"Japcok Żywcowy" smakowy

uff dzięki RedHornet już płyn wymieniony

, zostaje umycie silnika

ale spokój wewnętrzny bezcenny.
Fajnie, że szerszeń pogonił troche te "gniotki"

ale ja sie chyba powstrzymam z tymi modyfikacjami i na LTH i jakims dobrym programie się skonczy

.....
mnie za to pasjonuje a własciwie fascynuje ekonomia auta po zmianach, po wrzuceniu kół pasowych i 62mm przepustnicy uwaga nowe dane dotyczace spalania
narazie przy 60km/h na 4 biegu
koła pasowe - z 9L na 8,2L
przepustnica - z 8,2L na 7,5L
jeszcze musze sprawdzic na 5 przy 100km/h a nie było okazji. Jadąc za RedHornetem na zlot tak przy 140km/h wskazywal około 9,5L
Co do samej imprezy to nic tylko podziękować F-Body za zaproszenie spoko gromadka

wyluzowana strasznie. A tak pozatym to jak na lotnisku

ryk ryk ryk silników, zapach spalin i spalonych opon

czyli miód.
Mimo nienajlepszej nawierzchni i mnóstwa kamyczków to jednak przestrzeń do zabawy ogromna.