oddaj mi

czyt.
podoba mi się, jesli duzo nie brakuje, zrobił bym rzeczy techniczne i jezdził takim jaki jest do konca sezonu
 albo nawet i dwa sezony w miedzyczasie kompletujac czesci.
 albo nawet i dwa sezony w miedzyczasie kompletujac czesci.Moderatorzy: Pavulon_, Hans, Pavulon_, Hans

 albo nawet i dwa sezony w miedzyczasie kompletujac czesci.
 albo nawet i dwa sezony w miedzyczasie kompletujac czesci.
Z pewnością budziłby zainteresowanie w takim stanie....Evening pisze:yoozeq, po co Ci taki złom....
oddaj mi
czyt.
podoba mi się, jesli duzo nie brakuje, zrobił bym rzeczy techniczne i jezdził takim jaki jest do konca sezonualbo nawet i dwa sezony w miedzyczasie kompletujac czesci.

Spoko damy radę w końcu to już drugi 69 którym się zaopiekuję choć pierwszy był w lepszej kondycjibujal78 pisze:powiem tak patrzac na ceny 69 i pamietajac ze mial to byc zakup bazy do renowacji trwajacej wiecej niz 1 czy 2 sezony to uwazam ze nie jest zle ale wiadomo ogrom pracy i srodków oczywiscie z czesciami pomozemy a prace juz bedziesz musiał sam wykonac:)
dla kolejnej osoby idzie juz 66 cabrio
" onclick="window.open(this.href);return false;
 Cena myślę, że też jest
 Cena myślę, że też jest   w końcu trochę tych ofert obejrzałem i tylko jedna lepsza się trafiła. Mi pasuje, ze spokojem sobie go doprowadzę
 w końcu trochę tych ofert obejrzałem i tylko jedna lepsza się trafiła. Mi pasuje, ze spokojem sobie go doprowadzę   
    Ale ten z linka to jakiś brzydszy bo wcale rdzy nie ma
  Ale ten z linka to jakiś brzydszy bo wcale rdzy nie ma   
     
   
   
  Ale zobaczę go dopiero za tydzień bo na urlopie jestem
  Ale zobaczę go dopiero za tydzień bo na urlopie jestem  Mam fotkę zgarażu ale do obejżenia na fb z podpisu
  Mam fotkę zgarażu ale do obejżenia na fb z podpisu 
 
  
   
   Kilka kolejnych zdjęć poniżej a już wkrótce zaczynam rozkręcanie
  Kilka kolejnych zdjęć poniżej a już wkrótce zaczynam rozkręcanie   Będzie dużo pracy ale za to jakiej przyjemnej. Stan określiłbym że nie jest zły, ale rozpiszę się o tym jutro jak dokładnie go ocenię w dzień.
  Będzie dużo pracy ale za to jakiej przyjemnej. Stan określiłbym że nie jest zły, ale rozpiszę się o tym jutro jak dokładnie go ocenię w dzień.






 Wczoraj odpalone, cierpi na jeden nieszczelny zawór ale ogólnie to i tak super sprawa że kręci i odpala
  Wczoraj odpalone, cierpi na jeden nieszczelny zawór ale ogólnie to i tak super sprawa że kręci i odpala  Generalnie do wymiany jest podłoga i poszycia drzwi. Konieczna też nowa klapa bagażnika a resztę może się uda odratować... Zobaczymy po piaskowaniu co zostanie
 Generalnie do wymiany jest podłoga i poszycia drzwi. Konieczna też nowa klapa bagażnika a resztę może się uda odratować... Zobaczymy po piaskowaniu co zostanie   
 



 Stang rozebrany, szykuje się do piaskowania - aktualnie zapięty na ramie obrotowej własnej konstrukcji
  Stang rozebrany, szykuje się do piaskowania - aktualnie zapięty na ramie obrotowej własnej konstrukcji  , a po drodze piaskuję już drobne elementy podwozia itd. Część z nich już jest nawet pomalowana proszkowo i wygląda jak nowe części
  , a po drodze piaskuję już drobne elementy podwozia itd. Część z nich już jest nawet pomalowana proszkowo i wygląda jak nowe części   Zastanawia mnie tylko jedna sprawa bo wahacze górne są raczej do wymiany ( jeden popękany ) ale sworznie są jeszcze ok. Chciałem je przełożyć do moich starych ale tam końcówki mam na trzy śruby a tutaj na cztery... czy to ma jakieś znaczenie ? Jeśli nie to bym wypiaskował swoje stare bo są dobre i tylko sworznie przełożył i nabył nowe końcówki..
  Zastanawia mnie tylko jedna sprawa bo wahacze górne są raczej do wymiany ( jeden popękany ) ale sworznie są jeszcze ok. Chciałem je przełożyć do moich starych ale tam końcówki mam na trzy śruby a tutaj na cztery... czy to ma jakieś znaczenie ? Jeśli nie to bym wypiaskował swoje stare bo są dobre i tylko sworznie przełożył i nabył nowe końcówki.. Ale podłużnice ma bardzo ładne
 Ale podłużnice ma bardzo ładne   Po piaskowaniu maluję podkładem epoksydowym i zaciągam elementy blacharskie do naprawy.
   Po piaskowaniu maluję podkładem epoksydowym i zaciągam elementy blacharskie do naprawy. 



 
 


Hmm, czy zdrowa... no generalnie nie jest źle ale dobrze też nieSunny pisze:i jak ? buda zdrowa ?
 Pojawiły się nowe mikro dziurki, cienka blacha itd. ale dotyczy to elementów które były planowane do wymiany. Z niespodzianek to widać że był walony w prawy tył, kiepska klepanka blacharza z usa i tona szpachlu od 1 - 1,5 cm (wymienimy poszycie błotnika) Druga strona nawet nawet. Podłoga do wymiany, ściana grodziowa pół na pół część jest ok a część ma małe dziury - będę myślał co z tym zrobić. Podłużnice REWELACJA !!!, progi ok , dach miał chyba wymieniane poszycie. Fartuchy ok oprócz tego pod aku. Podszybie to tradycja
  Pojawiły się nowe mikro dziurki, cienka blacha itd. ale dotyczy to elementów które były planowane do wymiany. Z niespodzianek to widać że był walony w prawy tył, kiepska klepanka blacharza z usa i tona szpachlu od 1 - 1,5 cm (wymienimy poszycie błotnika) Druga strona nawet nawet. Podłoga do wymiany, ściana grodziowa pół na pół część jest ok a część ma małe dziury - będę myślał co z tym zrobić. Podłużnice REWELACJA !!!, progi ok , dach miał chyba wymieniane poszycie. Fartuchy ok oprócz tego pod aku. Podszybie to tradycja   To chyba tyle... błotniki drzwi i maskę zabrali do siebie bo już jest 33 w cieniu... a przed nami malowanie epoksydem
 To chyba tyle... błotniki drzwi i maskę zabrali do siebie bo już jest 33 w cieniu... a przed nami malowanie epoksydem  

Ano zobaczymy jak rozbiorę;)michał83 pisze:yoozeg widzę że masz taki sam motor z gaznikiem jak u mnie ,mój chodzi z moich obserwacji spoko nie powinno być problemu z nim ,okażę się jeszcze przy zdjęciu głowic co i jak ,ale budę mam w kiepskim stanie .