
Było fantastycznie, wspominać będę długo. Tyle się działo, mam natłok w głowie. Wczoraj jak zasypiałem i zamknąłem oczy to w głowie i tak rozmawiałem z niektórymi z was


Poniżej podziękowania, myślałem czy nie założyć nowego wątku ale tu już poszło to niech będzie



Celibad - wiadomo o co chodzi


Deftronic i Magda - jak otworzył garaż z Guciem - ciarki mnie przeszły. Jak odpalił silnik to nogi mi zmiękły

Alustar - super bryka, super człowiek

PMN - jak wyżej

Chmielu - dzięki za opiekę w "obcym" mieście


Laptop - późno ale dotarł


Operator -



Kaser - fantastyczny Mach 1, właściciel jak samochód

Stang232 - wiecznie zadowolona twarz

Alfatech - za całokształt i pierwszy wizualny tuning mojego auta

Andronik - za: całokształt, sprawdzenie auta kompem, pomoc w rozbiórce Escorta, imprezę do 5 rano
Mario78 - za: pomoc w rozbiórce Escorta, imprezę do 5 rano, zdjęcia w windzie


Kluczyk - za: imprezę do 5 rano, kilka dobrych fotek, i alkomat w niedzielę

Mirmal - za zajebiste auto, imprezę do 5 rano, ciekawe rozmowy
Marcel - za niezłe teksty i imprezę do 5 rano

Cyryl - za to, że byłeś naszym prywatnym CB Radio na trasie, i reprezentacje Krakowa

Rocky - zajefajne Pony i reprezentacja Krakowa

Escalar - najlepszy czarny Bullitt na zlocie


Ronincg - za prowadzenie po Łodzi jak się wszyscy zgubiliśmy

Kuczko - za Kuczko, i za imprezę do 5 rano

Madasek - mimo niewyspania dojechał, i chyba się dobrze bawił

Dark Red - fantastyczny człowiek, świetne auto z prędkościomierzem w kilometrach

Pavlito i Jania - Vista Blue rządzi! Jedyne auto ze śrubką w kole


Egonw3 - Zielony Bullitt

Kaś i Olo - limonka na kaca nie jest zła

Little Pony - mimo braku poduszki i dachu dojechał

Andrzej - pierwszy klasyk jakiego zobaczyłem na żywo

Qbcioo - za pomoc w ogarnięciu tego wszystkiego, i za najmniejszego Mustanga na zlocie

Radek - mimo braku Mustanga dojechał

Magic200 - za organizację, całokształt, dobry humor i muzę

Rafał - do zobaczenia wkrótce może

i Allprog, Hans, Horse, Hamme... i tak o kimś zapomniałem na pewno

No i "last but not least" - Dakota - za: organizację, za to że jesteś fantastyczną żoną i że wytrzymałaś weekend ze mną ogarniętym amokiem


No i - wielka Trójka nieobecnych - Lizzard, Thomas, RedHornet - jeszcze Was dorwiemy

[ Dodano: 2009-04-20, 09:04 ]
A z anegdot:
Chłopak i dziewczyna, chłopak w amoku do laski:
<Ch>- Jeszcze przy tym mi zrób zdjęcie!
<L> - E no, one wszystkie są takie same...
<Ch> z pogardą w głosie - Ty jesteś taka sama!
<Berbeć paruletni> - Ten pan oszukuje! Do Mustanga założył felgi od Forda!
<Facet jakiś> - A to auto ma orginalny silnik od Kamara?
<Ja> - eee co? Jak to od Kamara?
<Facet> - To ford robi silniki do mustangów???
<Dziewczyna> - Wie pan, to mi V6 wystarczy jak tańsze, i tak wygląda tak samo a mi na wyglądzie zależy
<Magic przez megafon> - Tuta u Dakoty i Kaesa obok ich czarnego w białe pasy GT

<Pewna osoba nie będę ujawniać kto

- A jest diesel?
- Mój znajomy kupił Mustanga wyprodukowanego w Niemczech
- Auto jak auto, ale jakie felgi!!! (dresik koło auta Operatora)