Cześć,widzieliście już zajafki nowego filmu pod tym tytułem jak wyżej?
szykuje się niezła jazda,amerykańców ma być więcej niż do tej pory,jakiś mustang,challengery i inne,może być fajny,no i obsada prawidłowa
To obejrzyj sobie w takim razie Dekalogi Kieslowskiego,tam masz ambitniejsze kino,chodziło mi o autka jakie tam będą,a nie o walory uczuciowo-artystyczne,pozdrawiam
Jak sa fajne autka to mi juz nie zalezy na historii, tylko czemu te wszystkie efekty sa komputerowe???? Nie mozna jak kiedys? Jak w oryginalnym Gone in 60 Seconds??
Mam gdzies w jakims pismie o Mustangach liste filmow, w ktorych samochod (amerykanski) odgrywa znaczaca role. Jest tego troche. Oprocz tytulu filmu wymieniona jest marka auta, ktora "gra" w filmie. Za pare dni bede w domu to zeskanuje i wrzuce na forum. Bedziecie wiedzieli czego szukac.
Widzieliscie film "Ferris Bueller'S Day Off"? Jest tam Ferrari, ktore dosc marnie konczy:
ostatnio dowiedzialem sie, ze to "przepanelowany" mustang, ktory podobno tak zle sie prowadzil, ze cala ekipa czekala tylko na te scene (2:28) Nikt nie plakal po mustangu
poszperałem troszkę,i tak na pewno bedzie Mustang(chyba model 197,chyba tak się pisze)BMW M5,EVO,Buick(nie znam modelu)no i reszta amerykańców,nawet nie znam ich marek,w wywiadzie i na filmie z powstawania nie rozpoznałem żadnego,dopiero raczkuję w amerykańskiej motoryzacji