
wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Kibicuję temu projektowi od samego początku - oby tak dalej, jak się uda (w co nie wątpię), to naprawdę będzie rodzynek, którego z dumą będziesz mógł prezentować na zlotach 

Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
To prawda. Również czytam każdy zamieszczony przez Rezora post. Kolega Rezor ewidentnie sie zawziąłWitek pisze:Kibicuję temu projektowi od samego początku - oby tak dalej, jak się uda (w co nie wątpię), to naprawdę będzie rodzynek, którego z dumą będziesz mógł prezentować na zlotach


- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
A ja dzisiaj posiwiałem bo dotarła do mnie rzecz straszna o.O Rano szykowałem uszczelniacze zaworowe żeby zawieźć do mechanika i zorientowałem się, że przecież kupiłem zestaw uszczelek STD... a pod zawory wydechowe potrzebuje oversized -.- Teraz pytanie czy trzonek większy o ok 0,3mm da radę z uszczelniaczem STD. Pocieszcie mnie 

Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Zawory weszły "na styk"
mam więcej szczęścia niż rozumu
W poniedziałek jak się wyrobie z regeneracją miski zaczynam wielki montaż bo jak założe głowicę to miski nie wyciągne 



Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- shelbykaca
- Forumowicz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2015-04-24, 16:22
- Model: odkładam ,BOSS429
- Silnik: inny V8
- Kolor: czarny mat
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Szacun ze robisz to wszystko pod blokiem na parkiangu :-)
Mając trzynaście lat myślałem tylko o miłości. Potem kochalem juz tylko mustanga....
https://youtu.be/LlKkds2Lhx8" onclick="window.open(this.href);return false;
https://youtu.be/LlKkds2Lhx8" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Tak wyszło
Jak odpali to kolejne naprawy będą już w garażowym zaciszu
Najgorsze będzie składanie bo w krótkim czasie musze: ściągnąć miskę olejową i ją odmalować, przepłukać silnik, założyć miskę, założyć głowice i zamontować kolektor dolotowy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez poślizgu bo jakiekolwiek opóźnienia mogą skutkować prawdopodobieństwem, że coś mi zasyfi silnik 



Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Głowice już odebrałem
, Czyściutkie, gładziutkie, piękne
Stwierdziłem, że gdybym żył w alternatywnej rzeczywistości i kobiety byłby głowicami to chciałbym być w takim trójkącie
na chwilę obecną na remont silnika koszty kształtują się tak:
Zawory wydechowe ovesized ok 0,01" x8______________________________________________________________520zł
Głowica (czyszczenie, planowanie, sprawdzanie szczelności x2, rozwiercanie gniazd x8, rozłożenie/złożenie)______390zł/szt (780zł)
filtr oleju__________________________________________________________________________________________19zł
Komplet szpilek pod głowice_________________________________________________________________________210zł
Komplet uszczelek_________________________________________________________________________________540zł
Olej______________________________________________________________________________________________80zł
Silikon___________________________________________________________________________________________60zł
Różne pierdółki do czyszczenia i malowania____________________________________________________________ok 200zł
Łącznie:__________________________________________________________________________________________ok 2409zł
w Środę/czwartek komisyjnie będzie odpalany. Skład komisji: Alicja 4l, Ola prawie roczek, mieszkańcy osiedla Olechów w łodzi (narazie musze odpalić ze ściągniętym cat-backiem więc będą musieli być świadkami tego wydarzenia
)



Zawory wydechowe ovesized ok 0,01" x8______________________________________________________________520zł
Głowica (czyszczenie, planowanie, sprawdzanie szczelności x2, rozwiercanie gniazd x8, rozłożenie/złożenie)______390zł/szt (780zł)
filtr oleju__________________________________________________________________________________________19zł
Komplet szpilek pod głowice_________________________________________________________________________210zł
Komplet uszczelek_________________________________________________________________________________540zł
Olej______________________________________________________________________________________________80zł
Silikon___________________________________________________________________________________________60zł
Różne pierdółki do czyszczenia i malowania____________________________________________________________ok 200zł
Łącznie:__________________________________________________________________________________________ok 2409zł
w Środę/czwartek komisyjnie będzie odpalany. Skład komisji: Alicja 4l, Ola prawie roczek, mieszkańcy osiedla Olechów w łodzi (narazie musze odpalić ze ściągniętym cat-backiem więc będą musieli być świadkami tego wydarzenia

Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Robota dobrze szła. Czułem coś w powietrzu bo było za lekko... Już ładnie głowice dociągnąłem, wszystko przepłukałem i... Dupa. W momencie instalacji popychaczy okazało się, że jeden dziwnie obraca się w paluchach. Dokładnie ten sam od walniętego zaworu. Okazał się biedak wygięty i do niczego się nie nadaje
Kupię 8 lub 16 sztuk jeśli ktoś by miał 


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Pytanie dotyczące momentu dokręcania szpilek głowicy.
Haynes pisze:
Step 1: 25-35 ft lbs
Step 2: 45-25 ft lbs
Step 3: Tighten additional 90 degrees
No i tak też zrobiłem 30 Nm, 68 Nm i dodatkowe 90*. Z tym, że teraz widzę, że ludziska zalecają max 70 ft lbs co daje dużo mniej niż moment jaki uzyskałem kręcąc 90* (ok 130 Nm) o.O
Haynes pisze:
Step 1: 25-35 ft lbs
Step 2: 45-25 ft lbs
Step 3: Tighten additional 90 degrees
No i tak też zrobiłem 30 Nm, 68 Nm i dodatkowe 90*. Z tym, że teraz widzę, że ludziska zalecają max 70 ft lbs co daje dużo mniej niż moment jaki uzyskałem kręcąc 90* (ok 130 Nm) o.O
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
wyprostowałem gnoja na samo odpalenie. Wiele się nie różni i jest "względnie prosty". Samochód prawie złożony ale nie obyło się bez problemów (no a jak): Pękło kolanko termostatu bo przy zakładaniu termostat się zsunął i prze dokręcaniu śrubki zrobiło się "pyk" i po zabawie
Do samego odpalenia nie powinno być problemów ale do jazdy się nie nadaje. Jedna z śrub była już w nienajlepszej kondycji, a otwory przy mocowaniu pompa/osłona rozrządu/silnik są zasyfione rdzą. WD40 nie wystarczyło i kolejne "pyk". Boje się go odpalać
. Jutro robie przerwę bo święto i mnie ludzie zjedzą jak będę coś robił
Zostało założyć przewody, dolot, wydech i voila 




Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
ŻYJE!!! Haha
cudnie odpala "na dotyk" z małym "ale". Wsiadłem dzisiaj, pierwsze przekręcenie kluczyka i warknął jak szalony
Wszyscy na balkony wyskoczyli
Zaraz po odpaleniu kręci do 2 tysięcy obrotów, delikatnie spada ale nie wyrabia z "wychamowaniem" obrotów, zatrzymuje na chwile przy 500 i zdycha. Teorii mam kilka: Niezaślepiony EGR z obu stron, Brak alternatora i akumulator niewydala, ściągnięty wydech. Jednak się troche przeliczyłem i raczej w tym sezonie nie pojeżdżę ale ładnie mnie wynagrodził tymi mękami
Córa pyta czy widziałem dinosiaula 





Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Nie dziwne, że go dławiło jak nie dokręciłem kolektora
teraz jest dobrze za wyjątkiem nietrzymania IDLE'a i zaraz po odpaleniu jak się przepustnicą nie ruszy to go dławi 


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Idle'owi winny akumulator
teraz trzyma obroty dość wysoko. Grzmoci i ładnie pracuje
dla zainsteresowanych miód dla mych uszu. Szkoda, że wideo nie oddaje piękna tego dźwięku:
https://www.facebook.com/arturwitold.re ... permPage=1


https://www.facebook.com/arturwitold.re ... permPage=1
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- artu-41
- Forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
- Model: Mustang V6 manual
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: szary
- Lokalizacja:: Pisz
- Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
Słychać i na video ten gulgot V8-ki ale w rzeczywistości na pewno słychać to lepiej.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1628
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: wskrzeszenie mustanga. - silnik v8 5.0
@up
Pewnie, że lepiej
Najlepiej odwzorowany jest dźwięk odpalania jak się na dbrych słuchawkach puści
niemal 1:1.
Dawno się tu nie spowiadałem:
Koszty trochę podskoczą bo muszę:
Wymienić obudowę termostatu: spory wyciek po tym jak podlazł mi termostat, krzywo dokręcałem i pękło. Na razie będę miał zastępczy z forda F150
Wymienić laskę/laski popychaczy i dźwigienki: Czekam właśnie na paczkę z prostymi laskami od walenia. Również od F150
Wymiana uszczelki od obudowy rozrządu. Najbardziej uciążliwa rzecz
Lecą do mnie zaślepki do głowic (te do otwórów po smog pump)
Jeśli nie zdążę do soboty to będę musiał zrobić przerwę bo szykuje mi się wyjazd na 2 tyg
Niestety: nie wypoczynkowy 
Edit: Takie mało związane z silnikiem ale kumpel zbudował drukarkę 3D

Pewnie, że lepiej


Dawno się tu nie spowiadałem:
Koszty trochę podskoczą bo muszę:
Wymienić obudowę termostatu: spory wyciek po tym jak podlazł mi termostat, krzywo dokręcałem i pękło. Na razie będę miał zastępczy z forda F150
Wymienić laskę/laski popychaczy i dźwigienki: Czekam właśnie na paczkę z prostymi laskami od walenia. Również od F150

Wymiana uszczelki od obudowy rozrządu. Najbardziej uciążliwa rzecz

Lecą do mnie zaślepki do głowic (te do otwórów po smog pump)

Jeśli nie zdążę do soboty to będę musiał zrobić przerwę bo szykuje mi się wyjazd na 2 tyg


Edit: Takie mało związane z silnikiem ale kumpel zbudował drukarkę 3D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać