Hamulce w mustangu? - porady

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 2009-03-11, 13:00

Pozwolilem sobie otworzyc nowy watek aby zebrac w nim wasze dosiwadczenia w tym temacie aby kazdy nowy mogl latwo sie czegos dowiedziec:> miedzy innymi ja;-) bo szykuje sie do wymiany fabrycznych spowalniaczy;-) Co proponujecie lub co juz testujecie? wymiane samych tarcz? czy pakiet od shelbiego? czy moze Brembo? czy sa jeszcze inne rozwiazania? Pisalem z tym pytaniem do firmy shelby i jak napisalem jakie predkosci rozwijam podczas normalnej jazdy...to od razu poradzili pakiet na tor;-) ale u nich to chyba normalka;-)

RedHornet · Post autor: **RedHornet** » 2009-03-11, 13:40

Odpowiedź jest prosta im droższe tym większe tarcze tym więcej tłoczków tym lepsze hamulce.
Myślę że najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest zestaw do GT500 + nacinane tarcze łącznie jakieś 1800$.

chmielu · Post autor: **chmielu** » 2009-03-11, 14:10

Pierwsza modyfikacja jaką przeprowadziłem to wymiana hamulców. Stokowe (bardzo nędzne,pewnie w nowych stangach jest z tym lepiej) zamieniłem na zestaw 13"Tarcz,nacinanych i firmowych (FordRacingParts) zacisków COBRA. Jest dużo lepiej,powiedział bym różnica to przepaść.Pompa hamulcowa,wszystkie przewody w oplocie metalowym. Teraz czas na tył,już do mnie płynie komplet na tył z 12" ponacinanymi tarczami.

michal@ · Post autor: **michal@** » 2009-03-28, 18:23

podepne się pod temat

walczę od kilku dni z odpowietrzeniem hamulców w moim mustangu,wymieniałem przednie tarcze i zaciski na większe 12.6" przez kilka miesięcy odkręcone od zacisków były przewody hamulcowe,przetoczyłem przez układ juz z 3 litry płynu bez efektów.Pedał hamulca bardzo dziwnie się zachowuje trzeba podpompować 5-7 razy żeby stwardniał, natomiast jak odpuszcze go po tym i wcisne ponownie wpada do "dechy"i tak w kółko,oczywiście żadnych wycieków nie ma z układu, zaciski działają poprawnie,rozebrałem nawet pompkę gumki wyglądają dobrze,....... ma ktoś może jakieś pomysły jak to ugryść, z wszystkie sugestie będę wdzięczny

1.5 GLE · Post autor: **1.5 GLE** » 2009-03-28, 23:19

A ja dzisiaj mierzyłem płyn, oryginalny jest. Gotuje się przy 148 stopniach

Alexander25 · Post autor: **Alexander25** » 2009-03-30, 10:53

Ja mam w czerwonym z 1994 hamulce od cobry tarcze sportowe zaciski i sportowe klocki do tego pompa zupelnie inna niz ta seryjna i musze przyznacze jak pare razy musialem awaryjnie depnac po hamulcu bo mi 2 nozna padlina wyskoczyla przed mache( czytaj pieszy przebiegajacy w niedozwolonym miejscu ) to ja wyhamowale nastepy ledwo tez ale ten zanim juz nie:) hamulce sa swietne ale kosztowaly 3000 z montazem w czasie kiedy dolar byl na dnie

chmielu · Post autor: **chmielu** » 2009-03-30, 12:20

Dokadnie tak, hamulce Cobry dają rade.

michal@ · Post autor: **michal@** » 2009-04-08, 20:32

hamulce odpowietrzone

okazało się że trza wcisnąć do końca tłoczki i po sprawie.Zanim do tego doszedłem przepompowałem przez układ chyba z 10 litrów płynu

Hamulce od Cobra super sprawa, ale koszt koszmarny

mi zależało tylko na przednich tarczach ponieważ na tył od czasu do czasu zakładam 16" M.T. i nic większego jak seria nie pozwoli mi na to

itak jestem w szoku jak teraz hamuje samochód do tego jak było wcześniej tym bardziej że kosztowało mnie to wszystko jakieś 400zł

ps. czym różni sie ta pompa z zestawu cobry od seryjnej? jedno co zauważyłem to oryginalna ma 27mm. srednicy tłoka

w europejskich samochodach montują takie w cieżarowych bo osobowe mają max 23mm. przeciętnie 19-21mm

chmielu · Post autor: **chmielu** » 2009-04-08, 22:54

Inne gumki są w komplecie, a poza tym...chyba niczym.Ja w komplecie miałem gumki większe(szersze) od seryjnych i zamontowałem w starą pompe, hamulec troche bardziej twardy a hamuje tak samo jak na serii, może troche większe ciśnienie jest przez to. Ale jak ktoś ma sprawną pompe to wystarczy wymienić tarcze na 13"(tylko jakieś dobre,bez ściemy), przewody i zaciski na Cobra i jest git.