pomagamy motocykliście !!!

[tomek888]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Przemek64]

[mdziak]

A dla tych ktorzy nie maja facebooka:
Witajcie

Jak już wiele osób wie, czytało, widziało w TV czy YOUTUBIE, braliśmy czynny udział pomagając na zlocie Fordów Mustangów, aby ich przejazd był bez kolizyjny i bezpieczny. Niestety zdarzył się feralny wypadek i jeden z NAS uczestników zabezpieczenia imprezy został nagrany przez nieoznakowany radiowóz i stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów, nie zatrzymał się do "kontroli" myśląc że owy radiowóz bierze czynny udział w prowadzeniu parady mustangów, jak zresztą miało być.

Media rozdmuchały sprawę robiąc z motocyklisty wręcz kryminalistę i przekłamując wiele faktów, które po pierwsze nie miały miejsca po drugie zostały wymyślone aby lepiej się czytało lub oglądało w TV.

Jest wielu świadków, wiele nagrań które pokazują że motocyklista nie ucieka, jego max prędkość to 50-60 km na godzinę, że nie powoduje niebezpieczeństwa na drodze zjeżdżając na prawy pas w przypadku jadącego samochodu z na przeciwka, nie zmuszał nikogo do jazdy poboczem tak jak robili to policjanci.

Dodam, że Policjanci, którzy dokonali zatrzymania chwile po całym zajściu informowali osoby trzecie niebędące związane ze sprawa o swoim zatrzymaniu feralnego motocyklisty, chwaląc się, dokoła że, cytuje "dojechali motocyklistę" mieli wielką satysfakcje i musieli się tym pochwalić! Tym sposobem trafili na łamy Nowości. Młodzi ambitni i bez zrozumienia byle się wykazać przed przełożonymi! Widać, że chłopak nie uciekał, bo jeśli by chciał to dawno by ich zgubił, fakt przepisy złamał, ale nikogo nie naraził na niebezpieczeństwo.

Motocyklista widać, że jechał w kamizelce na awaryjnych światłach nie powodując zagrożenia i wyprzedzał kolumnę Mustangów a było ich aż 120 szt. jadących ok 40km/h. Pytanie, dlaczego funkcjonariusze widząc pierwsze wykroczenie nie dali wyraźnych znaków do zatrzymania? Maja sygnał dźwiękowy, megafon mogli interweniować, ale woleli nagrywać, aby materiał był ciekawszy.... Brak słów. Druga sprawa, że motocyklista widząc radiowóz zatrzymał się a nie uciekał jak piszecie! Śmiem twierdzić, że informacje posiadacie właśnie od ów policjanta, który ma parcie na szkło i chce być postrachem motocyklistów w Toruniu będąc samemu jednym z nas, bo też jeździ na motocyklu. Temat rozdmuchany i napompowany na maxa.

Chcemy pomóc Gixxerowi po przez zbiórkę pieniędzy na adwokata, który udowodni w sądzie że nie jest tak jak to przedstawiają MEDIA, dzięki czemu również my jako środowisko będziemy inaczej postrzegani!!

Sytuacja mogła spotkać każdego z nas, każdego który chciał pomóc innemu środowisku motoryzacyjnemu w bezpiecznym przejeździe!!!! DLATEGO NIE POZOSTAWIAMY NIKOGO Z NAS W TAKIEJ POTRZEBIE!!!!!

Oczywiście nikogo nie prosimy, jeśli ktoś uzna, że chce w ten sposób mu (nam) pomóc, niech po prostu zrobi przelew na poniższe konto w takiej kwocie jaką uważa za stosowną i możliwą.

Uzbieraną kwotę w całości przekażemy Gixxerowi oraz zostanie ona oficjalnie podana w tym temacie.

DANE DO PRZELEWU:

MotoCT

ING BANK ŚLĄSKI S.A.

83 1050 1979 1000 0090 7811 1441

TYTUŁ: POMOC GIXER


Z góry dziękujemy

Ekipa MotoCT

[Sylwester66]

coś wiadomo w sprawie ??