Spadek mocy po rozgrzaniu silnika

[Mariusz PonyV6]

Witam, może ktoś coś wymyśli.
W moim 4.0 V6 kuleją obroty jakby wypadał zapłon i dodatkowo często auto nie ma mocy. Jedzie jak kobyła, wciskam gaz a on muli , buczy, wibruje i nagle redukuje i dostaje kopa ale też nie jest to pełna moc.

W ostatnich miesiącach wymieniłem na nowe świece, cewkę z przewodami, dolot z programem Ford Racing, wydech na nierdzewkę fi60 z X-pipe i przelotowymi Magnaflow ................ i nic, to samo !

Ford Racing odpisał że na ich programie nawet z X-pipe i przelotem auto musi chodzić świetnie i tak jest ..... ale tylko czasami !!!
ProCal Tool od Ford Racing i inne skanery nie wyświetlają żadnych błędów pomimo że w czasie testu auto kuleje na wolnych . Po cholerę te skanery ???

Macie jakieś pomysły ?

Może na początek ktoś wie jakie powinny być odczyty z sond lambda ?

[R0N1N]

Jak auto "kuleje" na wolnych obrotach to jedną z możliwości jest wydech. Po modyfikacjach ma zdecydowanie większą przepustowość niż seryjny, a to może przełożyć się na utratę mocy przy niskich obrotach. A "check engine" przez to nie wyskoczy.

[Mariusz PonyV6]

przed wymianą wydechu bylo tak samo. Robiłem też próby z tłumikami nieprzelotowymi żeby było przeciwcisnienie ale nic to nie dało,

[Tom.Tom]

Skontaktuj się z Pawłem "Caniggia" - pewno bez wizyty u niego się nie obejdzie, ale bez porządnej diagnostyki pewno nic się nie zgadnie...

[Mariusz PonyV6]

Rozmawialem już z Pawłem ale do Opola z Bydgoszczy jedzie się paskudnie, bardzo paskudnie.

[Tom.Tom]

To może Mirmal w Wawie?

[kaskader bart]

Może na początek ktoś wie jakie powinny być odczyty z sond lambda ?

ja stawiam na sondy.Tym bardziej ze piszesz że mieles tak przed zmiana wydechu. Po jedź do kogoś kto ci sprawdzi czy sondy działają. Mozesz też zaryzykować i wymienić przednie sądy na nowe. Koszt troche większy ale masz nowe sądy. Mozesz też odlaczyc przednie sady i odpalić. Silnik bedzie wiecej palił i wyskoczy check, ale komp bedzie sterowal silnikiem bez sąd na podstawie pozostalych czujnikow i wlasnego optymalnego przagramu.

[Mariusz PonyV6]

może ktoś jest w stanie ocenić czy poniższe wartości sond są prawidłowe :

Bank 1 sensor 1 - cały czas skacze od 0,08 V do 0,90 V
Bank 2 sensor 1 - to samo
na jałowym i przy dodawaniu gazu

Bank 1 sensor 2 - cały czas około 0,70 V ( 0,68 -0,74 )na biegu jałowym a przy dodawaniu gazu lekko się zmienia od 0,60 do 0,80 V

[lamina]

lambda z tego co pamiętam powinna być 1,0V 0,7 czy 0,8 ti juz sporo za malo.

[Bartisko]

Witam skoro jesteś z Bydgoszczy to proponuje spróbować podjechać do Występu koło Nakła polecam mechanika uratował mojego pro chargera :-) mogę dać ci namiar i zadzwonić że się zgłosisz (bo zapisy u niego dość długoterminowe) warto spróbować 30 km sie jakoś dokulasz.
Pozdrawiam

[Mariusz PonyV6]

Cześć, znam Krzysztofa z Występu , nie udało mi się wbić do niego nawet na przegląd .

[Bartisko]

Chyba jedyne wyjście żebyś próbował sie wbić ja tez miałem czekać w kolejce 2 miesiące a udało mi sie po 3 tygodniach chyba wbić ... Dzwoniłem i sie przypomninalem co kilka dni, rzeczywiście ma duzo roboty szczególnie teraz. Inna opcja to laweta i wycieczka na drugi koniec kraju (kosztowna raczej) sam raczej nie dasz rady a mechanicy którzy nie mieli do czynienia z amerykańskimi autami bedą szukać po omacku ( przerabiałem na własnej skórze)

[lamina]

sprawdz kazdy jeden przewód podcisnienia !!!!! i czy są dobrze podłączone...

[Mariusz PonyV6]

wg mnie wszystkie przewody podciśnienia są OK, laweta nie będzie potrzebna bo ja tym autem jeżdżę na co dzień i jedyny minus to to że jak się rozgrzeje to trzeba więcej gazu dawać żeby się sprawnie poruszał a wtedy masz wrażenie że kobyła wyje i stęka a nie chce jechać. Jak jest chłodniejszy dzień tak jak dzisiaj to chodzi lepiej. Szkoda, że nie mam porównania jak inne 4.0 V6 jeżdżą. Jak nie uda mi się ustalić to w końcu pojadę w Polskę tylko spodziewam się że diagnoza może zająć sporo czasu a to się może okazać pierdoła.

[lamina]

to może walnięty czujnik temperatury ? albo silnika (nie do zegarow tylko do kompa) albo w dolocie.