mustang-I ... ecc979e1b1" onclick="window.open(this.href);return false;

Alexander25 czyżby to był ten drugi, o którym mówiłeś?
http://otomoto.pl/oferta/ford-mustang-f ... ecc979e1b1" onclick="window.open(this.href);return false;



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1627
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Rezor » 2015-08-22, 09:54

mmax88 pisze:Gdyby tu chodziło tylko o wygląd, to bym to miał gdzieś i ten czarny zapewne już byłby mój. Ale tu chodzi o bezpieczeństwo. Auto, które ma skrzywione elementy nośne już nigdy nie będzie tak bezpieczne, jak przed wypadkiem.
Tak jak pisałem: jak chcesz auto kupić, jechać i niczym się nie przejmować to rozumiem. Jak nie straszne Ci ewentualne niedoskonałości i gotów jesteś je naprawić i dbać o auto na bierząco to nawet po sporym dzwonie auto może być równie bezpieczne, a nawet bezpieczniejsze. Kwestia wzmocnień i odpowiedniej naprawy. Z autami wyklepanymi na szybko się zgodzę ;). Gdyby auta po naruszeniu konstrukcji nośnej do niczego się nie nadawały o kierowcy rajdowi/wyścigowi co rusz wymienialiby skorupę na nową.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

mmax88
Młodszy Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2015-08-13, 17:50
Model: Alfa Romeo 156 2,5V6

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: mmax88 » 2015-08-22, 21:37

A ten egzemplarz ktoś zna? Wiem, że komis, ale komisiarzom też czasem zdarza się (przez pomyłkę chyba) dobre auto mieć na sprzedaż...

http://allegro.pl/show_item.php?item=56 ... 0d0604ab27" onclick="window.open(this.href);return false;

Lampy tylne lexus look do wywalenia oczywiście (jaki jest koszt dobrych używe? nowe z japonii to pewnie kosmos), ten spoiler to jakiś ori akcesoryjny, czy też wieś tuning do usunięcia?

No i "Możliwość zamontowania instalacje LPG. ( CENA OKOŁO 2,5TYŚ)" - to chyba jakiegoś badziewia zakładanego u pana Mirka na garażach...



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Alexander25 » 2015-08-22, 22:12

Rezor pisze:
Alexander25 pisze:hahah :) nie no dlaczego ulep jest fajny:)
Nabijasz się :D każdy konik zasługuje na szansę i drugie życie :). Jak ktoś chce gotowca jeździć i lać to rzeczywiście może mieć problem. Jak ktoś chce przyjaciela o którego będzie dbać a wszystkie jego wady eliminować to każdy jeden jest idealny. Mój ma strzeloną podłużnice i trochę rdzy w komorze a i tak go kocham i zaraz po zrobieniu skrzyni jest to 2 większa naprawa w kolejce :oczami:
Rozumiem takie podejście choć starałem sie i wybierałem auta zawsze bezwypadkowe jeśli chodzi o mustangi to miałem parę krążowników bitych którym chciałem przywrócić świetność i czasem się udawało... Niestety chyba zacząłem ramoleć bo już mi się nie chce.
Czy twoje podejście jest słuszne? Nie jest ani trochę bo renowacji powinno poddawać się auta niebite a uszkodzone mechanicznie bo blachy pogiętej nie odtworzysz. Fajnie że lubisz swoje auto i ok.
mmax88 pisze:Rezor, nie do końca. Gdyby tu chodziło tylko o wygląd, to bym to miał gdzieś i ten czarny zapewne już byłby mój. Ale tu chodzi o bezpieczeństwo. Auto, które ma skrzywione elementy nośne już nigdy nie będzie tak bezpieczne, jak przed wypadkiem.

A tego ktoś zna?
http://otomoto.pl/oferta/ford-mustang-I" onclick="window.open(this.href);return false; ... ecc979e1b1

Alexander25 czyżby to był ten drugi, o którym mówiłeś?
http://otomoto.pl/oferta/ford-mustang-f" onclick="window.open(this.href);return false; ... ecc979e1b1
Ten srebrny był rozbity z tego co dziś przeglądałem to do niego na 90% mam carfax

ten brązowy to nie te o którym pisalem bo ten nie będzie wystawiony na allegro to już pewne a raczej sprzedawany po znajomych(nie chce to rozwijać wątku ew. przez priv) ale ma to związek z tym co CI już na pw.

Tego brązowego z ogłoszenia to znam i to nawet dośc dobrze heh:)
mmax88 pisze:A ten egzemplarz ktoś zna? Wiem, że komis, ale komisiarzom też czasem zdarza się (przez pomyłkę chyba) dobre auto mieć na sprzedaż...

http://allegro.pl/show_item.php?item=56 ... 0d0604ab27" onclick="window.open(this.href);return false;

Lampy tylne lexus look do wywalenia oczywiście (jaki jest koszt dobrych używe? nowe z japonii to pewnie kosmos), ten spoiler to jakiś ori akcesoryjny, czy też wieś tuning do usunięcia?

No i "Możliwość zamontowania instalacje LPG. ( CENA OKOŁO 2,5TYŚ)" - to chyba jakiegoś badziewia zakładanego u pana Mirka na garażach...
W Niepołomicach mieszka nasz kolega z MKP ale na pierwszy rzut oka trochę mi tu na zdjęciach i w opisie nie pasuje kilka rzeczy dlatego zalecam ostrożność...ktoś go chyba kiedyś opisywał bo pamiętam te wieśniackie felgi

Rezor pisze:
mmax88 pisze:Gdyby tu chodziło tylko o wygląd, to bym to miał gdzieś i ten czarny zapewne już byłby mój. Ale tu chodzi o bezpieczeństwo. Auto, które ma skrzywione elementy nośne już nigdy nie będzie tak bezpieczne, jak przed wypadkiem.
Tak jak pisałem: jak chcesz auto kupić, jechać i niczym się nie przejmować to rozumiem. Jak nie straszne Ci ewentualne niedoskonałości i gotów jesteś je naprawić i dbać o auto na bierząco to nawet po sporym dzwonie auto może być równie bezpieczne, a nawet bezpieczniejsze. Kwestia wzmocnień i odpowiedniej naprawy. Z autami wyklepanymi na szybko się zgodzę ;). Gdyby auta po naruszeniu konstrukcji nośnej do niczego się nie nadawały o kierowcy rajdowi/wyścigowi co rusz wymienialiby skorupę na nową.
Buda przekrzywiona, ćwiartki spawane, tył wyciągany?= złom na szrot z tym. jak chcesz kupować ulepa po strzale w tył to Ci gratuluję szczegołnie że z tyłu masz zbiornik na paliwo:) rocznik 1994-1998 bez mocnego uderzenia w tył i tak jest niebezpieczny bo korozji równomierner a nawet wżerowej ulega tylna belka i jej mocowanie pod zderzakiem. Po 20 latach jedynym co chroni zbiornik z paliwem to zderzak i trochę steropianu:) dlatego lepiej się zastanowić co się kupuje chyba że się jest dobrym mechanikiem i blacharzem i ma się pełno kasy na częsci i sporo wolnego czasu. jak ktoś pracuje i ma tez inne obowiązki i nie ma czasu by składać samemu auto od zera
to polecam sprawdzić dobrze mustanga szczególnie że 4gen można sprawdzić w 15-20 i wszystko się wie co i jak.


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Kylo1789
Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 2011-04-18, 06:49
Model: GT Premium 2006
Silnik: V8 4.6
Kolor: Satin Silver with black stripes

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Kylo1789 » 2015-08-26, 13:16

Zna ktoś autko Krzyśka? Znalezione w ogłoszeniu na fb i taki dość interesujący, szkoda że V6
Załączniki
FB_IMG_1440587466859.jpg



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Mustang z allegro/ebay

Post autor: Alexander25 » 2015-08-27, 02:58

Kylo to ty jesteś Mustang Dolnośląskie na fb?


302 HOooooo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”