Post
autor: Hans » 2009-04-21, 12:02
No mam całkiem fajny teren przy lesie, daleko od drogi. Krótki kawałek jedzie się po dziurach, ale da się przeżyć. Później tylko łąka, słoneczko. Jest gdzie się zatrzymać, przycupnąć na trawie. Można coś tam upichcić. Jest to niewiele dalej niż polecany Elektryk-Mechanik.
.::

my other ride is your mom

::.